Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD były takie chwile…

Przeglądasz 4 wpisy - od 51 do 54 (z 54)
  • Autor
    Wpisy
  • Anonim
      Liczba postów: 20551

      Dagma, ja też Cię bardzo przepraszam, że w Twoim watku piszę, ale Tobie nic sensownego nie potrafiłabym powiedzieć, bo problem mnie po prostu przerasta (jeszcze).
      Natomiast dla Dziuby mam z gugla parę linek.

      Rożne adresy:
      [url]http://bip.ump.pl/?show_cat=y0GWmB6U[/url]

      Meetingi:
      [url]http://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=77&Itemid=53[/url]

      Dziuba, jeśli zdecydujesz się na terapię, coś na pewno znajdziesz.
      A co do lęku – większość z nas bała się terapii (albo pojścia na pierwszy meeting). Lęk jest chyba normalny w takiej sytuacji, o ile nie paraliżuje działan 😉
      Ale wiesz, jak piszesz o swoich kłopotach na studiach, przypomina mi się moj stan sprzed x miesięcy, kiedy czytałam po naście razy jedno zdanie i zupełnie nie łapałam jego sensu. A teraz piszę eseje i jakoś mnie to nie przerasta 🙂 I jest to efekt terapii – uporzadkowało się we mnie parę spraw i nagle okazało się, że coś potrafię 🙂 A nad reszta dalej pracuję…
      Pozdrawiam nieustannie 🙂

      Anonim
        Liczba postów: 20551

        Aga* co do tego,ze zakichane to miasto,to sie zgadzam.Ciesze sie,ze na czas studiow tu jestem:)
        Anno… moze wlasnie brakuje mi tej sily,zeby pojsc…nie wiem…
        dziekuje,ze jestes tu… Leno Tobie rowniez

        Anonim
          Liczba postów: 20551

          oczywiście,że nie masz siły, gdybyś ja miała to nie potrzebowałabyś pomocy,,,Po prostu podejdż do tego rozumowo…..powtarzaj sobie-musze iść, muszę iść…… Ja szłam trzy dni codziennie dochodziłam dalej,,,,,,A więc jutro do boju,,,,,,dojdż chociaż do drzwi mieszkania,,,,,,Jezeli chodzi o terapię to nie ma co zaczynać z kimś kto nie ma pojęcia,niestety nawet nie wszyscy psychiatrzy wiedza co to jest DDA,ale dziuba od psychiatry dostaniesz leki, na poczatek to wystarczy.A potem dziewczyny zorganizujcie grupę samopomocy DDA ,Tu na stronie w programie 12 krokow jest napisane jak to zrobić,,,,,,,,,Zobaczycie jaka te spotkania daja siłę.Powodzenia…..

          Anonim
            Liczba postów: 20551

            dagma, dobrze że powiedziałaś o tym, to chyba było bardzo trudne….ale nie mogę powiedziec Ci nic innego jak to,żebys poszła do lekarza……samookaleczanie jest naprawdę bardzo, bardzo……no sama wiesz -niszczace,ja mowiac szczerze robilam to raz w zyciu- przypalałam się papierosem i naprawdę czułam wtedy spokoj – do dzisiaj mam taka śliczna bliznę…… to było bardzo dawno,,,,,,ale pozniej też,,,duzo delikatniej,….. bez blizn……,,,ale to jest tak ,że pojawia się fizyczny bol, ktory jest silniejszy niż wewnętrzny niepokoj,,,,,i to przynosi ulgę——-wierz mi jest jeden ratunek-psychiatra i leki, a potem terapia——jest duża szansa , że to minie………Mowiac szczerze ciężko mi było wyciagnac to z mojej pamięci…dlatego podziwiam Twoja odwagę.Zrobiłas pierwszy krok najwazniejszy……a terz musisz rozpoczać leczenie.Torq,kiedyś tu pisał,że pocieszanie w trudnych chwilach nie pomaga,ale ja nie umiem powiedziec tego inaczej…….kiedy rozpoczniesz leczenie, nie będziesz robic sobie krzywdy,,,,,,ale powiedz dla mnie to Ty wołasz o pomoc…..kogo wołasz?

          Przeglądasz 4 wpisy - od 51 do 54 (z 54)
          • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.