Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Dzień ojca, refleksje #474415
Ja uważam, że pewnych rzeczy nie można akceptować w stosunku do ojca. Trzeba realnie ocenić sytuację, a nie ciągle wierzyć, że ojciec się zmieni, że będzie lepszy, że mu wybaczę, że się do niego przytulę. To jest nadal czarowanie rzeczywistości.
Pewne sprawy są już, jakie są, i to trzeba sobie wytłumaczyć.
Podsumowując, „nadstawianie” karu ojcu nic nie zmieni, czułe przybliżanie się do ojca spowoduje, że kat znowu będzie górą nad ofiarą.
Dlatego trzeba na planie fizycznym wykopać ojca z życia i tyle. A na planie emocjonalnym leczyć relację w zaciszu gabinetu, z dala od ojca.
w odpowiedzi na: poszukuję grupy terapeutycznej DDA we Wrocławiu #474352Ja też przyłączam się do pytania (Wrocław, 42 lata, mężczyzna).
w odpowiedzi na: Wszechobecne poczucie odrzucenia #474351Właśnie tak sobie myślę od dłuższego czasu, aby powrócić na indywidualną terapię dla DDA. Bo sam sobie z tym nie poradzę. Moje życie zawodowe to katastrofa.
w odpowiedzi na: Wszechobecne poczucie odrzucenia #474347Ja z chęcią bym nie zmieniał prac, ale w każdej – i to coraz szybciej – sypie mi się. A jak jest w miarę spokojnie, to i tak trzęsę się ze strachu. BO PRZECIEŻ ZARAZ COŚ MUSI SIĘ WYDARZYĆ PRZERAŻAJĄCEGO! Sam już nie wytrzymuję ze swoim strachem. Nie mam też już sił na kolejną i kolejną zmianę.
Rozmawiałem o tym na moich terapiach – mimo rozmów, nie poradziłem sobie ze swoim strachem i przerażeniem.
w odpowiedzi na: Wszechobecne poczucie odrzucenia #474325Mam 42 lata, mężczyzna, i też jestem z Wrocławia
w odpowiedzi na: Wszechobecne poczucie odrzucenia #474324Hej,
ładnie to ujęłaś: „Brak rozwiązania i wizji przyszłości. Czyli ciągłe zawieszenie. Żeby to była neutralna, obojętna pustka”.
Mam identycznie – strach w pracy mam już tak duży, że co chwilę wywołuję ze strachu jakieś konflikty, a potem ze strachu pojawia się obawa, że mnie zaraz wyrzucą z pracy (odrzucenie). Skutkiem tego w ciągu moich 15 lat doświadczenia chyba 15 razy zmieniałem pracę. Ileż można uciekać przed panicznym strachem, przed ludźmi w pracy, przed apodyktycznymi szefami w pracy i przed donoszącymi na mnie do szefów „kretami” w pracy?
Nie daję rady. Znów zmieniam pracę i nie mam już siły po raz kilkunasty zaczynać wszystko od nowa…
w odpowiedzi na: wpisujcie gg #474304Witajcie,
Wrocław, 42 lata, mężczyzna.
Za mną terapia grupowa i indywidualna dla DDA. Mam wszystkie cechy DDA.
Zapraszam podobnych do mnie do kontaktu. 🙂
w odpowiedzi na: Wszechobecne poczucie odrzucenia #474300Oliwia75,
czytam Twoje wpisy, to jakbym czytał o sobie. Też poczucie pełnego odrzucenia, zwłaszcza w pracy, totalna izolacja.
-
AutorWpisy