Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Forum DDA – dyskusja konstruktywna
-
AutorWpisy
-
To forum jest dla mnie jedyne i niepowtarzalne, bo jest jakie jest.
Moda nie chcę. Konflikty rozwiązujemy sami (jak pokazuje historia), a tematy się dublują, bo przychodzą nowi ludzie… Poza tym – gdybyśmy dobrze pokopali w archiwum, to pewnie by się okazało, że wszystko już było. Nerwica? Nuuuuda. Lęk przed bliskością? Byyyyło. Perfekcjonizm? Wieeeemy. Chcesz się zabić? Nie no, nie zakładaj nowego wątku, tylko się dopisz do tego z 2006 r.
Nie wyobrażam sobie "uporządkowanego" forum. Ale też potrzeby takiej nie mam.
To, że forum terapią nie jest też chyba wszyscy wiemy.
Ja tam lubię to miejsce w aktualnej formie, a ile fajnej muzyki tu zapoznałam! 🙂Edytowany przez: biedronka, w: 2007/10/23 21:53
„Chcesz się zabić? Nie no, nie zakładaj nowego wątku, tylko się dopisz do tego z 2006 r.”
genialne B)
Anonim23 października 2007 o 22:25Liczba postów: 20551Nie chcę sie powtarzać ile dla mnie znaczy to forum, pisałam o tym w innym wątku.
Konstruktywnych dyskusji na RÓZNE tematy mam pod dostatkiem w mim życiu codziennym, ale na temat moich problemów z sama sobą, które są następstwem wychowania w rodzinie , w której sie nadużywało alkoholu i dzieci "zmarnowały " życie biednym rodzicom, mogę porozmawiać tylko tu, z Wami.
Wysłano mnie kiedyś służbowo do Frankfurtu na trening jak sobie radzić z klientami, żeby wilk był syty i owca cała. Do tego czasu wydawało mi się że to tylko ja popełniam błędy , że nie nadaje się do tej pracy itd. W mojej grupie , byli pracownicy naszej firmy z różnych krajów Europy i Swiata. Okazało się że wszyscy mają te same problemy , że popełniają te same błędy…oczywiście jak sobie radzić z tym pokazali nam trenerzy, ale ja uwierzyłam w siebie i pomogło mi to stwierdzić że wcale nie jestem taka beznadziejna, jak o sobie myślałam, tylko taka jest specyfika tej pracy i zrobiło mi sie dużo lżej na sercu jak mogliśmy sobie wspólnie ponarzekać i podzielić sie doświadczeniami.
Dlatego byłam bardzo wdzięczna mojej psycholog że poleciła mi to forum. Oczywiście korzystam z jej profesjonalnej pomocy, ale to forum jest dla mnie ogromnym wsparciem w mojej terapii i swiadomośc tego , że w kazdej chwili mogę się do Was zwrócić na forum dawało mi poczucie wolności. Ale od jakiegoś czasu , tzn po Twoim wcześniejszym wątku na temat tego forum, Danuel, trace tę wolność. Zaczynam zastanawiać się, zanim coś napiszę, czy znów nie okaże sie to wyżalaniem, nudzeniem i czy będze to konstruktywne , czy nie i coraz częściej odchodzę od komputera i zostaje sama z moimi przemyśleniami. A to chyba nie o to chodzi, w ten sposób przestaje sie to różnić od tego co mam na co dzień. Dlatego postanowiłam, a nie przyszło mi to łatwo, wycofać się z tego forum.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i dobre serca. Zyczę Wam żeby spełniły sie wszystkie Wasze marzenia i wierze w Was bo jesteście wspaniałymi, wrażliwymi i dzielnymi ludźmi.Trzymajcie sie i trwajcie w Waszych postanowieniach.
:kiss: :kiss: :kiss: 🙂nie wiem,ja zrozumialam to tak,ze powinna byc pewna segregacja na forum…
ale chaos,to chyba drugie ja DDA :silly:kurunia, czy ty się obrażasz? 🙂
nie , ale zaczęłam mieć obiekcje czy powinnam pisać o tym co mnie boli , a udawania że jest wszystko w porządku przed ludźmi, wystarczy mi na co dzień. Tu mogłam sie otworzyć, ale juz nie potrafię.
e tam, gadanie, to jeszcze nie łapiesz że Danuel jest marudny ? 😉
ale przecież się leczy, więc może kiedyś, daj Boże bedzie lepiej 😛
Edytowany przez: starling, w: 2007/10/23 22:48
Oby Twoje słowa były prorocze.
>>>>> dawało mi poczucie wolności. Ale od jakiegoś czasu , tzn po Twoim wcześniejszym wątku na temat tego forum, Danuel, trace tę wolność. <<<<<< Jak tak można !!!!! ….. Danuel ! ….. oddaj kurunii wolnośc ! …. jak tak można robic ? ! !:side:
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.