Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 32)
  • Autor
    Wpisy
  • najlachim
    Uczestnik
      Liczba postów: 34
      w odpowiedzi na: Dzień Starego #41584

      Gonzo bardzo podoba mi sie to co napisales. Pozdrawiam rowniez Sztywnego – Tate fajnego. Wszystkim Tatkom, wliczajac w te grupe rowniez siebie, starajcym sie ponad wszystko i pomimo wszystko byc lepszymi ojcami niz ich wlasni, skladam najlepsze zyczenia.

      najlachim
      Uczestnik
        Liczba postów: 34

        Gadajace butelki – tak to nazywam. Ciagna do siebie, wołaja, szepca, chod¼, wyluzuj się, wtedy zwolnisz, przestaniesz się przejmować, przestaniesz gonić, obawiać się świata, ludzi.
        Ojciec alkoholik. Moje postanowienia – używkom nie. Nie pić, nie paliić, nie brać niczego. A butelki mowia…..
        Wiedza na poziomie świadomości tak inna od podświadomości. Negowane i odrzucane postawy nie wiadomo jak i kiedy staja się twoimi.
        W chwili obecnej stosuje HALT. Staram sie nie być głodny, zły, samotny i zmęczony. Ale czasem tak trudno się oprzeć.

        najlachim
        Uczestnik
          Liczba postów: 34

          Moj ojciec na kilku "wyjazdach" był – opłacanyuch przez rodzinę – każdy gora 2 tygodnie. Matka kilka razy wzywała rownież policję i ladował na izbie. Kilka razy zabrało go pogotowie jak miał zapaść. Powiedzcie co to za służby i jak i kiedy i kto podejmuje decyzję o leczeniu przymusowym? Dzielnicowy też przyjeżdza co jakiś czas i nic z tego nie wynika. Dajcie znać proszę.

          najlachim
          Uczestnik
            Liczba postów: 34

            telefony, telefony to problem, kory mnie zadziwia nie od dzis. Wykonuję zawod wręcz na telefonie a często robię wszystko by z niego nie korzystac. Do ludzi w sasiędnim pomieszczeniu często pisze emaile i to nie z powodu by miec pewne ustalenia na piśmie. Na zewnatrz z telefonem jest jeszcze gorzej szczegolnie gdy sprawy sa nowe, ludzie nowi, nowe okoliczności. Sa dni kiedy tego problemu nie ma a sa takie gdy nie moge podnieść słuchawki. Telefonowanie nie jest rzecza, ktora lubię robić, na przypomnienia że gdzieś mam/ miałem zadzwonić reaguję strasznie nerwowo.
            Ale generealnie w pracy nie jest nagorzej :laugh:

            najlachim
            Uczestnik
              Liczba postów: 34
              w odpowiedzi na: jak to zrobić?? #15474

              Koniokradzie – to pytanie: Jak skonczyć coś co się zaczeło to jest jedno z najtrudniejszych pytan rownież dla mnie. Jak utrzymac się w postanowieniu, jak nie rozmienić woli na drobne, jak nie poddać się watpliwościom i rożnym "przeciw", jak na koniec się skupić na jednej rzeczy a nie tonać w tysiacu innych myśli i innych rzeczy do zrobienia na już, na wczoraj.
              Moge powtorzyć tylko to co sobie powtarzam i sam probuje z rożnym skutkiem:
              1. określ co jest dla Ciebie najważniejsze i czego naprawdę chcesz – poświęć temu chwile.
              2.określ kroki drobne ktore doprowadza Cię do tego najwazniejszego celu
              3.jak już podejmiesz jakiś krok i się na niego zdecydujesz nie rozmyślaj czy dobrze zrobiłes – poświęc w pełni jego realizacji
              4. nie zaczynaj kolejnego dopoki nie skonczyłeś poprzedniego – rob je po kolei
              Nie odkrywam tu Ameryki i mogę się mylic, albo podaję ogolnie znane prawdy. Ale nie twierdzę, ze to jest łatwe i nie twierdzę że jest to niemożliwe.
              Sam to ocen.

              najlachim
              Uczestnik
                Liczba postów: 34

                możliwe że adres to: badaniadda@wp.pl wysłałem i nie wrocił :laugh: jak na razie

                najlachim
                Uczestnik
                  Liczba postów: 34
                  w odpowiedzi na: ksiądz #15471

                  Ojciec Paweł – niestety w u Dominikanow Sandomierzu – od Warszawy nie tak daleko – a i okolica ladna mozna sie wybrac na weekend. A Ojciec głebokiej wiary i otwarcia dla innych.

                  najlachim
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 34
                    w odpowiedzi na: DROBNE PRZYJEMNOŚCI #15469

                    Dla wszystkich amatorek i amatorow fotografii polecam stronkę i forum http://www.fotoarts.pl – naprawde nie¼li goście je prowadza i z tego co wiem dość często spotykaja się na plenery i sesje a i powymieniac się doświadczeniem potrafia i nie skapia swej wiedzy.

                    Co do przyjemności to:
                    1. kawa z expressu z podgarznym mlekiem i odrobina kakao to jest to. Kawy bowiem rozrożniam dwie: pracowy stawiacz na nogi i ta własnie relaksacyjno deserowa 🙂 .
                    2. kapiel z ksiażka – taa chyba stary sie robię

                    Co do drobnych przyjemności to jednak czasem pewne rzeczy traktuję bardzo przymusowo i drobna przyjemność staje sie obsesyjna. Np. ogladanie filmow – sa tygodnie, gdy po powrocie do domu by nie myśleć o niczym i zapomnieć o wszystkim ogladam filmy – nałogowo. Teraz sobie uświadamiam że w ostatnim tygodniu tak spędziałem 3 kolejne wieczory. To już nie drobna przyjemność to nałogowa odskocznia. We wszsytkim trzeba znależć złoty środek? W niczym nie można sobie pofolgować – bo się zatracisz?

                    najlachim
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 34
                      w odpowiedzi na: musze sie „wypisac” #15422

                      Też musze się wypisac po prostu nie daja rady. Co ja mam robić? Nie umiem odczytać żadnych znakow Siły Wyższej a moze nie do konca oddałem się jej i nie zaufałem. Jestem ślepy i głuchy a z drugiej strony rozdzieraja mnie głosy, sprzeczne pragnienia i potrzeby. Nie wiem co mam zrobić, w ktora stronę pojść. Boję się stracić to co mam, nie wiem co chce zyskać.Ciagle nie wiem, ciagle się boję. Moja niewiedza i niezdecydowanie mnie dobijaja, zabijaja też wszystkich naokoło mnie. I ten wszechogarniajacy smutek i zniechęcenie. A z drugiej strony ta potrzeba pędzenia do przodu byle nie myśleć i zapomnieć. Zwariowac mozna.

                      najlachim
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 34
                        w odpowiedzi na: pomoc #14546

                        Jest jeszcze "Toksyczna miłość" autor Pia Mellody – dla tych co za bardzo się angażuja i dla tych co uciekaja od bliskości.
                        Pozdrawiam

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 32)