Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Forum DDA – dyskusja konstruktywna

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 80)
  • Autor
    Wpisy
  • Danuel
    Uczestnik
      Liczba postów: 353

      Postanowiłem się odnieść do „burzy w szklance wody” która została nieopatrznie wywołana moją odpowiedzią do jednego z postów. Specjalnie tam nie dodaje swojej wypowiedzi, ale o tym za chwilę. Jaki jest obraz forum DDA? Myślę, że mogę się wypowiedzieć na ten temat, bo obserwuje je od kilku, -nastu miesięcy. Będę skupiał się raczej na problemach, bo to one godne są uwagi i ewentualnej korekcji.
      Najpierw kilka spraw technicznych leżących raczej w gestii admina. Zbyt niewielka ilość działów – prowadzi to do zagubienia się wątków starych, potrzebnych na bieżąco (co ułatwiło by tzw. Przyklejanie wątków). Wszechogarniającego chaosu i czytaniu wątków jedynie nowych. Współczesne fora zawierają po kilkadziesiąt działów umożliwiających sprawne funkcjonowanie. Podział forum np. na działy – rozmowy związane, z dda, o terapii są oczywiście dobre ale przydał by się oddzielny dział na Spam (czyli sprawy niezwiązane, dowolne ect.) Zastanowić się można by również nad wydzieleniem działu poświęconego jedynie „wyżalaniu się” gdyż jak pokazuje doświadczenie takich postów jest najwięcej.
      Następna kwestia kierowana raczej do admina to powołanie modów na forum. Ludzie ci by sprawnie i szybko wyłapywali powtórzone tematy, niepotrzebny spam, ucinaliby jałowe dyskusje. To właśnie brak modów uważam za największy problem techniczny.

      Sprawy meritum. Po co wam forum? Podobne pytanie padło podczas jednej z dyskusji. No właśnie po co? Tak jak napisałem i zostało to potwierdzone traktowane jest ono przez część użytkowników czysto egoistycznie. Pisanie po to by sobie ulżyć, nie wnieść niczego konstruktywnego, nie oczekiwanie na odpowiedź. Wygląda to na uzależnienie od odsłaniania własnych emocji. Ludzie którzy mają problemy z tym w życiu codziennym tu pod maską nicka, teoretycznie anonimowi mogą wreszcie wykrzyczeć swoje bóle. Chociaż są najbardziej osobiste, intymne. Znów zadajmy sobie pytanie – po co? Część czytelników będzie miało z tego dobrą zabawę – nic tak nie interesuje człowieka z natury ciekawską istotę, jak ukryta część duszy swoich braci. Tak samo jak ogląda się programy typu Big Brother, jak czyta się tanie brukowce – tak samo czyta się tematy o „najskrytszych” uczuciach. Inni pewnie zaspokoją swoją potrzebę matkowania (ojcowania?) – gdy to dobrą radą pogłaskaniem po główce poczują się przez chwilę dobrze. Jeszcze inni podbudują swoją samoocenę (no jeśli on/ona ma takie problemy to ja jestem super). A co z tego będzie miała osoba pisząca taki wątek? Może poczucie „widzicie pokazałam/em wam też potrafię i co wy na to?” postawa wyzywająca, a może również samodowartościowanie siebie – też potrafię odczuwać pokazywać emocje. Tylko tyle chwilowe zadowolenie. Nie chodzi przecież o rozwiązywanie problemów, ale o to by sobie popisać i ulżyć. Ani piszący ani czytelnicy niczego z tego nie otrzymują. Jedynie zadowolenie. Częste pisanie częste odpowiadanie w takich wątkach to zwyczajna narkomania. Grafomanckie zachcianki i trwanie w zaklętyk kręgu DDA. Czerpanie sensu życia i radości z jak by nie patrzeć dysfunkcji, jaką jest DDA to oczywiście osobny i bardzo rozległy problem. Powiem tylko tyle – że DDA to coś z czego należy wyjść jak najprędzej a nie konserwować w sobie swój ból jak by ten był największym skarbem w naszym życiu decydującym o naszym jestestwie.
      Teraz, czego ja oczekuje od forum. Przede wszystkim rzeczowych rozmów, bez ganiania za własnym ogonem. Oczekuje rozmów grupy ludzi na wszelkie tematy. Tego, że w końcu ludzie zaczną coś dawać a nie tylko spełniać swoje ekshibicjonistyczne zachcianki.
      Słówko na koniec – [color=#FF0000]forum to nie TERAPIA[/color]. Nie istnieje coś takiego jak samouleczenie. Przez niekontrolowane wybuchy emocji i uczuć nikt jeszcze nie wyzdrowiał. Od naszych zgryzot, smutków czarnych myśli są nasi bliscy, a nie przygodni czytelnicy forum. Należy budować intymne związki z tymi, których kochamy i na których nam zależy. Epatowanie tym, co na dnie duszy jedynie prowadzi do rozmieniania się na drobne i egoistycznych postaw, gdy to [color=#FF0000]JA [/color]jest najważniejsze…

