Terapeuta w Toruniu na NFZ

[Monar]

#191790

Witam, tak jak w temacie… Czy jest gdzieś, prócz placówki na Bydgoskiej, jakiś terapeuta na nfz dla DDA?

Edytowany przez: Monar, w: 2013/04/18 15:20

[Eugenia]

#191794

Hej!Mieszkałam kilka lat w Toruniu i szukałam i było kiepsko….ludzie tutaj podają namiary to może skorzystaj….sama sie zastanawiam, bo nie wiem czy tam nie wrócę;)
Moja historia poszukiwań była pełna porażek…po prostu pomoc była na etapie wręczprenatalnym…no chyba, że nie potrafiłam dotrzeć tam gdzie trzeba… a byłam w Twoim wieku. Poszłam najpierw na Bydgoską do przychodni zdrowia psychicznego, tam szpital też jest, ale raczej nie dogadałam się z panią, bo ona zamiast zajmowac się mną czego chciałam, postanowiła się zająć moją rodzinąi nic nie pomogły tłumaczenia, że oni są daleko a ja chcę swoje życie prowadzic i tylko praca nade mna mnie interesuje, a oni niech se radzą sami. Później próbowałam w Cyrenejczyku, rok chodziłam na indywidualną i na grupę….pan się rozrientował, że jednak ja jestem dda a on sięna tym nie zna! ło matko a mówiłam od samego poczatku:D jeśli komuś Cyrenejczyk pomógł to chwała Panu:D kiedys nawet z jedną panią rozmawiałam i wspomniałam, ze może tam to mnie wyśmiała,bo stwierdziła, że dzięki ale ona już też tam z pomocy korzystala;);)

Mam nawet kontakt z kilkoma osobami z grupy tylko jest problem-to nie są dda. Też nic nie mniejsze problemy ale jednak nie dda.

Słuchaj, idź jeśli chcesz do tego Cyrenejczyka, ale mów dosadnie, że jesteś dda i chcesz trafić na terapeutę od dda i na grupę dda. Cyrenejczyk miał siedzibę na starym mieście na przeciwko ratusza,w kamienicy-tam jest domofon, trzeba wejśc w podwórze, od tej strony ratusza gdzie są budki z kwiatami i nic więcej. Molestuj żeby Cię skierowali do terapeuty,który dda się zajmuje.Ok ja poszłam bo szukałam pomocy i sporo z tego wyciągnełam ale co mi dowalił do pieca to dowalił, bo się nie znał. Jesli ja sama spowrotem tam wyląduję to raczej nieugięta będę w poszukiwaniu speca.A zaczęłam od tego, że psycholog z Cyrenejczyka przyjmował w Kościele św Ducha-takie schodki do góry po lewej stronie u Jezuitów (obok poczty głównej jest ten Kościół) pamiętam, ze w poniedziałki miał dyżur dwie godziny chyba 19 czy coś.

Jak to teraz wygląda nie wiem, a będę w Toruniu w najbliższym czasie to się też rozejrzę;) akurat te dda które ja znałam o żadnych terapiach nie myślały, znów teosoby które ja spotykałam na terapiach nie były dda choć nic nie mniejsze problemy miały….

Patrz co tutaj ludzie piszą, jak coś to sama dopytam, bo tak jak mowię nie wiem czy tam nie wróce, choć nie powiem zniechęca mnie własnie to,ze tam bardzo trudno było mi znaleźć dobrą terapię dla mnie, a pod tym katem chcę szukac miasta do którego się udam, bo chcę nad sobą pracowac.

Powodzenia! Bardzo przypominasz mi mnie sprzed lat, tyle, ze wtedy internet był w powijakach;) a widze ze nawet ta strona była, ale ja chodziłam raz w tygodniu do kafejki,bo wiele lat nie miałam nawet komputera i sama zdobywałam informacje bez netu i być moze nie przyszło mi do głowy szukac w internecie, bo i nie miałam go pod ręka,ja poszukiwałam pieszo;)

Mam nadzieję że się Tobie uda, bo to wazne, ze chcesz nad sobą pracowac, ja też chciałam i dlatego szukałam, bo byłam po kilkumiesięcznej indywidualnej terapii i chciałam kontynuować,mogłam jeździć w rodzinne okolice do niej żeby ciągnac terapię bo bardzo chciałam ale pani powiedziała,ze to bez sensu i kasa (dla mnie był sens ikasy nie byłomi szkoda ale nie wpychałam sie na sile skoro nie chciała….a szkoda…) że mam na miejscu szukac, a na miejscu okazało się, że wiele rzezcy jest w powijakach niestety…..a moze nie wiedzialam gdzie szukać? nie wiem, ale szukalam.

