Witamy Fora Szukam Ciebie Szukam kogoś do rozmowy

Otagowane: ,

Przeglądasz 10 wpisów - od 21 do 30 (z 36)
  • Autor
    Wpisy
  • Alizee
    Uczestnik
      Liczba postów: 409

      Może potrzebujesz czasu. Na takich spotkaniach poznasz ludzi  którzy Cię zrozumieją. A w Twoim przypadku skoro czujesz się samotny i niezrozumiały  może być to pomocne. Chociaż oczywiście nic na siłe. Sam musisz czuć taką potrzebę.

      some1
      Uczestnik
        Liczba postów: 244

        Tak sobie pomyslalem ze wazne abys byl gotowy na zmiane myslenia, na dopuszczenie czegos co wydaje ci sie w pierwszym momencie oczywistą nieprawdą. Częato na terapii zuzywało się wiele energii na przekonywanie innych o czyms, zamiast zostawic temat do przetrawienia.

        Jak sobie przypomne poczatki terapii zwlaszcza grupowej to byl to bardzo trudny okres. Wiele supersilnych emocjo, lęk przed ludzmi, przed otwarciem sie, przed oceną. Paradoksalnie ciezka nerwica okazala sie wtedy zbawieniem bo dala mi motywacje aby dzialac wbrew sobie, aby robic rzeczy na ktore normalnie bym.sie nie zdecydowal. Damo pojscie na grupowa bylo czyms wlasnie takim. Dobrowolne grillowanie sie na sesjach, wyciaganie brudow, odpuszczanie obrony, zaprzeczania, pozwolenie na pojechanie po sobie innym. To byly bardzo trudne chwile, ale przez te pol roku kurs sie odwrocil i z ciaglego upadania w coraz mroczniejsza otchlan zaczalem powoli ale wracac do zywych. Trwalo to jeszcze kilka lat, a w zasadzie trwa to nadal, ale to mnie chyba uratowalo.

        Potterek
        Uczestnik
          Liczba postów: 8

          Sam po sobie jeżdżę od chyba zawsze. Poza tym właściwie wszyscy się krzywo patrzą, gdy tylko wspomnę o tym, że nie pije alkoholu. Boże.. Gdybyście widzieli co te zwierzęta wtedy wprawiają.

          Właściwie to bardzo smutne, że ludzie nie wyobrażają sobie życia bez picia.

          agata867
          Uczestnik
            Liczba postów: 1

            Cześć, szukam w końcu kogoś z kim mogłabym się podzielić tym, co przeżyłam w dzieciństwie i w okresie nastoletnim, wielu moich znajomych, którym próbowałam się zwierzyć uważa to za totalne „wymyślactwo”, i teraz tak naprawdę powoli zostaję z tym sama, bo rok w rok tylko zagłębiam się w swoje kompleksy, dziwactwa, natręctwa, nerwice itp. To już zaczyna być dla mnie naprawdę uciążliwe, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego że mogę cierpieć na DDA, ba, nawet nie wiedziałam o istnieniu tej przypadłości, po prostu z każdym rokiem godziłam się na to, by się to pogłębiało… Mój ojciec to alkoholik od ok. 25 lat, sama mam 20, więc można powiedzieć, że całe moje życie jest przepełnione alkoholem, awanturami i tymi co sobie już sami potraficie dopisać… Sama powoli tracę kontrolę, bo piję i z każdym przebudzeniem się na kacu czuję się jakbym była nim, jeśli ktoś z was jest w podobnej sytuacji lub zaczyna z tym walczyć tak jak ja? piszcie, potrzebuję jedynie zrozumienia 🙂

            Alizee
            Uczestnik
              Liczba postów: 409

              Hej, niestety świetnie Cię rozumiem Agata. Dobrze, że zaczynasz z tym walczyć. Ja niby też ale na razie z mizernym skutkiem.

              Potterek, a czy przypadkiem nie jest tak, że wrzucasz wszystkich, którzy mają jakikolwiek problem z alkoholem do jednego worka? Chyba nie jest tak, że każdy z nich jest potworem co oczywiście nie jest próbą usprawiedliwiania samej siebie. Wiem, że masz w sobie wiele żalu i gniewu, który chyba nigdzie nie ma żadnego ujścia ale może jest tak, że sam sobie dokładasz cierpień.

              wisienka79
              Uczestnik
                Liczba postów: 83

                Hej Agata. Ja też jestem dda. Mój ojciec pił bardzo dużo i masakryczne awantury i przemoc i fizyczna i psychiczna,odkąd się urodziłam. Ale pamiętam to wszystko od okresu właśnie mniej więcej piątego roku życia,tak jsk Ty. I sama mam duży problem z piciem. Długi czas,bardzo długi nawet z własnymi rodzicami piłam i to najbardziej mnie uzależniło. Psycholog mówił,że dziecko ma tak zakodowane,że dąży do kontaktu z rodzicami,nawet za cenę tego,że go rozpiją i przekażą mu swój alkoholizm. A jak sobie radzisz z piciem? Bo js radzę sobie bardzo słabo. Jedynie jestem zapisana na terapię alko. Ale i od tego już dwa razy uciekłam.

                wisienka79
                Uczestnik
                  Liczba postów: 83

                  Do Alizee. Czy nie jesteś znad morza? Chyba,że podobny nick znad morza mi się pomylił. Bo szukam kogoś znad morza…

                  wisienka79
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 83

                    Ok Alizze. Już mi się przypomniało. Pomyliłam Cię z Alicją.

                     

                    Alizee
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 409

                      Niestety Wisienka daleko mam do morza. 🙂

                      some1
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 244

                        Ja mam w sumie podobnie, tylko mnie zamiast samych alkoholikow podobnie rozdraznia ignorowanie mnie, lekcewazenie.

                        I tak samo jak ty wiem ze ludzie tego nie rozumieja, mowia  jak mozna tak sie wkurzac, no bo zwykly czlowek machnie na to ręką.

                        Jestem jedna w temacie juz wiele lat. Od okolo roku zaczalem mocno zaglebiac sie w swoje dziecinstwo. Dotarlem do uczuc ktore bardzo mnie zaskoczyly. Tzn. Zaskoczylo mnie to ze jako kilkuletnie dziecko tak dobrze juz wiedzialem czego mi brakuje, ze juz wtedybmialem zal do rodzicow choc swadomie o tym nie wiedzialem. Czulem cos ale nie wiedzialem co to jest. Teraz jak wracam, potrafie juz ten stan nazwac.

                        Dzis mysle ze ignorowanie przez rodzicow, emocjonalne porzucenie (bardziej nawet niz picie ojca i przemoc domowa) oderalo mi coś bardzo waznego, cos co bylo mi bardzo potrzebne. A to z kolei rodzi ogromne poczucie krzywdy, powiedzialbym nawet ze ZDRADY, ktore budzi sie za kazdym razem kiedy doswiadczam tego odrzucenia.

                        Tak to dzisiaj widze.

                        • Ta odpowiedź została zmodyfikowana , temu przez some1.
                      Przeglądasz 10 wpisów - od 21 do 30 (z 36)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.