      dziuba^
      Uczestnik
        Liczba postów: 579

        Danuel,racja dzial Hyde park-przydlaby sie…

        Sama uwazam,ze zasmiecam czasem(moze czesto) swoimi postami forum…ale naprawde czasem staram sie temu nie poddawac.
        O funkcji modow byla juz mowa kilka miesiecy temu i jakos bez odezwu.Z reszta,kto chcialby pelnic ta funkcje?? Jesli -z tego,co widze- osoby z opem na czacie sa besztani(z ciaglych tematow na forum,ze na czacie znowu jakas wojna?!#$)
        …Nie wiem,czy ktos chcialby sie podjac tej funkcji,ale miejmy nadzieje,ze jednak znajdzie sie ktos trzezwo patrzacy i chcacy rozowju tego miejsca:)

        pozdrawiam

        AnnaMaria
        Uczestnik
          Liczba postów: 212

          Danuelu
          Ja własciwie nie wiem o co Ci chodzi.
          Piszesz że przychodzi się tutaj z czysto egoistycznych pobudek, a ty przychodzisz z pobudek wyższych.
          Chcesz prowadzić mądre dyskusje to zapisz się do kółka zainteresowań.
          To czy ktoś chce traktować przyjście na forum jako rodzaj terapii to to jest każdego sprawa indywidualna.
          Nie wiem czy zauważyłeś że są tutaj ludzie którzy np nie mają zupełnie możliwości skorzystania z takowej ze względu na miejsce zamieszkania np.
          Nie wiem czy zauważyłeś że niektózy nie potrafią budować więzi i nie mają ludzi którzy są im na tyle bliscy aby rozmawiać o tak bolesnych problemach jak dda.
          Jesli ja np sama uważam swoje emocje za zbyt wyostrzone i chore i nie potrafie się przyznać przed otaczającym mnie światem realnym, że jest we mnie wielki irracjonalny ból to znaczy że co? Co powinnam zrobić? Pochlastać się najlepiej? Bo tutaj nie wypada tym epatować?

          Wygląda na to że Ty sobie z wszystkimi tematami już poradziłeś i szukasz normalnie intelektualnego towarzystwa.
          Gratuluję Ci takich osiągnięć ale daj żyć innym.

          Egoistka

          Edytowany przez: annamaria, w: 2007/10/23 19:00

          mordeczka
          Uczestnik
            Liczba postów: 184

            witaj Danuel , witajcie (dawno mnie tu nie było ), żadnych wypowiedzi… hmm chyba "pojechałeś po całości ",przeczytałam Twój konstruktywny post , bardzo mi sie podoba bo jest konkretny ,rzeczowy i dobitny. Zgadzam się ,że to ani żadne inne forum nie zastąpi terapii , jest tylko zamiennikiem , takim trochę mydleniem sobie oczu, że niby się coś robi ale tak na prawdę najmniejszym kosztem bo każdy jest odważny przed monitorem swojego komputera .Nie raz też miałam na przykładzie własnych(dawnych ) postów przykład tego iż niektórzy ludzie wchodzą tu żeby się ponabijać lub nie mają szczerych intencji lub też nie mają ich wcale, nie wiem siadają może z popcornem i zaśmiewają się .To moje osobiste wrażenie oczywiście.To forum wciąga jak każde inne forum ,to normalne.zaprzestałam pisania tu postów bo niczego konstruktywnego to nie wnosi , ktoś jeden na 40 osób czytających coś tam odpisze albo i nie , ktoś od niechcenia wstawi buzkę i to wszystko…
            nie oszukujmy się ale od dawna odnoszę wrażenie że "ja " tu jest najważniejsze .
            (Acha i z góry pozdrawiam wszystkich tych którzy teraz mnie zmiażdżą swoją krytyką.)

