Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 22)
  • Autor
    Wpisy
  • Ona887
    Uczestnik
      Liczba postów: 31

      Nawet nie chodzi o te niewidzialność w rodzinie. Budzę niechęć u ludzi. Obrażają mnie i mają za gbura.

      Ona887
      Uczestnik
        Liczba postów: 31

        Tyle,że jak mama swoich pupilków. Janie jestem w elicie. To żadna biurowa praca. Zwykły sklep. Chodzę ładnie ubrana, vwlosy myje codziennie. Być może mają już na mój temat ” opinie”. Bo z początku było baaardzo źle . O czym tu pisałam. Czyli jeśli na początku mnie zgnoja to będzie tak zawsze . Stąd takie traktowanie mnie. Z tego tak wychodzi.i z tą pracą i z tym jak tamten facet mnie traktował. To jak to odkręcić?

        Ona887
        Uczestnik
          Liczba postów: 31

          czy oni mają jakiś radar będąc takimi wobec mnie?

          W tej pracy niestety nadal jestem. Ogólnie wszyscy tam sobie dogadują. To zespół będący razem 15 lat. Ostatnio kierowniczka gdy wchodziłam uraczyła mnie tekstem ” wiesz co źle zrobiłaś ?” I za chwilę ” wpuściłas zimno”. Nic się nie odezwałam bo zatyka mnie przy takich idiotyzmach. Już tego tak nie przeżywam.

          Ona887
          Uczestnik
            Liczba postów: 31

            Ostatnio kierowniczka gdy weszłam uraczyła mnie tekstem ” wiesz co źle zrobiłaś ” i za chwilę ” wpuściłas zimno”. Co to miało na celu? To tak jak tekst mojej znajomej ,która usłyszała,że śmierdzi pracując w chińskim markecie. Na drugi dzień już jej nie było.

            Co zrobić z taką kierowniczka ?

            Ona887
            Uczestnik
              Liczba postów: 31

              Czy oni mają jakiś radar? I jakim prawem używają takich tekstów wobec mnie?

               

               

              Ona887
              Uczestnik
                Liczba postów: 31

                Nie wiem z czego to wynika. Być może to z powodu wyglądu, bycia niezamożnym. Spokojnym. W domu prym wiodła przyrodni braciszek. Awantury, kradzieże. Wszystko kręciło się wokół niego. Mną nikt się nie zajmował poza daniem jedzenia. Już w wieku ok 15 lat miewałam myśli o śmierci. Byłam bardzo wycofana. Nie miałam znajomych. Każdy w zasadzie się że mnie śmiał . Ruchowo, motorycznie byłam słaba. Być może to jednak jakieś upośledzenie,co raz częściej tak myślę.

                Teksty jakie od tamtego faceta usłyszałam to np kiedy pisałam ,że mi głupio co zaszło. I że to żenada . On pisał ” że co , że cię nie wyd… Jak była okazja”.

                Pisał do mnie” czego się boisz kuwa” kiedy jechałam do niego. ” Jak nie dasz znajdę inna”.

                 

                On jak i Ci ludzie z pracy. To otwarte osoby. Mają rodziny ,dzieci. On nawet jest dziadkiem. I to oni sobie radzą , ja nie . Oni mogą być sobą ze swoimi zachowaniami,a ja nie mogę .

                Ona887
                Uczestnik
                  Liczba postów: 31

                  Ok kolejna chamska sytuacja. Stoimy , by wybić się z pracy ,a jedna kobieta , która do tej pory była normalna wobec mnie . Rzuca tekst trzeba się  wybić z pracy i do mnie ” bierz to kuwa” w sensie żeby wzięła jej kartę . Zatkało mnie. Na następny dzień mówi ” że zapomniała ziemniaków wziąć i to wszystko przeze mnie ” o co tej kobiecie chodzi?

                  Ona887
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 31

                    Cóż , początki w tej pracy były bardzo nieciekawe. Przez ponad rok jedna z kobiet mnie tam dręczyła , bo na początku coś jej wytknelam. Teraz niby jest ok. Ale ona z początku nagadywała na mnie .

                    W domu rodzinnym nic się nie odzywałam. Prym wiodł braciszek awanturnik.

                    To. Jest tak ,że nic nie mówię . Mówię tylko nikt nie bierze tego pod uwagę .

                    Nie wiem jak ludzie to wyczytują że mnie. Jednemu facetowi pisałam , co zrobił a on skwitował to że gadam od rzeczy, że mnie cycki swędzą . Koleś mnie wykorzystal . Nie umiem sobie radzić z takimi gadkami .

                    W obecnej pracy w grę wchodzi chyba tylko jej zmiana nic innego . Ta praca mocno mi daje popalić

                    Ona887
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 31

                      To praca w sklepie. Wątpię by coś się zmieniło. Niedawno zwolnili 3 osoby. Byłam przekonana,że jeśli dojdzie do zwolnien będę to ja. Od początku było mi tam źle.

                      Atmosfera jest tragiczna.

                      Wprost usłyszałam od jednego kierownik ka,że oni nie lubią takich jak ja. Nie wiem do tej pory o co chodziło.

                      Poza tym gość raz mi powiedział w formie niby żartu ” ile bym lodów zrobiła” dodając ,że to żart. Niby potem przeprosił. Nie zapytał mnie o urlop . Każdego po kolei pytał . Niby po moim oburzeniu pytał ,ale i tak został mi ostatni termin. W dzień kobiet życzył wszystkim najlepszego dodając ” i pani Ona887 też”. Myślę,że wszyscy zdają sobie sprawę na jakiej niskiej pozycji tu jestem. Nie radzę sobie

                       

                      Ona887
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 31

                        Nie wiem, wydaje mi się ,że już wszystko stracone. Nie będę funkcjonować jak zdrowy człowiek. Zdrowy człowiek nie miał takich przeżyć. Najgorsze , że teraz moja60 letnia matka opowiada jak to ona ze swoją matką sprzątała , jak z ojcem wychidzila przed swoją matkę…
                        I nie wiem czy ona serio nie widzi tego że nic mi z ojcem nie dała miłości? Chyba to musiała być wpadka i ślub. Miała już inne 2 letnie dziecko. Najgorsze że była chyba musiałam być bardzo nienawidzona w tym domu nawet przez własną babkę. O całowała i tuliła tamtego orxyrudniego brata mnie nigdy . Raz nawet ” kuwa” mnie nazwała . Skąd ta nienawiść wobec mnie ?

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 22)