Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Wygląd, a samopoczucie

Przeglądasz 4 wpisy - od 11 do 14 (z 14)
  • Autor
    Wpisy
  • myszkowoz
    Uczestnik
      Liczba postów: 147

      ginai

      jak by ci to powiedziec. Chodzilam na terapie, w tej chwili nadal korzystam z pomocy mojej psychoterapeutki, ze wzgledu na mojego eks narzeczonego. To juz nie jest terapia, tylko pomoc. Sama terapia bardzo duzo wniosla i poomogla mi rozwiazac te problemy ktore mialam. Trwala z 3 lata. Tylko musze byc szczera, ze ja pisze na tym forum, nie dlatego ze ja jestem dda, bo nie jestem, tylko dlatego ze moj eks jest. I patrzac sie na moje doswiadczenia z terapia, moje zycie przed i po, i czytajac te wszystkie problemy jakie pojawiaja sie na tym forum, to jestem bardzo za tym aby chodzic na terapie. Ona jedynie moze pomoc. Nie wiem, czy ci cokolwiek pomoglam. Moze lepiej popytaj sie osoby bedace dda i chodzace na terapie.

      Gibonek
      Uczestnik
        Liczba postów: 28

        Babsy u Ciebie to już totalna obsesja…
        Ja staram się poprostu dobrze wyglądać, robić wrażenie, zwracać na siebie uwagę. Zawsze potrzebuję świadomości, że się podobam.
        Doris, staram się nie wychodzić bez makijażu, bo czuję się wtedy nieswojo, źle mi z tym. Chociaż czasem mam ochotę wyjść tak zwyczajnie… tak poprostu.

        Dor
        Uczestnik
          Liczba postów: 42

          Gibonek zapisz:
          ” Doris, staram się nie wychodzić bez makijażu, bo czuję się wtedy nieswojo, źle mi z tym. Chociaż czasem mam ochotę wyjść tak zwyczajnie… tak poprostu.”

          To wyjdź bez makijażu i poczuj różnicę, ale idąc nie patrz na ludzi i nie nakręcaj się, że każdy widzi iż nie masz "tapety" i że na pewno źle wyglądasz, to tylko nasze pokręcone scenariusze, kiedy idziemy ulicą i myślimy, że każdy się na nas gapi i widzi nasze mankamenty. Tak przecież nie jest…

          Doris, ja też bliżej 40-stki i często chodzę bez makijażu, uwielbiam styl sportowy, na luzie, staram się chodzić pieszo do pracy:)

          Gibonek
          Uczestnik
            Liczba postów: 28

            Ciężka sprawa… Jestem w stanie wyjść bez makijażu, ale będe czuła się źle i nie będę w stanie przestać o tym myśleć. Z drugiej strony mania poprawiania swojego wyglądu, jakby z obowiązku, też mi przeszkadza… Błędne koło.

          Przeglądasz 4 wpisy - od 11 do 14 (z 14)
          • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.