            mordeczka
            Uczestnik
              Liczba postów: 184

              witaj Danuel , witajcie (dawno mnie tu nie było ), żadnych wypowiedzi… hmm chyba "pojechałeś po całości ",przeczytałam Twój konstruktywny post , bardzo mi sie podoba bo jest konkretny ,rzeczowy i dobitny. Zgadzam się ,że to ani żadne inne forum nie zastąpi terapii , jest tylko zamiennikiem , takim trochę mydleniem sobie oczu, że niby się coś robi ale tak na prawdę najmniejszym kosztem bo każdy jest odważny przed monitorem swojego komputera .Nie raz też miałam na przykładzie własnych(dawnych ) postów przykład tego iż niektórzy ludzie wchodzą tu żeby się ponabijać lub nie mają szczerych intencji lub też nie mają ich wcale, nie wiem siadają może z popcornem i zaśmiewają się .To moje osobiste wrażenie oczywiście.To forum wciąga jak każde inne forum ,to normalne.zaprzestałam pisania tu postów bo niczego konstruktywnego to nie wnosi , ktoś jeden na 40 osób czytających coś tam odpisze albo i nie , ktoś od niechcenia wstawi buzkę i to wszystko…
              nie oszukujmy się ale od dawna odnoszę wrażenie że "ja " tu jest najważniejsze .
              (Acha i z góry pozdrawiam wszystkich tych którzy teraz mnie zmiażdżą swoją krytyką.)

              10000myśli
              Uczestnik
                Liczba postów: 117

                Edytowany przez: 10000myśli, w: 2007/10/25 15:21

                Anonim
                  Liczba postów: 564

                  Pozostawie to bez komentarza…..

                  starling
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 197

                    zgadzam się z toba Danuel w jednej kwestii – 'rozmowy DDA/DDD’ jako jeden wielki dział są mało czytelne dla nowych obserwatorów, stare, ciekawe wątki giną w tle. a wystarczyłoby
                    formatowac forum w sposób taki jak funkcjonują wszystkie inne fora.
                    Co do tego co się powinno pisac a czego nie – no sory, ale chyba nie tobie o tym decydować .
                    Faktem jest że podzielenie rozmów na podtematy spowodowałoby że ktoś kto by nie miał ochoty na posty z serii ściana płaczu w ogóle by do takiej części nie wchodził.

                    a w ogóle jest tu jakis admin ?
                    bo nie wiem czy zauwazyliscie ale od paru ładnych dni cos tu się nieźle chrzani, mam na mysli sprawy techniczne

                    Edytowany przez: starling, w: 2007/10/23 19:57

                    Danuel
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 353

                      Sprostowanie: Moja wypowiedź to jedynie przekazanie moich przemyśleń i mojego prywatnego zdania. Nie uzurpuje sobie miana znawcy ludzkich sumień, psychologa, terapeuty czy kogoś w tym stylu. Nie miała również na celu obrażanie kogokolwiek czy nakłanianie ( a nawet rozkazywanie) komukolwiek zmiany zachowania czy nastawienia do forum. Jeśli ktoś odczytał moją wypowiedź inaczej stokrotnie przepraszam i mam nadzieję, że moje sprostowanie rozwiało wszelkie wątpliwości i skłoni użytkowników forum do dyskusji nad tym ważkim problemem.

                      Anonim
                        Liczba postów: 233

                        Jezeli forum Ci nieodpowiada to z niego niekorzystaj Jezeli Ci sie marzy w innej formie to sobie takie stworz Po 2 jest po to zeby ludzie sie wypowiadali na jakikolwiek temat chca i zaden post nie jest niepotrzebny czy poatarzajacy sie bo pisza je rozne osoby Pisza co czuja i co mysla i to widac jest im potrzebe A i jezeli uwazasz ze Forum to "Grafomanckie zachcianki" to niestety Twoja wypowiedz jest jedna z nich poniewasz sam sie tu udzielasz…………. Pozdrawiam

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 80)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.