Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Rozmowy (nie)kontrolowane
-
AutorWpisy
-
Sony, myslę, że sporo osób sparzyło się już netową oceną, bo wyobrażenia na podstawie tego, co ktoś pisze, a rzeczywistość to mogą być dwie różne sprawy… Nic nie widać i wyobraźnia pracuje 😉 Jeśli ktoś dłużej w necie siedzi i miał okazję na żywo poznawać tych z którymi rozmawiał, wie o czym mówię 😉
A co do myślącego faceta, to powiem tylko, że taki charakteryzuje się tym, że liczy się z błedami w swoim myśleniu i dopuszcza myśl, że kobieta i mężczyzna doprawdy różnią się w postrzeganiu tej samej kwestii. I nie mam złego zdania na temat męzczyzn-uważam, że jest wielu myślących 🙂
Sony ale o to właśnie chodzi, nie rozumiesz że można cenić kogoś za to jaki jest a nie za to jak wygląda. Dla nas kobiet nie liczy się tylko i wyłącznie wygląd, ale wnętrze a tego jakim się jest na dłuższą metę nie można udawać.
z mojego doswiadczenia wynika, ze swiat wirtualny jest mocno przeklamany, bo to ze ktos sobie tam pisze nic nie oznacza
interakcja z kims w realu, pobycie z nim dluzej jak reaguje na Ciebie na Twoje srodowisko daje podstawe by o kims cos powiedziec, takie tam bazgrolenie nic nie wnosi
alez oczywiscie moje doswiadczenia moga byc blednei wiadomo,ze nie mowie o wygladzie, malo jest pieknych ludzi, wiekszosc to przecietni i ja to juz dawno zaakceptowalem
Felicja zapisz:
„Sony, myslę, że sporo osób sparzyło się już netową oceną, bo wyobrażenia na podstawie tego, co ktoś pisze, a rzeczywistość to mogą być dwie różne sprawy… Nic nie widać i wyobraźnia pracuje 😉 Jeśli ktoś dłużej w necie siedzi i miał okazję na żywo poznawać tych z którymi rozmawiał, wie o czym mówię 😉A co do myślącego faceta, to powiem tylko, że taki charakteryzuje się tym, że liczy się z błedami w swoim myśleniu i dopuszcza myśl, że kobieta i mężczyzna doprawdy różnią się w postrzeganiu tej samej kwestii. I nie mam złego zdania na temat męzczyzn-uważam, że jest wielu myślących :)”
czyli zgadzamy sie w pierwszej kwestii? B)
pewno ze jest pelno myslacych osobo ale i tak uwazam, ze Was w tej kwestii wyprzedzam o lata swietlne
zaaarty B)
Niunia86 zapisz:
„sony zapisz:
„moze i pompejusz jest wspanialym mezczyzna nie wiem nie znam go ale to co teraz robicie to typowy blad osob niedoswiadczonych – Wasze wyobrazenie o kims kompletnie nieznanym albo inaczej – znanym tylko z pisaniny moga i bede kompletnie inne”
Sony ale o to właśnie chodzi, nie rozumiesz że można cenić kogoś za to jaki jest a nie za to jak wygląda. Dla nas kobiet nie liczy się tylko i wyłącznie wygląd, ale wnętrze a tego jakim się jest na dłuższą metę nie można udawać.” :kiss: tak,tak,tak.Po tym co pisze kazda osoba widac jaka jest osoba…A gdybym ci napisała, że mój brat w życiu nie oglądnął się za inną niż swoja dziewczyna?? Nie masz prawa wydawać sądów o sprawach dotyczących drugiej osoby…to co piszesz, przypomina mi bardzo moją mamę, która we wszystkim zawsze ma racje…to, że stolicą Francji jest Paryż, to jest to wszystko udokemntowanie i prawnie i jest to tzw. prawda absolutna, a co do zachowań osób to nikt z nas nie ma prawa tworzyć tej absolutnej prawdy, bo nikt z nas nie wie, co siedzi w głowie drugiej osoby…masz prawo nie wierzyć w to, że są mężczyźni którzy nie oglądają się za innymi osobami, ale nie masz prawa wpierać tego innym i uważać, że jest to fakt absolutny jak to, że stolicą Francji jest Paryż.
Tyle w temacie Sony…dobrze Czap, masz racje, teraz bede dodawal ze z mojego doswiadczenia wynika albo olbrzymia wiekszosc
w koncu freak istniejaHmmm
Spoko Sony. Możesz uważać mojego brata za dziwoląga, ale ja cenie w nim wierność i szacunek jakim obdarza kobietę, oraz to, że przy nim można czuć się bezpiecznie. Jakoś dziwolądzy mnie pociągają…
sony zapisz:
„dobrze Czap, masz racje, teraz bede dodawal ze z mojego doswiadczenia wynika albo olbrzymia wiekszosc
w koncu freak istnieja”I to jest bardzo mądre, bo doprawdy ludzie są różni. I to, że większosć męzczyzn robi tak a nie inaczej, nie znaczy, że nie ma takich, którzy są jeszcze inni.
A co do netu i wyobrażeń, to ta-zgadzamy się w tej kwestii. Itym razem ja dodam-takie mam wnioski z mojego doświadczenia poznawania osób z netu.
Edytowany przez: Felicja, w: 2012/05/06 16:51
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.