Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Jest beznadziejnie

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 169)
  • Autor
    Wpisy
  • Esir
    Uczestnik
      Liczba postów: 112

      ja uwazam, ze wszelkie choroby psychiczne niczym sie nie roznia od normalnych chorob jak gruzlica czy nowotwor – postep medycyny sprawia, ze kazda chorobe bedziemy w stanie uleczyc, kiedys umieralo sie na bol brzucha albo glowe a dzis wiemy ze to rak albo wylew
      dzis ludzie zyja po 70 lat a kiedys po 30 – postep to slowo klucz
      schizofrenie trudniej sie leczy, bo jest mniej poznana i bardziej skomplikowana niz depresja, dla mnie to proste
      jest taka fajna scena w filmie oblivion gdyz nie-obywatel zostanie poddany skanowaniu medycznemu, pokazuje sie wynik, nastepuje lecznie i w ciagu kilku minut pacjent jest wyleczony – tak jak bolem glowy – kiedys mogl trwac i trwac a dzis wystarczy wziasc tabletke 🙂

      depresja to zwykla choroba, nie rozumiem co do tego ma umysl czy tam swiadomosc

      Alisa
      Uczestnik
        Liczba postów: 342

        Esir zapisz:
        „depresja to zwykla choroba, nie rozumiem co do tego ma umysl czy tam swiadomosc”

        Zgadzam się, że są osoby, których smutek czy inne trudności wynikają po prostu z zaburzonej ilości pewnych substancji w organizmie. Ale są osoby, których trudności mogą wynikać z braku pewnych umiejętności i tu podanie leków nie pomoże. Do tego mam wątpliwości związane z procesem smutku po stratach, nie wiem czy włączyłabym leki.
        Jak ktoś ma zawał to nie ma wątpliwości na co go leczyć. A przy lżejszych postaciach depresji czasem trudno zdecydować czy to naprawdę depresja czy coś innego.

        Alisa
        Uczestnik
          Liczba postów: 342

          Esir zapisz:
          ” tak jak bolem glowy – kiedys mogl trwac i trwac a dzis wystarczy wziasc tabletke 🙂 ”

          Tabletka wyleczy bol głowy, ale jeśli jego przyczyną jest guz mózgu, bez leczenia przyczynowego zwykle po jakimś czasie mamy trupa.
          Może z lekami przeciwdepresyjnymi bywa podobnie? W niektórych przypadkach rzeczywiście szybko leczą to, co kiedyś męczyło pacjenta latami, ale w innych przypadkach, bez leczenia przyczynowego, możemy mieć za jakiś czas zgon zamiast wyleczenia?

          Esir
          Uczestnik
            Liczba postów: 112

            dzis wiemy, ze za spora czesc przypadkow depresji odpowiada zla dystrybucja neurotransmiterow w mozgu wiec ten przyklad z tabletka od bolu glowy nie byl najszczesliwszy – wg mnie leczenia lekami depresji jest leczeniem przyczynowym – usuwamy zrodlow choroby czyli niski poziom serotoniny czy innego chemikalia

            Alisa
            Uczestnik
              Liczba postów: 342

              Esir zapisz:
              „dzis wiemy, ze za spora czesc przypadkow depresji odpowiada zla dystrybucja neurotransmiterow w mozgu wiec ten przyklad z tabletka od bolu glowy nie byl najszczesliwszy – wg mnie leczenia lekami depresji jest leczeniem przyczynowym – usuwamy zrodlow choroby czyli niski poziom serotoniny czy innego chemikalia”

              Brzmi przekonująco, mam tylko jedną wątpliwość: czy medycyna oznacza jakiej substancji komu brakuje, czy leki dobiera się na podstawie opisu objawów?

              Esir
              Uczestnik
                Liczba postów: 112

                jak dla mnie to zalezy od tego jak bardzo poznalismy chorobe – jesli nie wiemy jaka jest przyczyna albo nie umiemy zwalczyc przyczyne to leczymy objawowo (niektore choroby wirusowe) a jak wiemy co i jak leczymy przyczynowo (choroby bakteryjne leczone antybiotykami),
                medycyna tez pozwala poprawnic jakosc zycia gdy wiemy czego w organizmie brakuje, przy niektorych chorobach tarczycy leczy sie substycyjnie czyli ludzie musza brac do konca zycia np hormony takie jak tyroksyna 🙂

                gnx
                Uczestnik
                  Liczba postów: 8

                  Cała ta wasza dyskusja o chorobach przypomniała mi od razu o artykule [url]http://zenforest.wordpress.com/2008/02/15/skad-biora-sie-wypadki/[/url] . Ostatnio coraz częściej mam jakies wypadki, raz wjechal we mnie samochód, czołowe zderzenie nie z mojej winy (teoretycznie), drugi wypadek na rowerze to lot przez kierownice i zniszczenie telefonu. Ktos by powiedzial "przypadek", niestety mi wydaje się ,że nie. Nie ma przypadków. Choroby też nie biorą się znikąd. 2 osoby z mojej rodziny zmarły w skutek raka genitaliów. To nie jest przypadek, cała moja rodzina ma problem z seksualnością, a choroby to wynik "ukarania siebie" za nierozwiązane konflikty z tym związane.

                  Sosinka85
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 32

                    A może po prostu przeżyć ten smutek:)? Na trzeźwo, bez wspomagaczy;)

                    Esir
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 112

                      to nie sa wspomagacze tylko leki, depresja to zwykla choroba zwiazana z niewlasciwa dystrybucja i dzialaniem neutransmiterow w mozgu – zbyt wielu ludzi widzialem, ktorym dzieki lekom odzyli by myslec w kategoriach szamanstwa typu przezyc cos na trzezwo

                      zreszta co znaczy na trzezwo? jaka dasz definicje tego? twoj psychiczny i uczucia sa zalezne od ilosci i dzialania chemikaliow w mozgu wiec nie ma czegos takiego jak na trzezwo – moze to ty ze swoja obnizona dawka *czegostamniny nie jestes na trzezwo

                      Sosinka85
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 32

                        Rozumiem, co masz na myśli, ale z drugiej strony na przykład moje złe samopoczucie jest zawsze z czymś związane, w sensie, że mam jakis problem, który muszę rozwiązać. Zgadzam się z tym, że leki działąją, gdy na przykład czujesz się tak źle, że nie dajesz rady chodzić do pracy, ale doła ma czasem każdy.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 169)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.