Forum DDA – dyskusja konstruktywna

[kurunia]

#47789

starling napisał:
„kurunia, czy ty się obrażasz? :)”
„nie , ale zaczęłam mieć obiekcje czy powinnam pisać o tym co mnie boli , a udawania że jest wszystko w porządku przed ludźmi, wystarczy mi na co dzień. Tu mogłam sie otworzyć, ale juz nie potrafię.”

Nie nazwałabym tego "obrażaniem" tylko "rozczarowaniem"

[Katarzynka21]

#47794

Sztywny, bardzo sie mylisz. Ani troche nie jestem obruszona, ze inni sie wypowiedzili. I wcale nie uwazam, ze powinno sie to olac. Jesli ktos chce sie wypowiadac to niech sie wypowiada. To co mnie obruszylo to to, ze kazdy walczy o swoje prawo wypowiadania co ma ochote i w jakiej tylko formie ma ochote, ale na Danuela wypowiadajacego sie w sposob jaki on ma ochote juz sie zloscili. Widze tu sprzecznosc wielka. Bo albo walcze o swoje prawo i daje je innym – dokladnie takie samo, czyli wypowiadanie sie jak chce (z zachowaniem kultory oczywiscie), albo olewam skoro uwazam, ze robie slusznie i nie przejmuje sie komentarzami innych. Dziwi mnie walka o cos, ale tylko w takiej formie jakiej walczaca osoba to toleruje.

[Katarzynka21]

#47795

Kurunia, a w Twoim przypadku dziwi mnie jedna rzecz. Dlaczego tak Cie zablokowalo, ze ktos wypowiedzal swoje zdanie. Przeciez jesli by tego nie zrobil, to dokladnie by tak myslal (kilka osob juz wczesniej wspominalo o roznych postach, ktore draznia), tylko by tego nie wyartykulowal. Czyli to tak jakbys dobrze sie czula w niewiedzy, w oklamywaniu siebie, a jak juz ktos powiedzial to co mysli to nagle BLOKADA Dla mnie wartosciowszwe jest funkcjonowanie w srodowisku przejrzystym, gdzie wiesz co ludzie mysla o Tobie, Twoich wypowiedziach niz zycie z klapkami na oczach. Dziwne, ze rzeczywistosc, ktora jest oczywista oczywistoscia (za naszym premierem) przerosla Cie gdy zostala nazwana i wypowiedziana. Przeciez nic sie nie zmienilo, tylko uslyszalas to co wczesniej istnialo niewyartykulowane. Powtarzam, NIC sie nie zmienilo. Tylko wiesz juz co ktos mysli. To roznica w wiedzy o swiecie, a nie w tym swiecie.

[kurunia]

#47798

Nie rozumiesz dlaczego mnie przerosło? a wydawało mi się że Ty masz na wszystko odpowiedź……Przerosło mnie bo jeszcze wiele rzeczy mnie w życiu przerasta i jestem nie jestem jeszcze na takim etapie terapii żebym sobie z tym całkowicie radziła …..dlatego właśnie potrzebowałam Was, potrzebowałam sie przed kimś otworzyć, zrzucić z siebie ten balast, który mnie tak przytłacza.Nie obawiam się odmiennej opinii od mojej, ale nie życzę sobie żeby ktoś nazywał moje uczucia "spamem".

„Czyli to tak jakbys dobrze sie czula w niewiedzy, w oklamywaniu siebie, a jak juz ktos powiedzial to co mysli to nagle BLOKADA ”

Oczywiście , że nie lubię żyć w niewiedzy….teraz zostałam uświadomiona i dlatego odchodzę.

[sztywny]

#47799

„Spodziewalam sie, ze ludzie oleja.”

„I wcale nie uwazam, ze powinno sie to olac.”

I tak samo z obruszaniem, to w końcu jesteś obruszona, czy też nie jesteś, bo jeżeli tak to powód zawsze się znajdzie.

[Katarzynka21]

#47800

Sztywny,

"Spodziewac sie" nie rowna sie "uwazac, ze sie powinno"

obruszac sie na jedno nie oznacz obruszac sie na drugie.

Czytaj uwaznie i staraj sie zrozumiec zdania, a nie tylko poszczegolne wyrazy.

Edytowany przez: Katarzynka21, w: 2007/10/25 15:25

[10000myśli]

#47801

koniec

Edytowany przez: 10000myśli, w: 2007/10/25 15:30

[Katarzynka21]

#47802

Kurunia, nic sie nie zmienilo. Tak samo znajdziesz tutaj pomoc jak i wczesniej. Ci sami ludzie beda czytac Twoje posty i na nie odpowiadac. W tej kwestii nic sie nie zmienilo. Wiec skoro tego potrzebujesz to czemu chcesz odejsc?

Poz tym nie powinnas innych obarczac swoimi decyzjami. Jesli uwazasz, ze to forum i ta odkryta rzeczywistosc Ci nie odpowiada, to Twoj wybor, ale tylko Twoj i nie dobrze jest nim obciazac innych i na nich zwalac wine.

W kazdym razie moja droga, sama juz nie wiem co tam inni napisali w tym watku. ale nie wydaje mi sie, zeby Danuel napisal, ze Twoje posty sa spamami. Ale jesli sie mysle to mnie sprostuj. Napisal, ze posty Kuruni sa spamami?

[10000myśli]

#47803

"czasem uśmiecham się przez sen
gdy sen przychodzi zaraz
śni mi się monstrualna pizda
żarłoczna jak kosiara……"

i też się żegnam z tym forum raz na zawsze…i nie ma nikt zielonego pojęcia dlaczego…żegnam……

[sztywny]

#47805

Ty Katarzynku chyba masz wielki problem, szkoda że go nie zauważasz.
Sama nie wiesz co piszesz. Nie będę z tobą dyskutował, bo to nie ma najmniejszego sensu.
Szkoda mi czasu na pierdoły.

Wydrukuj tego posta i przekaż go psychoterapeutce, ona ci wskaże prawidłową drogę.

Z czystego serca piszę, że troszkę mi cię żal.

[Autor]

Wpisy