Wychowanie dziecka 0-6m-cy

[agus]

#179771

Tak Sony… tak jest Ona jest takie "Stare Jajooo" 🙂 od małego taka była ( pamiętam miala rok i mój nieżyjący już dziadek do mojego taty powiedział : zobaczysz to będzie niesamowicie zdolne i mądre dziecko)… ją dodatkowo wzmocniła, " wydoraślała" choroba, nauczyła ją odpowiedzialności- zresztą te chore dzieci takie są… szybko dorosleją…ostatnio przedwczoraj siedzimy całą rodzinką i gadamy śmiejemy się i mówię, zobaczysz jak będziesz miała męża, to aby coś od niego dostać, będziesz dla niego miła, pójdziesz szybko z nim spać…:cheer: a ona (11 lat) ja chcę nowe buty (3 para tej jesieni) to co mam zrobić położyć się z wami spać … i szelmowsko się ucieszyła…też tak jak Twoja Córcia reaguje na "klęski" ….;) achhh te dzieciii….:)

[zarowka]

#179772

agus zapisz:
„…achhh te dzieciii….:)”

🙂

Edytowany przez: zarowka, w: 2012/12/01 13:12

[Anonim]

#179782

do żarówki
możesz mi udzielić odpowiedzi na jedno pytanie ?

Chodzi mi o pneumokoki czy szczepiłeś dzieci ?
Czy słyszałeś o powikłaniach wśród znajomych jakk szczepili dzieci ?

Ja czytałem trochę ,ale siostra nie wie czy szczepić ?

http://www.gronkowiec.pl/pneumokoki.html

Pneumokoki ? groźni wrogowie czy sprzymierzeńcy?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stop_pneumokokom

O ZGROZO!!!

Już 12 dzieci zmarło po eksperymentalnych testach ze szczepionkami na pneumokoki

Tym czasem już 12 dzieci zmarło po eksperymentalnych testach ze szczepionkami jak podaje PAP, POg 13.07.2008/08:24!!!

Przynajmniej 12 dzieci, które brały udział w testach klinicznych szczepionki przeciw pneumokokom, zmarło w ciągu ostatniego roku w Argentynie – poinformowała lokalna argentyńska prasa.
Badania były finansowane przez światowego giganta farmaceutycznego – firmę GlaxoSmithKline (GSK). Prowadzono je na dzieciach z biednych rodzin.

Od 2007 roku do badań włączono 15.000 maluchów poniżej 1 roku życia, z trzech argentyńskich prowincji – Mendozy, San Juan i Santiago del Estero. Jak mówi Juan Carlos Palomares – przedstawiciel Argentyńskiej Federacji Pracowników Służby Zdrowia (w skrócie FeSProSa), "krewni dzieci są w większości przypadków ludźmi żyjącymi w biedzie, wielu z nich nie potrafi czytać i pisać". Według niego, na krewnych dzieci naciskano i zmuszano ich do podpisywania formularzy zgody.

– Działo się to bez żadnej kontroli ze strony państwa i nie było zgodne z minimalnymi wymogami etycznymi – uważają członkowie FeSProSa.

– Zmarło tylko 12 dzieci w całym kraju. Jest to bardzo mała liczba, jeśli porównać ją z liczbą zgonów z powodu infekcji oddechowej wywołanej penumokokami – komentuje pediatra Enrique Smith, jeden z koordynatorów badań. Pneumokoki to pospolite bakterie, które wywołują zapalenie płuc. Są szczególnie groźne dla małych dzieci, osób starszych i z osłabioną odpornością, u których mogą prowadzić do groźnych dla życia powikłań, jak sepsa, czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Wiadomo tymczasem, że w jednej z najbiedniejszych prowincji kraju – Santiago del Estero, testy zaaprobowano wówczas, gdy brat lekarza, Juan Carlos Smith, pełnił tam funkcję ministra zdrowia.

Pomimo ujawnienia sprawy, testy nad szczepionką trwają nadal, a osoby za nie odpowiedzialne wypowiedziały się dla gazety "Critica", że "procedury badawcze są prowadzone zgodnie z prawem".

– Wiele osób chciało zrezygnować z badań, ale im nie pozwolono; zmuszano je do dalszego udziału grożąc, że jeśli odejdą nie dostaną żadnej innej szczepionki – mówi Julieta Ovejero, cioteczna babka jednego z szóstki dzieci, które zmarły w Santiago del Estero.

Jak ocenia pediatra Ana Maria Marchese, która pracuje w szpitalu dziecięcym w stolicy prowincji, w której prowadzi się testy, "ponieważ firma nie może prowadzić takich eksperymentów w Europie i USA, wybiera w tym celu kraje Trzeciego Swiata." Oprócz Argentyny, GSK wytypowała też do badań Kolumbię i Panamę."

