Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD fobia społeczna

Przeglądasz 10 wpisów - od 101 do 110 (z 144)
  • Autor
    Wpisy
  • kala2
    Uczestnik
      Liczba postów: 107

      to super ze lepiej 🙂
      A jak na grupie? powiedzialas cos o swoim problemie?

      adi86
      Uczestnik
        Liczba postów: 66

        A to ja mam dokładnie tak samo jak Wy dziewczyny z tym, że jak mam coś takiego zrobić (co nie lubie/sprawia trudnosci/nauka) to okres największego porządku w pokoju oraz zawsze mi się nagle chcę grać na gitarze :]

        A tak chciałem się jeszcze z Wami podzielić spisanym własnie irracjonalnym przekonaniem związanym z FS. Oto co sobie spisałem, czy macie podobnie?

        Irracjonalne przekonania:
        Mam wrazenie, że ludzie na mnie patrzą, że widzą moje zakłopotanie i zdenerwowanie, Ludzie kontrolują moją pracę i chcą mi wytknąć błąd. Obserwują co robię, moje ruchy, gesty oraz widzą moje zakłopotanie związane z tym lękiem.

        Jutro postaram się dopisać resztę.

        Aha i jeszcze coś 🙂
        Jesteście w porządku ;)) ;p

        Patrycja2
        Uczestnik
          Liczba postów: 7787

          hej kala2:) nie,nie powiedziałam,ale…trochę zaczynam wierzyć,że jest to możliwe do zrobienia…że powoli,powoli,może kiedyś powiem…bo do tej pory to było"nie ma mowy…" także zobaczymy..

          adi86-ja to właściwie boję się tego,że ludzie zobaczą,że się boję…i że zobaczą,jak bardzo mi wstyd z tego powodu…Boję się tego odsłonięcia,zdemaskowania moich uczuć…

          adi86
          Uczestnik
            Liczba postów: 66

            A mnie to zaskoczyło, bo ja nie nazwałem tego FS na grupce DDA, a terapeutka prowadząca spotkania, sama powiedziała, ze ja mam lęk społeczny. Mimo, że jakby kokretnie nie nazywałem tego i troche omijałem temat. I tak jak ona to powiedziała, to taki ciążar spadł.. bo nie muszę o tym mówić, i ona już to wie. Ze nie muszę się właśnie tego wstydzić. Choć i tak nie mówię o tym na grupie, bo nie wiem czy powinienem, w końcu to DDA a nie FS.

            Patrycja, a to ja coś mam bardzo podobnie. Też się boję, że ktoś zauważy moje zmieszanie. I im bardziej się boję to tym zmieszanie jest większe, i jest kołeczko zamknięte. Często mi sięwydaje, że ktoś na mnie patrzy, a jak nikt nie patrzy, to na siłę szukam tego wzroku i wtedy, ktoś się zawsze popatrzy i zaczyna się ten strach, czasem i prawie ze paraliż taki. I jak to minie, to znów patrzę. Takie fale strachu. Czasem się zawieszam i patrzą w jeden punkt, bo mam wrażenie, że ktoś się na mnie patrzy i widzi dokładnie co czuje, zmieszanie itp.
            A recepta, po prostu żyć dalej.. co nie zabija to wzmacnia. Moc w słabości się dokonali. Kto się poddaje, przegrywa.

            Edytowany przez: adi86, w: 2011/02/04 22:26

            Patrycja2
            Uczestnik
              Liczba postów: 7787

              No właśnie, jakoś boimy się tego, że inni dowiedzą się,co myślimy,co czujemy…Hmmm..
              Ale jeśli chodzi o grupę no to fakt,dla DDA,ale rozmawia się o swoich problemach, więc myślę,że jak najbardziej możesz o tym mówić…Zresztą nie wszyscy DDA mają te same problemy….

              adi86
              Uczestnik
                Liczba postów: 66

                No właściwie masz rację. W końcu i tak coś trzeba powiedzieć, a czemu kryć właśnie to z czym ma się największy problem. Okłamujemy siebie i też innych. Choć z drugiej strony cięzko się przełamać i np powiedziec, że boję się jezdzić czasem autobusami, bo to takie dziwne może być..

                Patrycja2
                Uczestnik
                  Liczba postów: 7787

                  No ja się boję,że pomyślą,że jestem nienormalna, że stanę się dla nich zupełnie bezwartościowa(mam nadzieję,że już nie jestem), no i boje się tego zdemaskowania…że będą wszystko wiedzieć..wiedzieć,co czuję…

                  kala2
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 107

                    Mysle ze walsnie dlatego warto o tym powiedziec.. na grupie.. moze wtedy sie okaze ze mimo to ludzie nas akceptuja.. a gdzie indziej nas tak zrozumieja jak na grupie..

                    Patrycji ciesze sie ze jest lepiej juz i zaczynasz wierzyc chyba troche ze bedzie lepiej
                    Adi jestes w porzadku 🙂

                    Edytowany przez: kala2, w: 2011/02/04 23:20

                    czarek
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 62

                      to o czym mowicie to hiperczujnosc. Ciagle szukamy zagrożenia i obserwujemy ludzi

                      Tez to mam

                      adi86
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 66

                        Faktcznie to ta hiperczujność (http://www.phobiasocialis.fora.pl/fobia-spoleczna,1/gdy-wszyscy-sie-na-ciebie-patrza,1162-75.html)

                        Ale mam też troche dziwnie tak, że np jak idę a nikt na mnie nie patrzy to mi teź źle, ze jestem całkiem sam.
                        A jak już patrzy to jeszcze gorzej..
                        I tak źle i tak źle :/ Ale kosmos :ohmy:

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 101 do 110 (z 144)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.