Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Ja nie umiem zyc!

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 27)
  • Autor
    Wpisy
  • Tarja
    Uczestnik
      Liczba postów: 307

      Po prostu nie umiem. Nie wiem czego chce i jak to osiagnac i wszystkiego sie boje. Mam najczarniejsze mysli dotyczace przyszlosci czasami. Ale najwazniejszy moj problem jest wlasanie taki jak w temacie watku.
      Bylam na terapii indywidualnej ale po niej poczulam sie zamrozona. Nie czuje nic. Ani radosci ani smutkow. Wole czuc. Gdzie sa moje uczucia? Znowu zagubiona…
      Nic nie wiem, nic nie wiem , nic nie wiem.
      Czy ktos ma podobny problem? :y32b4:

      Edytowany przez: Tarja, w: 21.07.2005 17:47

      cisza
      Uczestnik
        Liczba postów: 92

        Witam;)
        Ja mam podobne problemy z ta roznica ze czekam na terapie i mam nadziej ze to mi pomoze.Niewiem jak u ciebie jest z miłoscia ale u mnie hym… potrezbuje jej by zyc i miec iaki kolwiek cel.Moj najwiekszy problem to taki co robic w tym zyciu-mam 26 lat i nadal niewiem czego cche i co dalej;( Zawsze podziwiam ludzi ktorzy wiedza ca chca w zyciu osiagnac lub kim byc-bo tego mi brakuje.

        Róża73
        Uczestnik
          Liczba postów: 58

          mam to samo 🙁
          czuję się ciagle czymś zagrożona , czymś konkretnym, o czym nie mogę napisać.

          ta sprawa tak głęboko siedzi w mojej głowie, tak mnie blokuje,że nie potrafię nic zaplanować,
          nie widzę dalej nic poza strachem i mam straszna wizję,że moje życie skonczy się zanim zdaże do czegoś dojść , zanim wychowam dziecko.
          staram się o tym nie myśleć, ale to bardzo trudne.
          zajmuję się wszystkim żeby nie myśleć.
          postanowiłam wytrzymać dla mojego dziecka, ale nie wiem do jakiego momentu mi się uda

          Anonim
            Liczba postów: 20551

            Ja rowniez ostatnio nie wiem co ze soba zrobic , jangorsze jest to ze terapie przeszłam , miałam po niej wiele planow , i nagle nieminał rok od terapii a
            ja czuje sie fatalnie. Cholera mam nadziej ze z tego wyjde . Tez kiedys mysłam
            ze nie potrafie zyc , nie ma mnie całkowicie , jestem czesto nieobecna , nie korzystam z tego zycia , tylko wlasnie sie go boje . I nie wiem co dalej bedzie za bardzo wszystko przezywam . Ale nic moze jakoś bedzie , aby wytrwac te najgorsze chwile , moze przyjda lepsze. Pozdrawiam B)

            truskawka38
            Uczestnik
              Liczba postów: 94

              tak:

              Gdy już zrozumiem w czym tkwi bład,gdy zrozumiem siebie i sytuacje dookoła mnie, przychodzi dzien lub dni,ze niby jest lepiej.Mam niby energię…na chwilkę… Potem następuje coś co mnei znowu sprowadza do dołu. Odechciewa się wszystkiego,nawet rozmow,nic,kompletnie nic,pustka…nic mnie nie interesuje wtedy…Za jakiś czas coś się kumuluje, na przykład coś się zdarza zlego..dwa dziś duże…złe… kilka drobnych ,niby nic,a tak mnie zdołowalo,że czuję ,że wszystko co z soba zrobiłam poooszło sobie 🙁
              Raz jest ogromne poczucie winy,potem myślę,ze jej nie ma ,za chwilę znowu …i wtedy sie pytam kim jestem i po co ja na swiecie,komu potrzebna,nikomu :-((

              Ech Tarjo…może to jest taki etap właśnie tego zdrowienia,może tak tzreba przejść przez pustkę by wreszcie zaczać zyć …

              Pozdrawiam Cię serdecznie

              Małgorzata

              anis79
              Uczestnik
                Liczba postów: 203

                Ja też nie umiem. Na pozor wszystko bywa ok, ale mam problem z samoocena i zdefiniowaniem celow życiowych. Nie wiem jaka jestem – werdykt psychologa.
                Na dodatek ranię innych ludzi. I to właściwie wbrew sobie. czasam czuję się jak pies Pawłowa. Jakieś wydarzenie i zaraz po nim następuje moja mimowolna reakcja, powtarzam ten sam schemat, idę wciaż tym samym torem. I jestem tego świadoma, widzę, jak to się dzieje 🙁 Wiem, że dotarłam do ściany, to co mogłam zmienić sam zmieniłam, a teraz potrzebuję wskazowek co dalej.

                mala
                Uczestnik
                  Liczba postów: 254

                  nic dodać nic ujac…mam to samo :blink:

                  nie wiem jaka jestem, kim jestem, czego chce, do czego daze, po co żyje, popadam w apatie :y32b4:

                  Anonim
                    Liczba postów: 20551

                    Kilka dni temu bylam przygnebiona, wczesniej bardzo cieszylam sie, ze zdecydowalam sie na terapie mimo, ze przechodze to fatalnie, ale przyszedl moment zalamania, zwatpilam, czy wogole kiedykolwiek wygrzebie sie z tego mojego swiatka, poszlam na kolejna spotkanie z terapeuta i ta sesja duzo wniosla, chociaz przed wydawalo mi sie, ze juz dluzej nie dam rady tego ciagnac, obalila wiele stereotypowych mysli jakimi zylam do tej pory – zamierzam pojsc dalej tym tropem, chociaz demony wzmocnily swo czujnosc i coraz mocniej daja znac o sobie – moze wlasnie tak to jest, stare przyzwyczajenia, wbijane od dawne nie poddadza sie bez walki i chyba zaesze beda probowaly nas nekac – wszystkich – nie tylko osoby dda;ddd

                    bluee
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 31

                      Cytat z czerwcowego "Zwierciadła": "Wcześnie odkrylismy, że świat nie jest bezpiecznym miejscem. Całe życie wznosilismy mury obronne, by chronić delikatna, wrażliwa istotę w nas."
                      Tak sobie myślę, że rozwalenie tego całego muru od razu mogłby zabić to dziecko. Może trzeba rozebrać go cegiełka po cegiełce stopniowo oswajajac dziecko ze światem i siebie z tym zapomnianym dzieckiem ????

                      Moj mur jest wysoki, ale z trzy cegły już wyłupałam.

                      Red71 :huh:

                      Anonim
                        Liczba postów: 20551

                        Damu rade, podoba mi sie podejscie mojej terapeutki, ktora zawsze podkresla, ze jest krok za mna i kiedy sie potkne lub upadne ona pomoze mi sie podniesć, ale isc musze sama. To wlasnie dzieje sie na tym forum, wciaz wzajemnie pomagamy sie sobie podniesc po upadku.I TO JEST NAJCENNIEJSZE

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 27)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.