Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Miłość – pomocy ! #483687
My nie jesteśmy w związku … jak pytałam to mówił , ze „nie ma motyli w brzuchu „ 🤣 i nie umie tego opisać słowami …
w odpowiedzi na: Miłość – pomocy ! #483685Był u mnie już mój były chłopak i wiecie co , opowiada mi z kim gdzie był , co robił itp … proponuje mi pomoc we wszystkim , ale nic na nasz temat nie mówi . Jak dla mnie to są dwie opcje : przez wakacje pobaluje z kolegami i będzie chciał wrócić , ale bardziej obstawiam druga opcje : faktycznie odwidziało mu się i nie chce ze mną być – pytanie tylko dlaczego nie może się rozstać i co było nie tak skoro do końca byliśmy razem …( wyjazdy , śniadanka , obiadki ..)
w odpowiedzi na: Ciągłe poczucie odrzucenia i wizja samotności w przyszłości #483683Hej Meliska ,
w jakim mieście Kochana mieszkasz ? Pytam pod kątem pracy 🙂
w odpowiedzi na: Miłość – pomocy ! #483654Cześć ,
Nie rozmawiałam z nim ponieważ się nie kontaktujemy od tygodnia . Myślę , ze on potrzebuje chwilę odetchnąć bo musimy się spotkać za parę dni i zakończyć formalności , które nas łączyły .
Czekam cierpliwie aż się odezwie i nie nalegam .
Oboje ochloniemy i zobaczymy co z tego wyjdzie . Na pewno dam znać .
Dziękuję Wam za wiadomości , każda coś wnosi i mi pomaga.Katarzyna
w odpowiedzi na: Miłość – pomocy ! #483643Czy po tylu latach można tak sobie odejść ? Bo różnica charakterów ? Przez ten czas nie widział , ze jest dobrze ? Czy brak kłótni , wspólnie spędzany czas i zawsze myślenie o sobie to jest różnica charakterów ?! Pomóżcie bo zwariuje !!!
Katarzyna
w odpowiedzi na: Miłość – pomocy ! #483633Tak , jego zachowania są bardzo sprzeczne stad mój post . Z jednej strony powiedział , ze nie chce wiec powinnam dać sobie spokój – z drugiej ewidentnie nie może odejść …
Ja – z jednej strony nie chce go stracić , z drugiej – czuje się zraniona i oszukana .
Postanowiłam , ze za jakiś czas postawie wszystko na jedna kartę i z nim porozmawiam . Co ma być to będzie , ale tak żyć się nie da …Katarzyna
w odpowiedzi na: Mąż DDA który odszedl #483623Szczekaczko ,
przechodzę podobną historie . Kochał 5 lat , kłótnie raz na pół roku o pierdołę. Oboje dużo pracujemy , ale zawsze znaleźliśmy czas dla siebie . Sielanka – wakacje , wspólne poranki , buziaczki na dobranoc , wspólne plany . Aż nagle powiedział , ze to nie to , różnica charakterów . Wyprowadza się od dwóch miesięcy i nadal nie może zabrać wszystko rzeczy … nie wiem o co chodzi i jak mu pomoc – nie mam pojęcia !
-
AutorWpisy