Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Koniec miłości

Przeglądasz 6 wpisów - od 41 do 46 (z 46)
  • Autor
    Wpisy
  • Nowa05
    Uczestnik
      Liczba postów: 317

      Niektórzy ludzie naprawdę mają coś w sobie, że lubią prowokować. Ja wtedy tez to tak odebrałam, może on tak jak ta dziewczyna lubia prowokować i robia to nieświadomie albo świadomie też nie możemy nic powiedziec, bo nie wiemy co w ich głowach wtedy było. Tak naprawdę najlepiej jest się odciąć i starać się nie spotykac i nie wchodzic w jakieś relacje, może nie dawać sobie nadzieji. Ja np. wczoraj weszłam tylko na stronę Bardo Śląskiego gdzie odbywaja się rekolekcje i była tam jego mama i tata i co oczywiście obczaiłam wszystkie zdjęcia a po jak wyszłam z tych zdjęć na fb, to zaczęłam chodzić jak na speedzie i w nocy miałam sen jak on do mnie lgnie i chce się ze mną całować i się całuje. Wystarczyło tylko oglądnięcie głupich zdjęc a fantazje nocą się uruchomiły. Tak więc wiem, że mi nie na rękę oglądanie tych zdjęc i postanowiłam więcej tam nie wchodzic. A bardzo łatwo jest wplątać się w fantazję a potem się żle czuję i męczę.

      Jakubek – A ty dobrze zrobiłeś, że nie poszłeś na imrezę i sie powstrzymałeś i najlepiej nie pytac się nikogo o nią o tym co robi i co myśli bo to też nakręca tez tak mam.

      Nowa05
      Uczestnik
        Liczba postów: 317

        Powiem wam szczerze, że się nie za dobrze czuję. Już w tą sobotę jadę do domu i pomału schodzę na ziemię, wogóle jestem zdenerwowana i wyssana z energii i chciałabym komuś przywalić. Jestem jak nerwowa bomba. Już sama mieszkam, bez rodziców i niby jest lepiej bo nie widze ich pijanych i mam spokój ogólnie, ale mam jakiś niedosyt mimo wszystko. Pomału zaczynam sie godzić z tym, że z tym chłopakiem nic nie wyjdzie, bo mi to dosadnie powiedział i tak troche myślę, że to też przez to jestem taka wkurzona. Wcześniej mieszkałam na swoim mieszkaniu i fantazjowałam na temat tego chłopaka teraz będę inaczej żyć realniej, żywiej. Niekiedy tak jest, że próbujemy zapełnić pustkę w sercu kimś, kto na nas nie zasługuje. Ale teraz spróbuję za radą swojej koleżanki, zapełnić pustkę Panem Bogiem.

        Jakubek
        Uczestnik
          Liczba postów: 931

          Trzymaj się Mono.

          Ja staram się od razu przegonić z głowy myśli o tej dziewczynie, jeśli się pojawią. Unikam też rozmów o niej ze znajomymi. Staram się  „wyczyścić” pamięć i emocje. Może za miesiąc lub dwa będę już mógł na nią spojrzeć bez bólu.

          Pozdrawiam

          nali102
          Uczestnik
            Liczba postów: 19

            Cześć 🙂

            Przy DDA to jest tak, że my siebie za wszystko obwiniamy, w relacjach również 🙂  Czasem coś musi się skończyć  żeby mogło przyjść coś lepszego, z perspektywy czasu wiem, że często dopiero po pewnym czasie widzimy, że tak jest dla nas lepiej. Myślę, że najlepsze co można zrobić to zaakceptować sytuację taką jaka jest, nie trzymać się kurczowo z obawy, że nic innego nie przyjdzie, ale też być szczerym ze sobą, nie oszukiwać siebie, że wszystko jest dobrze mimo tego, że w tym momencie nie chce mi się żyć. Każdy ma prawo do gorszych chwil 🙂 I każdy potrzebuje miłości, ciepła i zrozumienia, od siebie samego również. Może warto być dla siebie trochę mniej surowym 😉

            A korzystając z okazji zawracam się do Was z ogromną prośbą – sama jestem DDA, po terapii indywidualnej i grupowej 🙂

            Jestem też studentką, pracę licencjacką napisałam o Funkcjonowaniu rodziny z problemem alkoholowym w opinii i świadomości młodzieży. Badałam w niej głównie to, jak młodzież postrzega poszczególnych członków rodziny alkoholowej i jaką posiada wiedzę na temat tego zjawiska (wyniki są bardzo zaskakujące, jeśli Cię interesują ? napisz :))

            Aktualnie jestem w trakcie zbierania kwestionariuszy do pracy magisterskiej, w której poszłam o krok dalej i badam Identyfikację kobiet z syndromem DDA z rodzicami. Badam obraz matki i ojca. Myślę, że badania te mają spory potencjał, mogą nam wszystkim pomóc zrozumieć sytuację w jakiej się znaleźliśmy. Chciałabym żeby były jak najbardziej wiarygodne, dlatego też proszę Was o pomoc i przyczynienie się do nich. Jeśli znasz kogoś z DDA, będzie mi bardzo miło gdy przekażesz mu tą wiadomość 🙂

            Chętnych do rozmowy i wypełnienia kwestionariusza (ACL) proszę o kontakt mailowy na: nj.rycerz@gmail.com. Prześlę kwestionariusz 🙂
            Moją prośbę kieruję głównie do obecnych tu kobiet, ale wynikami z badań i rozmową służę wszystkim 🙂
            Z góry bardzo Wam dziękuję.
            Pozdrawiam Was ciepło.
            Natalia 🙂

            Nowa05
            Uczestnik
              Liczba postów: 317

              Jakubek – U mnie te mysli o tym chłopaku wracają, ale do tej pory nie wchodziłam na jego fb, więc jest dobrze. Rozmawiać, na razie o nim nie rozmawiałam z nikim, bo jestem w Niemczech. Postaram sie tak zrobić jak powiedziałeś. A jak u ciebie leci Jakubku?

              Jakubek
              Uczestnik
                Liczba postów: 931

                Cześć Monos

                Miewam napady cholernego smutku. Ostatnio dowiedziałem się, że ta dziewczyna pytała co u mnie słychać, pytała inna koleżankę, a ta mi przekazała. Ból powrócił. Wiem, że to takie pytania przez zwykłą ciekawość, nic się za nimi nie kryje. Gdyby naprawdę się zainteresowała mogłaby zadzwonić, ma telefon. Ale rana w sercu od razu zaczęła krwawić na nowo. Nie chcę z nią na razie żadnego kontaktu. Kiedy ktoś coś mi o niej pisze, natychmiast kasuję smsy. Wymazuje ja z pamięci. Zauważyłem, że bardzo pomaga przebywanie wśród ludzi. Kontakt z nimi. Wtedy nastrój się poprawia i nie myślę tak często.

              Przeglądasz 6 wpisów - od 41 do 46 (z 46)
              • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.