Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Czego boicie się najbardziej ?
-
AutorWpisy
-
Mieć czy być Myslovitz
Strach przed lataniem i głód doświadczeń.
Wstyd przed mówieniem sobie "nie wiem".
Ogromna siła wyobrażeń,
To nie przypadek, że jesteśmy razem.Już teraz wiem,
Wszystko trwa, dopóki sam, tego chcesz.
Wszystko trwa, sam dobrze wiesz,
Ze upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być
codziennym zdumieniem…Kolejna strona: mieć czy być?
Czy Erich Fromm wiedział jak żyć?
W rzeczywistości ciągłej sprzedaży,
Gdzie "być" przestaje cokolwiek znaczyć.Już teraz wiem,
Wszystko trwa, dopóki sam, tego chcesz.
Wszystko trwa, sam dobrze wiesz,
Ze upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być
codziennym zdumieniem…Już teraz wiem…
Już teraz wiem…
Choroby lub śmierci dziecka, niepełnosprawności, zranienia, bycia zależnym od kogoś zlego, zaufać…
Najbardziej to chyba tego, że za x lat powiem, że byłam głupia i zmarnowałam sobie życie, a przecież wystarczyło tylko….
a z bardziej przyziemnych spraw to lotu samolotem i chrabąszczy 😉mase zapisz:
„Najbardziej to chyba tego, że za x lat powiem, że byłam głupia i zmarnowałam sobie życie, a przecież wystarczyło tylko….”Jesteś Prorokiem, czy cooo 🙂
Nie mówię, że sobie zmarnuje. Ale tego się boję. Może wszystko będzie dobrze, nie mniej jednak, jest jakiś tam lęk jest przed konsekwencjami złych decyzji 🙂
Niestety, nie żartowałem. Dobrze sobie zdajesz sprawę z tego co będzie, jednocześnie z dzisiejszej perspektywy nie potrafisz nic z tym zrobić. Do tego dochodzi lęk przed zmianami.
Hmm, szkoda, że nie żartowałeś 🙂
Wychodzi na to, że dość mocno osadzone w rzeczywistości mam swoje wyobrażenie o przyszłości :whistle:Oczywiście, tylko trudno coś zrobić, a nikt tego nie potrafi za Ciebie.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.