Teraz po tylu latach pewnie jest lepiej,korzystaj z tego co ludzie piszą:)

[Monar]

#191848

Dzięki za odpowiedź!

Edytowany przez: Monar, w: 2013/04/18 15:21

[Eugenia]

#191859

Hmmmm z tego co wiem oni nie nawracają:D hahaha;) To psychologowie, a nie misjonarze od chrzeczenia;) tego się nie musisz obawiac:)

Po prostu gdzie nie pójdziesz mów wyraźnie, że jesteś DDA bo to jest bardzo ważne i że prosisz kogoś, kto zna się na rzeczy. Bo ja trafialam na głuchych ludzi, którzy po czasie nagle sobie przypominali, że ja jednak mówiłam, że jestem dda a to jest wyższa szkoła jazdy i dopiero jak razem z psychologiem wpadliśmy w poślizg, to sobie przypomniał z czym jedzie;)

Nie wiem, musiałabym się zorientować co jest gdzie,bo jednak nie mieszkam tam od jakich dwóch lat. Ale myślę, że teraz jest sporo możliwości, bo wtedy naprawdę nie było. ludzie tutaj sporo piszą o tym,ktoś na Kościuszki coś podał, może spróbuj tam.

[Monar]

#191862

Na Kościuszki jest grupowa… 🙁 Same grupowe… Zero indywidualnych…
A mi potrzebny na ten czas sam terapeuta.
Hmm. A ten Cyrenejczyk to darmowe ?
Bo znalazłam jakiegoś specjalistę i wychodzi na to, że trzeba płacić…
Chyba, że działa i prywatnie i na nfz.
Teraz są tam specjaliści od DDA z tego co widzę.

[Eugenia]

#191866

A dopytaj czy na nfz też przyjmuje….Bo jak ja byłam to niby miało być za darmo, a ostatecznie chciał kasy, zalezy jak mogłam dać, nie każdy też mógł, niby nie miało to znaczenia, ale jednak miało. I tu była też niezła masakra, bo mógł się określić na początku, a nie niby nie a jednak tak…Ktoś dość szybko odszedł z grupy, bo on chyba naprawdę nie mógł….to biedne miasto jest, tam są niskie zarobki, wiele osób życje na skraju ubóstwa…tyle, ze robią dobrą minę do tego wszystkiego.
Akurat ja też prosiłam o indywidualną, nie powiedziałam, ze nie pójdę na grupę, ale ja potrzebowałam czasu! A on stwierdził, ze na grupę mogę od razu bo się nadaję…I tak chodziłam do niego indywidualnie poruszac pewne sprawy……..nie wiem może on był niegotowy czy co…nie ważne i tak sporo z tego wyniosłam;)

Jesli potrzebujesz indywidualnej to zaznacz to, a jeśli chciałbyś później na grupę-bo grupa baaaardzo dużo daje, bo mi dała, mimo wszystko dała, to pójdziesz sobie na grupę jak będziesz gotowy:) Idź tak jak czujesz bo to jest najważniejsze:)

dopytaj jak jest z płatnością, od razu to ustal, zeby nie bylo zgrzytow przez to.

[Monar]

#191870

Edytowany przez: Monar, w: 2013/04/18 15:21

[Eugenia]

#191871

Co?:blink: w życiu o czyms takim nie słyszałam….wybacz, ale nie słyszałam…

[Monar]

#191872

Edytowany przez: Monar, w: 2013/04/18 15:21

[Eugenia]

#191875

W Bydgoszczy podejrzewam, jest duuużo więcej możliwości, to miasto zawsze było dużo lepiej rozwinięte pod wieloma względami niż Toruń….A spróbuj u siebie dopóki się nie wyprowadziłeś, bo ja poszłam do psychologa zanim się na jakiekolwiek studia gdziekolwiek dostałam…chodziłam kilka miesięcy i byłam gotowa dojeżdżać z Torunia do niej, w końcu to nie jest tak daleko, ale mi powiedziała,że sobie poradzę, a ja wiedziałam, że nie bo sporo elementów było nieprzepracowanych……za ciężką nerwicę miałam…Idź najpierw do siebie do psychologa a jak się dostaniesz na studia to się pomyśli;)

[Autor]

Wpisy