Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › a gdyby tak się dało…
-
AutorWpisy
-
SzklanyCzłowieku30 życzę Ci odwagi w przełamaniu lęków, bo to jest chyba jedyny sposób. Życzę Ci także, żebyś na swej drodze spotkał mądrą, wartościową osobę, z którą stworzysz udany związek. Strach, który sami podsycamy, jest tym co nas najbardziej ogranicza i więzi w naszej wewnętrznej klatce.
Dziękuję i z wzajemnością, Strach to przekleństwo. Jak na ironię ostatnio staram się uczyć nowych rzeczy i wychodzi mi to całkiem nieźle, ale jeśli chodzi o związki i podejście do nich: stagnacja,blokada,strach, czarne scenariusze, niedorzeczność. Jedyną małą deską ratunku kiedy uderza samotność, jest zajęcie się sobą – skutkuje czasem bardziej, czasem mniej…
Powoli, małymi krokami, bez presji na siebie i z pewnoscią ułożysz sobie życie tak jak marzysz. 🙂
SzklanyCzlowiek30, Fenix wg mnie trafila w sedno. Wydaje mi sie ze jesli masz wrazenie ze dziewczyna interesuje sie Toba (albo nawet i nie) to chyba najskuteczniejsza metoda budowania relacji, jest zainteresowanie. To, ze jestes zainteresowany zwyklymi rzeczami, codziennoscia, jakis drobny gest poteierdzajacy ze ona jest dla Ciebie jest kims wyjatkowym zdziala wiecej niz mnostwo niewerbalnych informacji – mimika, usmiechy, albo ich brak. Moze (zgaduje) Twoj lęk przed nawiazaniem kontaktu wynika z Tego ze boisz sie oceny. Moze sprobuj z kims na kim Ci nie zalezy i zobacz jak to dziala. Wszyscy ludzie lubia kiedy ktos sie nimi interesuje. To zawsze dziala.
Ps. Wybacz jesli napisalem oczywiste bzdety.
Moze napisz jakie dziewczyny Ci sie podobaja? Do tanca czy bardziej do rozanca? Moze tez miec to jakis wplyw na Twoje obawy.Some1 „spróbuj z kimś na kim Ci nie zależy i zobacz jak to działa”? Wybacz ale jak dla mnie to trochę jak bawienie się uczuciami drugiego człowieka. Chyba, że źle odebrałam znaczenie Twoich słów. 🙂
Nie zawsze kto jest dla nas miły interesuje się nami, jest zainteresowany nami jako partnerem. Ja się znów sparzyłem i usłyszałem zupełnie coś innego, niż jak byłem traktowany. Życie.
Oj Fenix, Fenix. Mnie chodzilo o wyprobowanie nawiazywania kontaktu a nie zaciagniecie kogos do lozka 😛
Brawo Some1 zdradziłeś sposób na zdobycie kobiety 😀
Fenix, tak miedzy nami (smiech!) ja tym sposobem zadreczylem kiedys pewna dziewczyna, ktora wcale nie miala zamiaru ze mna byc. Bylem tak wytrwaly, ze w koncu jednak ulegla. Niedawno nasz zwiazek osiagnal pelnoletnosc 😉 To dziala nawet na opornych, haha tylko trzeba dluzej zaczekac :)))
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.