Kłos napisał:
„biedronka napisał:
”
Ale za to jak to motywuje do zmiany! Wtedy już się nie da nic nie robić, prawda? I efekty muszą być szybko, prawda?
”
W pewnych sytuacjach, owszem, ale kiedy prowadzi do destrukcyjnego lęku nerwicowego czy wręcz depersonalizacji? W takim stanie trudno posuwać się do przodu, wie o tym ten, kto tego doświadczył.”
Wiem, że to trudne. Też tego doświadczyłam, częściowo nadal doświadczam.
Piszę nie po to, żeby polemizować, ale żeby Ci powiedzieć, że ludzi z taką historią jak Twoja jest tutaj więcej. I że pewnie sporo osób tutaj mogłoby napisać to co Ty, w pierwszym poście, i w pozostałych.
A to, że każdy sam musi dojrzeć do zmiany to inna sprawa 🙂
Powodzenia.