Według przedstawicieli FeSProSa, "za udział jednego dziecka w badaniach płacono 8 tys. dolarów, ale z pieniędzy tych nie skorzystała ani prowincja, która prowadzi placówki użyteczności publicznej, ani personel medyczny prowadzący własne badania."

Zrodło:
– http://www.wadomosci.wp – Pneumokoki, zabójcy dzieci – Z dr. Piotrem Albrechtem rozmawiał Mariusz Nowik, Wirtualna Polska.
– http://www.wiadomosci.onet.pl PAP, POg /08:24

bo książki czy rady mogą być pomocne
zgadza się cały czas mi o to chodzi….

Jak się pozna wiele poglądów na temat wychowania dziecka można zawsze wybrać te które możemy zastosowac kierująć się głosem serca.

A co mi po głosie serca jak nic nie wiem- własne doświadczenie to za mało jak dla mnie.

Historia już to kiedyś przerabiała .

Ludzie którzy przeżyli drógą wojne światową ,baardzo pragneli ,by ich dzieci nie zaznały tyle cierpienia co oni .

co się okazało ?

Chcieli dobrze a tak naprawdę wyrządzili krzywdę swoim dzieciom

Dzieci wyrosły na pokolenie ludzi nieszczęśliwych

Dlaczego ?

Ja wiem bo czytam i nie zamierzam poświęcać niczyjego życia żeby się dowiedzieć dlaczego się tak stało.Wolę uczyć się na cudzych błędach.

Chcę tylkozaznaczyć że ksiażka którą polecałem została wydaana przez wydawnicto katolickie "WAM".

[agus]

#179785

co prawda nie do mnie to byłoooo…. ja nie szczepiłam dzieci na pneumokoki… wiele moich znajomych tak… i nic mi nie wiadomo o powikłaniach… mam w rodzinie osobę scisle zwiazaną z medycnyną… jej zdanie na temat w ogóle szczepień jest takie, aby w ogóle nie szczepić… ze czasami szczepienia wyrządzają wiele szkody… ale stety lub nie… są nam narzucane z góryyy… to oczywiscie zdanie członka mojej rodziny…

leki tez maja zły wpływ na zdrowie… a te co bierze moja córka mają masakryczny wpływ… bierze sterydy… od 3 roku życia i dzieki nim żyje… jeden lek, który brała w wieku 5 lat, był wycofany w Stanach… bo była duża umieralność… a ją akurat wyprowadził wyrównał jej stan… w stanach ciężkich przyjmowała Encorton, hmmm po pewnym czasie i on jej nie pomagał… wkurzało mnie jak szłam z receptą do apteki i za każdym razem słyszałam pogadankę, czy jestem świadoma co dają mojemu dzieckuuu… odpowiadałam ze spokojem Tak, wybieram lepsze złooo, bez tego nie byłoby jej już…że lepiej tego nie podawać, a tak naprawdę poza mna i lekarzami zajmującymi się nią nikt nie miał pojecia jak to wszystko wyglada od srodka… moglam posłychać się Pani w aptece i nie podawać, nie byłoby już mojej córki, udusiłaby się na moich oczach krzycząc , nieprzytomna" ratunku, duszę się, wyciagnijcie mnie z tego komina "- tak w takich stanach się zachowywała 🙁
każdy odpowiada za siebie, a w momencie posiadania dzieci odpowiada za nieee… i powinno być tak, że powinien dla nich robić jak najlepiej… i w moim wypadku kierowanie się głosem serca sprawdza się… bo kto inny, jak nie ja zna moje dzieci najlepiej…:)

[maniek413]

#179788

:laugh:

Edytowany przez: maniek413, w: 2012/12/09 12:10

[MsNobody]

#179789

maniek413 zapisz:
„Ja myślę że chodzi o kase.Jaa ta doktorka wystawi określoną liczbę recept na dany środek to dostają kasę -przynajmniej tak mi się wydaje .A teraz koniec roku to chce sobie podgonić statystyki.”

masz rację, tylko Ci się wydaje. Nie masz o tym pojęcia więc proszę nie opowiadaj bzdur

[zarowka]

#179790

kogo obchodzą przeżycia twojej siostre? co one wnosza do tematu?
idz sie pozal na jakies medyczne forum

[maniek413]

#179793

:laugh:

Edytowany przez: maniek413, w: 2012/12/09 12:11

[zarowka]

#179794

Mało mnie interesuje twoje zdanie na jakikolwiek temat przygłupie.
Kolejny zaburzony, skąd oni sie biorą ?

[Gonzopl]

#179796

maniek413 zapisz:
”

Ja myślę że chodzi o kase.”
Masz rację, Maniek, na tym to polega. wieki przepracowałem w słuzbie zdrowia.
A MsNobody, może poza niegrzecznym zaprzeczeniem napisze cos w temacie, to sie zobaczy, czyś takie mundre, czy tylko od sasiądek zasłyszałaś.
Bo z twojego posta nie wynika totalnie nic.

[Autor]

Wpisy