Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #181329
Wszystko do d… , a był moment że myślałem inaczej ,krótki moment 🙁
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #181137Zle zmęczony rozbity… Czekam na 21. A może jednak majowie mieli racje…. Oby
w odpowiedzi na: Co to znaczy wybaczyc ? #180995ultrasony zapisz:
„to co piszecie o rodzicach to nie wybaczanie tylko usprawiedliwianie
Wasi rodzice to nie roboty tylko zywi ludzie i pojawienie kazdego litr wodki, kazdego zlego slowa, jakiejkolwiek przemocy psychicznej lub fizycznej byla ich i tylko ich decyzja
bo ja nie znam slowo wybaczenie – wybaczenie to puszczenie wszystkiego w niepamiec, skasowanie wydarzen jakby sie nic nie wydarzylo
to ze nie wybaczam nie oznacza, ze sie mszcze albo trzymam urazy i te urazy pozniej sa motorem moich dzialan – nie, ja po prostu pamietam
polega to na tym, ze jak ktos zawiodl moje zaufanie to dlugo go nie odzyska, jak ktos mnie skrzywdzil to nie moze liczyc na moja pomoc itp
wybaczanie to frajerstwo”Chciałem praktycznie powtórzyć za sonym, ale teraz się zastanawiam ….
Bo co to wybaczenie ?……….
, dla mnie do tej pory było to , zapominam , a właściwie daje drugą szanse , osobie która mnie skrzywdziła, ale warunek taki że ta osoba chce mojego wybaczenia, i załuje tego co zrobiła, ale nie w taki sposób jak czasem ma miejsce , kiedy rodzice są starzy , zniedołężniali , czy potrzebują pomocy, wtedy to zaopiekuj się nami bo to twój obowiązek! ale gdzie oni byli jak ty ich potrzebowałeś!
A u mnie ze strony mojego ojca było podobnie kiedy zachorował, wtedy siostra się nim zajmowała.
Moja dotychczasowa recepta na przeszłość : chciałem pogodzić się z przeszłością , zostawić ją za sobą, co było to było , odżałować , ale nie wybaczyć, i jeśli kiedykolwiek (jakimś cudem) ojciec zapukał by do moich drzwi i poprosił o pomoc …. zamkną bym mu je przed nosemw odpowiedzi na: Dziś czuję się… #180386Jakoś źle,przygnębiony , samotny , opuszczony …..choć wydaje mi się że dziś nie stało się nic takiego co mogło mnie wpędzić w ten stan , więc co się dzieje ?
w odpowiedzi na: Czy łatwo wam jest opowiadać o sobie ? #180384Mówienie o sobie sprawia mi cholerną trudność a mówienie o mojej przeszłości to właściwie tylko tutaj na forum i na terapii a i to sprawia mi straszny problem. I tak jak pine76 próbuję od tego odchodzić przełamywać te schematy, ( na razie tylko na teerapii (grupa)) ale jest to strasznie trudne:(
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #180095Wycieńczony 🙁 i w zawieszeniu
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #180094Już wróciłem 😉 impreza wymknęła się z pod kontroli :laugh:
w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #180090Witam
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #180047Niepokój , za dużo powiedziałem , za wcześnie :dry:
pompejusz zapisz:
„Hej hej:)
[color=#FF0000]Niewypowiedziane słowa…w obawie czy nadziei że ktoś je odgadnie?[/color]”czasem chciał bym żeby czytano mi w myślach ,bo chcę coś dostać ,osiągnąć , być docenionym a nie potrafię ,boję się o to poprosić ,wyrazić swoją opinie , a czasem chciał bym zostać ostatnim człowiekiem na ziemi ( kiedyś nawet obmyśliłem strategie przetrwania )
Edytowany przez: tajfun1941, w: 2012/12/03 19:10
-
AutorWpisy