[nevermind1812]

w odpowiedzi na: DDA z Łodzi #226214

można coś pomyśleć 😉 ja jestem chętna.

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: DDA z Łodzi #225814

ewelinaaa zapisz:
„Ewentualnie, czy ktoś jest chętny na organizację jakiegoś spotkania (towarzyskiego). Mój problem polega na tym, że nie potrafię rozmawiać o sobie i swojej rodzinie. Tak naprawdę nie wiem, czy jestem DDA- czy wmawianie sobie tego nie jest próba usprawiedliwienia swojej nieporadności w relacjach międzyludzkich…”
może i ktoś chętny by się znalazł 😉

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: ŁÓDZKIE #217797

hej 🙂 ja z Lodzi
gg: 5294034

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #214803

Edytowany przez: nevermind1812, w: 2014/06/02 09:45

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: łódź- spotkanie #206989

ewelina o jakim spotkaniu mówisz? na luźno gdzieś na mieście? czy chcesz iść na miting np.? napisz do mnie na maila nevermind1812@op.pl

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: DDA z Łodzi #203261

drożdzyku rozumiem że pozytywne wrażenia z Próchnika?:) chyba tam się w końcu coś zmieniło 🙂

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #199245

popo14 zapisz:
„No właśnie, nevermind1812, NO WLASNIE…”

ale że ja nie odpisałam?? :unsure: możliwe nie zaglądam na maila już od dawna bo i tak nikt mi nie odpisywał więc stwierdziłam że nie ma po co 😉

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #199151

większość i tak nie odpisuje :huh:

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: poprostu zwiazek z osoba dda #197996

Wypiera się bo boi się przyznać przed Tobą i przed samą sobą że ma problem. Wytrzymujesz tyle to znaczy że ją faktycznie kochasz, ale dla jej dobra powinieneś przestać w końcu reagować na jej zachowanie i postanowić coś, postawić jakiś warunek.. Zrobiłeś już dużo i teraz reszta zależy od niej a ten pierścionek to zachowaj na inny czas bo teraz to zdecydowanie nie jest dobry pomysł :unsure:

[nevermind1812]

w odpowiedzi na: kto wie ten wie o co chodzi:) #196897

jamromir zapisz:
”
Nie uważasz, że taka zmiana na bardziej intensywne życie w realu byłaby dla Ciebie pożyteczna i o wiele ciekawsza, od cyklicznego i nieustannego odgrzewania tematu zatytułowanego "Isaura i Leoncio", przez który cierpisz najbardziej Ty, nieustannie się nakręcając jakąś śmieszną, wirtualną historią miłosną.
Nawet mnie już nie dziwi reakcja administratora, który oglądając tę popelinę, postanowił porzucić to forum uciekając w pizdu.”

popieram mam wrażenie Felicjo żeś się tu zatraciła

[Autor]

Wpisy