ja najbardziej boję się samotności i swoich niezrozumialych reakcji. Podświadomie odpycham bliskich od siebie, a dla obcych zawsze jestem dobra… boję się też odrzucenia…
Chodziło mi o wymagania potencjalnych pracodawców/partnera itd. Każdy jakieś ma, a jeśli będę od nich całkowicie odbiegać, to mnie zwyczajnie zwolnią/porzucą. Poza tym mam jakieś takie poczucie, że powinnam być doskonała.