Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 1,809)
  • Autor
    Wpisy
  • anilewe
    Uczestnik
      Liczba postów: 1810
      w odpowiedzi na: Dziś czuję się ….. #461999

      Matkogolebia zawsze możesz popisać sobie z nami w rozmowach,które przekraczają tematy innych wątków 😉 o wszystkim 😉
      Co do telefonu to podobno bardzo dobry jest Huawei P8 ale nie lite 😉 brat mnie namawia na niego,sam ma HTC One M8 ale nie S i jest mega ten telefon.
      Zarobiona jestem-nawet jutro praca 🙁

      anilewe
      Uczestnik
        Liczba postów: 1810
        w odpowiedzi na: Wartość przyjaźni #461730

        Przyjaźń to relacja według mnie-obustronna. Nie ma tak,że jedna osoba daje, a druga tylko bierze. To coś takiego,że nawet jeśli nie widziałeś się z tą drugą osobą bardzo długo to macie sobie wiele do powiedzenia, często o sobie myślicie i wspieracie się w trudnych chwilach. I macie wspólne fajne wspomnienia…niekoniecznie jest to podobieństwo pod względem różnych cech-wręcz przeciwnie to także sprzeczności i uzupełnianie się.
        Samotność w przyjaźni według mnie może pojawiać się wraz z wkroczeniem tej trzeciej osoby. Czego ja doświadczyłam. Zostaje się odsuniętym na bok. I boli kiedy Twoje „tajemnice” trafiają do osób trzecich…
        Z perspektywy czasu widzę,że da się żyć samemu…
        Tylko czasem kładziesz się spać i myślisz sobie…”kur*a nie mam nikogo komu mógłbym powiedzieć w tej chwili cokolwiek”…

        anilewe
        Uczestnik
          Liczba postów: 1810
          w odpowiedzi na: wirtualna znajomosc #461729

          <h3 class=”post-title entry-title” style=”margin: 0.75em 0px 0px; position: relative; font-style: italic; font-stretch: normal; font-size: 22px; line-height: normal; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype’, Palatino, serif; color: #222222;”>?Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze. ?
          :)</h3>

          anilewe
          Uczestnik
            Liczba postów: 1810
            w odpowiedzi na: Częstochowa #461699

            Myślę, że warto popatrzeć na portalu znanylekarz.pl
            Możesz poczytać sobie opinię na temat danych terapeutów. I rzeczywiście-najlepiej to żeby był to psychoterapeuta/tka.
            Bo sam psycholog jakoś do mnie nie przemawia…

            anilewe
            Uczestnik
              Liczba postów: 1810

              NataliaAnna zainteresowałaś mnie tą książką-będę jej szukać, bo niestety aktualnie w Empiku jest niedostępna 🙁

              Zaczęłam czytać ósmą-„Lot niską nad ziemią”…a w zanadrzu jeszcze 3 wypożyczone,bo się musiałam chwilowo z biblioteką przeprosić.
              Uciekam w te książki przed czymś…oj uciekam 🙁

              anilewe
              Uczestnik
                Liczba postów: 1810
                w odpowiedzi na: Dziś czuję się ….. #461686

                Blada co sobie wytatuowałaś? 🙂

                anilewe
                Uczestnik
                  Liczba postów: 1810
                  w odpowiedzi na: Dziś czuję się ….. #461683

                  Biedroneczka…ja też 🙁

                  anilewe
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 1810
                    w odpowiedzi na: Dziś czuję się ….. #461680

                    Od prawie 3 godzin próbuje zasnąć 🙁
                    rano nieubłaganie poniedziałek :/
                    co mi nie daje spać…?

                    anilewe
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 1810

                      Nie uznaję wersji nie-papierowej 😉 także internety odpadają 😀

                      anilewe
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 1810

                        Poruszę temat terapii. Pierwszą rozpoczęłam pod koniec 2010 roku i niewiele z niej wyniosłam. Dlaczego? Dlatego,że chodziłam na nią bo musiałam, mając podpisany kontrakt…moja terapeutka może i kilka rzeczy mi uświadomiła, ale…to nie było „to” czego potrzebowałam. Potem grupowa która właśnie pomogła mi rozprawić się z domem, rodziną. I przerwa…aż do momentu w którym zaczęłam się z kimś spotykać…doprowadziło mnie to do podjęcia kolejnej terapii która była już bardziej owocna…

                        Do czego dążę? Że może warto czasami coś zmienić bądź zrobić sobie przerwę by potem wziąć sprawy w swoje ręce już bardziej świadomie?

                        Ps. Jestem starsza od Ciebie i też z nikim się nie spotykam,także wieku sobie nie wypominaj 😉

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 1,809)