Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 11)
  • Autor
    Wpisy
  • kima
    Uczestnik
      Liczba postów: 11
      w odpowiedzi na: jakby o nas… #51026

      całkiem fajny kawałek, teledysk tez niczego sobie

      kima
      Uczestnik
        Liczba postów: 11
        w odpowiedzi na: jakby o nas… #51025

        całkiem fajny kawałek, teledysk tez niczego sobie

        kima
        Uczestnik
          Liczba postów: 11
          w odpowiedzi na: jakby o nas… #51024

          całkiem fajny kawałek, teledysk tez niczego sobie

          kima
          Uczestnik
            Liczba postów: 11
            w odpowiedzi na: jakby o nas… #51023

            całkiem fajny kawałek, teledysk tez niczego sobie

            kima
            Uczestnik
              Liczba postów: 11
              w odpowiedzi na: Tyran #50377

              iwuem, świetnie powiedziane:)

              kima
              Uczestnik
                Liczba postów: 11
                w odpowiedzi na: Żyć czy nie żyć?? #50376

                Najpierw proponowałbym wybrać sie do psychologa, chociaż jak po leki to do psychiatry. Ale równie dobrze może sie obyć bez leków. Lepiej nie zaczynać od draży, bo jest ryzyko, uzależnienia na dłuższą mete albo ze zrobi sie z gościa roślinka.

                kima
                Uczestnik
                  Liczba postów: 11
                  w odpowiedzi na: Żyć czy nie żyć?? #50303

                  Biedronka, masz rację. Pomoc pomaga, tylko trzeba chcieć sobie pomóc. Nic na siłę.

                  kima
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 11
                    w odpowiedzi na: DDA w ŁODZI #50283

                    Witam! Adam, DDA w trakcie terapii w Lodzi.
                    Moje gg: 8296995;
                    Pozdrawiam.

                    kima
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 11
                      w odpowiedzi na: Żyć czy nie żyć?? #50273

                      Przed rokiem też miałem poważny kryzys. Nie mogłem normalnie funkcjonować, wszystko było ponad moje siły, zacząłem się poważnie izolować od znajomych. Nikomu nie mówiłem o tym, co mnie gryzie. Nie miałem już siły by dłużej żyć, wszystko było bez sensu. Wiedziałem, że długo tak nie pociągnę i może w końcu zrobię jakieś głupstwo, od którego nie będzie już odwrotu. Długo biłem sie z myślami i w końcu poszedłem do psychologa… MInął rok a ja nawet nie chcę wracać do tego czasu i myślec o tym, jak bardzo sie męczyłem będąc sam na sam ze swoimi myślami i poczuciem beznadziejności Warto chociaż spróbować, dać sobie szansę…

                      kima
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 11
                        w odpowiedzi na: Żyć czy nie żyć?? #50271

                        A nie przyszło ci do głowy, żeby najpierw trochę pożyć? Wiesz, śmierć i tak czeka każdego, po co sie tak spieszyć? Warto sie czasem zatrzymać, zastanowić…i zrobić coś dobrego dla siebie.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 11)