Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Czego boicie się najbardziej ?

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 43)
  • Autor
    Wpisy
  • kac.
    Uczestnik
      Liczba postów: 228

      Odrzucenia.

      teoriabytu
      Uczestnik
        Liczba postów: 90

        Najbardziej boję się tego, że w pewnym momencie nic nie będzie w stanie mnie zdziwić lub zachwycić.

        drozdzyk
        Uczestnik
          Liczba postów: 2536

          teoriabytu zapisz:
          „Najbardziej boję się tego, że w pewnym momencie nic nie będzie w stanie mnie zdziwić lub zachwycić.”

          czasami już tak mam :(:( …

          teoriabytu
          Uczestnik
            Liczba postów: 90

            Czasami. A ja obawiam się, że być może kiedyś będzie tak stale.

            zarowka
            Uczestnik
              Liczba postów: 1844

              teoriabytu zapisz:
              „Czasami. A ja obawiam się, że być może kiedyś będzie tak stale.”

              Edytowany przez: 5PS, w: 2012/09/13 18:29

              teoriabytu
              Uczestnik
                Liczba postów: 90

                Diagnoza szybka, choć zbędna. Jeśli uzna się brak zdziwienia i zachwytu za definicję depresji – można jedynie stwierdzić, że to właśnie jej się boję.

                zarowka
                Uczestnik
                  Liczba postów: 1844

                  teoriabytu zapisz:
                  „Diagnoza szybka, choć zbędna..”

                  zrobione

                  teoriabytu
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 90

                    5PS zapisz:„zrobione”

                    Aż się zdziwiłam.

                    Edytowany przez: teoriabytu, w: 2012/09/13 19:04

                    Gabba
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 340

                      teoriabytu zapisz:
                      „Diagnoza szybka, choć zbędna. Jeśli uzna się brak zdziwienia i zachwytu za definicję depresji – można jedynie stwierdzić, że to właśnie jej się boję.”

                      To się nazywa anhedonia 😉
                      Zdarzały mi się takie epizody, ale to było połączone z depresyjnymi, więc gorzej. Nie polecam generalnie, nie mogłam sobie już po przypomnieć, co robiłam przez ostatnie 2 tygodnie.
                      Trzeba dostarczać sobie pozytywnych bodźców – negatywne pojawiają się same i w nadmiarze, kiedy się nie dba o drugą stronę medalu.

                      Sonia94
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 71

                        Smierci swojej i bliskich, wypadków, chorób itp
                        samotności

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 43)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.