Witamy Fora Szukam Ciebie Pustka

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 26)
  • Autor
    Wpisy
  • Daniel
    Uczestnik
      Liczba postów: 131

      Sorki że pieprzę ciagle to samo. Nie mam siły już by trwać!!! Nie umiem!

      Yeti
      Keymaster
        Liczba postów: 221

        Daniel, sprobuj się ograniczyć do trzech wykrzyknikow, bo inaczej tabelka forum się rozjeżdża, ok?:)

        wowo4
        Uczestnik
          Liczba postów: 5

          To co piszesz Danielu jest bardzo smutne.Pamiętam dawno, dawno temu, kiedy bylam nastolatka (teraz mam 30) przeżywałam (chyba jak każdy) burzę nastrojow.Wydawało mi się że nikt mnie nie rozumie, życie jest do d.. itp. Wtedy moja Mama podsunęła mi Freuda, a w międzyczasie przerabialiśmy w szkole Rozmyślania Marka Aureliusza. Powiem tylko tyle, przemyślenia tych dwoch panow pomogły mi wtedy i do teraz maja duży wpływ na moje życie. Sprobuj ich poczytać (nawet jeżeli nie lubisz ksiażek ), nie będziesz żałował. Może nie uzdrowia świata wokoł Ciebie, ale Twoj wewnętrzny będzie bardziej poukładany. A oto jedna z myśli Marka Aureliusza,ktore do dzisiaj jest mottem mojego życia : " Podobny badz do skały, o ktora fale się ciagle rozbijaja. A ona stoi, a wokoł niej usypiaja bałwany wody ".I trzymaj się !!!

          Yeti
          Keymaster
            Liczba postów: 221

            może lepiej już M.Aureliusza niż dziadka Freuda:)

            wowo4
            Uczestnik
              Liczba postów: 5

              Według mnie obaj maja dużo do przekazania. A że dziadek ? Moja śp.prababcia miała 95 lat i do konca była madrzejsza, niż niejedna 50-ka ! Pozdro!

              Anonim
                Liczba postów: 20551

                wowo4…
                To nie burza nastrojow nastolatka tak miota Danielem… to bol skrzywdzonego, opuszczonego emocjonalnie dziecka.
                To jest forum Dorosłych Dzieci Alkoholikow…
                Jeśli jestes DDA, wiesz o czym mowię.
                Przepraszam, że wchodze w rolę adwokata…jakos mnie to poruszyło.. co i jak piszesz…

                Kazdy z nas czuje to, co czuje.

                Dorastać w domu zdominowanym przez pijanstwo i chore emocje jest przeżyciem nie do pozazdroszczenia 🙂
                Z tego co zrozumiałam, miałaś dobry kontakt z mama. Moi rodzice pili oboje.
                Wierz mi, jesteś szczęsciara. Osoba, ktora nie zaznała traumy Dorosłego Dziecka nie może, lub jest to prawie niemozliwe, zrozumieć uczuć, doświadczen DDA.

                Daniel…przytulam Cię cieplutko. Moj najstarszy syn za tydzien skonczy 20 lat : ) niestety przekazałam mu chore emocje i schematy wyniesione z alkoholowego domu. Ani ja, ani moj maz nie jesteśmy uzaleznieni.
                Oboje DDA… mozolnie pracujemy nad uzdrowieniem rodziny.
                Czasem mam żal do losu, że tak po¼no dowiedziałam się, że moge zmienić swoje życie…ale nigdy nie jest za poxno, aby miec szczęsliwe dziecinstwo : )
                iwa

                mala
                Uczestnik
                  Liczba postów: 254

                  tak bym chciała, żeby mnie ktoś przytulił… :y32b4: 🙁

                  🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁

                  Daniel
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 131

                    [color=#0000FF]OK Adminie. Nie wiedziałem o tym, sorki. Ja czytałem Alice Miller, Susan Forward, Johna Bratshawa oraz Marie France-Hirigoyen i to mi swego czasu bardzo pomogło.[/color]

                    Edytowany przez: Daniel, w: 29.08.2005 23:20

                    wowo4
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 5

                      iwa napisał:
                      „wowo4…
                      To nie burza nastrojow nastolatka tak miota Danielem… to bol skrzywdzonego, opuszczonego emocjonalnie dziecka.
                      To jest forum Dorosłych Dzieci Alkoholikow…
                      Jeśli jestes DDA, wiesz o czym mowię.
                      Przepraszam, że wchodze w rolę adwokata…jakos mnie to poruszyło.. co i jak piszesz…

                      Kazdy z nas czuje to, co czuje.

                      Dorastać w domu zdominowanym przez pijanstwo i chore emocje jest przeżyciem nie do pozazdroszczenia 🙂
                      Z tego co zrozumiałam, miałaś dobry kontakt z mama. Moi rodzice pili oboje.
                      Wierz mi, jesteś szczęsciara. Osoba, ktora nie zaznała traumy Dorosłego Dziecka nie może, lub jest to prawie niemozliwe, zrozumieć uczuć, doświadczen DDA.

                      Daniel…przytulam Cię cieplutko. Moj najstarszy syn za tydzien skonczy 20 lat : ) niestety przekazałam mu chore emocje i schematy wyniesione z alkoholowego domu. Ani ja, ani moj maz nie jesteśmy uzaleznieni.
                      Oboje DDA… mozolnie pracujemy nad uzdrowieniem rodziny.
                      Czasem mam żal do losu, że tak po¼no dowiedziałam się, że moge zmienić swoje życie…ale nigdy nie jest za poxno, aby miec szczęsliwe dziecinstwo : )
                      iwa”

                      wowo4
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 5

                        Wiem, co to znaczy :pijanstwo, awantury i wieczny strach.Dorastałam w takim domu przez pierwszych 7 lat mojego życia.Pamiętam b.dużo, na tyle dużo,by przypłacić to silna dziecięca nerwica (m.in strasznie się jakałam lub nie mogłam wydusić z siebie ani jednego słowa).Do dzisiaj w sytuacji silnego stresu mnie "zatyka". Dzięki Bogu moja Mama zdecydowała zakonczyć ta gehennę i "wyprowadziła" mojego ojca z naszego życia.Wiem, że to co się przechodzi w dziecinstwie, odbija się na całym naszym życiu, ale wiem także, że nie można ciagle trwać w tym bagnie i mowić "jastem przegrana,bo moj dom był zły".Jak dorosłam, podniosłam głowę i powiedziałam,że nie dam się.Znalazłam mężczyznę, ktory nie pije, a alkohol w naszym domu pojawia się od WIELKIEGO dzwona i to w nie wielkich ilościach.Jestem dzieckiem alkoholika, agresywnego alkoholika, ale jestem też, tak jak mowisz, szczęściara, ponieważ miałam ukochana Mamę i rodzinę , ktora pomogła mi przez to wszystko przejść. Więc może rzeczywiście nie wiem co się czuje, gdy się jest samym z tym wszystkim… :unsure: ?

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 26)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.