Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126741
sony zapisz:
„dobrze Czap, masz racje, teraz bede dodawal ze z mojego doswiadczenia wynika albo olbrzymia wiekszosc
w koncu freak istnieja”I to jest bardzo mądre, bo doprawdy ludzie są różni. I to, że większosć męzczyzn robi tak a nie inaczej, nie znaczy, że nie ma takich, którzy są jeszcze inni.
A co do netu i wyobrażeń, to ta-zgadzamy się w tej kwestii. Itym razem ja dodam-takie mam wnioski z mojego doświadczenia poznawania osób z netu.
Edytowany przez: Felicja, w: 2012/05/06 16:51
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126733Sony, myslę, że sporo osób sparzyło się już netową oceną, bo wyobrażenia na podstawie tego, co ktoś pisze, a rzeczywistość to mogą być dwie różne sprawy… Nic nie widać i wyobraźnia pracuje 😉 Jeśli ktoś dłużej w necie siedzi i miał okazję na żywo poznawać tych z którymi rozmawiał, wie o czym mówię 😉
A co do myślącego faceta, to powiem tylko, że taki charakteryzuje się tym, że liczy się z błedami w swoim myśleniu i dopuszcza myśl, że kobieta i mężczyzna doprawdy różnią się w postrzeganiu tej samej kwestii. I nie mam złego zdania na temat męzczyzn-uważam, że jest wielu myślących 🙂
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126716sony zapisz:
no to podaj swoja definicje idealnego mezczyny”
Myślący B) B) B)
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126714sony zapisz:
„No nie rozumiem i mam tego świadomość, tylko uwierz mi, że nie wiem czy jest kobieta, która to zrozumie…spoko, sa takie
dojrzaleB)”Sony, ale nie nazwałabym tego dojrzałości, raczej podejrzliwie patrzyłabym na kobietę, która nie uważa takich zachowań jako czegoś co w nią uderza… Może ma delikwenta gdzieś, albo nie mówi co myśli i czuje, bo boi się stracić takiego, nie myśl, ze jak kobieta nie mówi to nie myśli tego czy tamtego.
Wytłumacz mi w takim razie, po co to gapienie się na inne albo na porno, skoro się ma kobitkę, na której zalezy-skąd ten rozdźwięk??
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126710Dziewczyny, ja też jestem idealistką, ale…chyba niewielu jest takich męzczyzn niestety. Zauważyłam, ze wielu, którzy podają się za idealistów w rzeczywistości okazują się jeszcze większymi gagatkami niż ci, którzy na pierwszy rzut okiem do ideału mają daleko.
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126702sony zapisz:
„Felicja zapisz:
„sony zapisz:
„pornografia to zdrada? myslenie o kims to zdrada? ludzie w jakim wy swiecie zyjecie?”Sony, bo chciałoby się być najwazniejszą dla swojego faceta, wiesz?? A jak widzisz, ze on się gapi na na inne babki np w porno, to automatycznie myślisz, że coś z Tobą nie tak, skoro woli patrzeć na inne. Nie znam kobiety, która odczuwałaby to inaczej. Ale to co wyżej napisałam, po tym co poczytałam o tym nałogu już wiem, ze nie chodzi o kobietę, tylko o problem emocjonalny u tych facetów.”
kazde Twoje zdanie to mit i bledne wnioski, nie atakuje Ciebie tylko probuje powiedziec ze troche nie rozumiesz tego swiata i mezczyzn – to ze on sie ogladnie za jakas cycata laska nie oznacza, ze chce Ciebie zdradzic i nie jestes dla niego najwazniejsza na swiecie
tak samo z porno”No nie rozumiem i mam tego świadomość, tylko uwierz mi, że nie wiem czy jest kobieta, która to zrozumie…
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126695sony zapisz:
„pornografia to zdrada? myslenie o kims to zdrada? ludzie w jakim wy swiecie zyjecie?”Sony, bo chciałoby się być najwazniejszą dla swojego faceta, wiesz?? A jak widzisz, ze on się gapi na na inne babki np w porno, to automatycznie myślisz, że coś z Tobą nie tak, skoro woli patrzeć na inne. Nie znam kobiety, która odczuwałaby to inaczej. Ale to co wyżej napisałam, po tym co poczytałam o tym nałogu już wiem, ze nie chodzi o kobietę, tylko o problem emocjonalny u tych facetów.
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126694Czap, ideałem jest robić to co się chce robić i nie zwracać uwagi na komentarze z boku, na uznanie czy jego brak, ale wiem, że od najbliższych to strasznie boli… Walczę z tym, żeby utwierdzać się w przekonaniu, że ja mam prawo robić co chcę i czuć się dobra w tym co robię, bez względu na komentarze. ALE mam świadomość tego jakie to trudne. Trzymaj się Czap i rób to co uważasz za słuszne, bez względu na to co słyszysz.
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126690Ewelka, bo to jest właśnie uzależnienie…Z tego co tam wyczytałam, to jak oni się naszprycują porno, to nie mają ochoty nawet na najładniejsza żonę, albo co ciekawe-nie mogą normalnie! Jak to czytałam pomyślałam o tych wszystkich kobietach, które czują się nie takie, bo mąż woli porno, a to wcale nie jest prawdą, że one są nie taki, to oni mają problem.
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #126685Ewelka, pornografia moim zdaniem to też zdrada, ale prawda jest taka, ze ktoś może być ostro od tego uzależniony i to mu "banię ryje". Nie zdawałam sobie z tego sprawy dopóki znajoma nie pokazała mi stronki, na której wiele osób szuka pomocy w tym uzależnieniu. Poczytałam tam trochę i nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale to chyba nie do końca jest związane z tym, że osoby, które oglądają porno tak naprawdę to lubią, albo, że marzą o takiej kobiecie. Ci, którzy są świadomi swojego uzaleznienia-jestem pod wrażeniem ilu mężczyzn wie, że to wcale nie jest normalne-nie chcą takiej kobiety i tego wszystkiego. Raczej mają zaburzenia emocjonalne i to oglądanie stało się niejako przymusem. Ale też mówię teraz o osobach świadomych tego problemu…
-
AutorWpisy
