Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dlaczego DDA/DDD tak bardzo nienawidzą siebie ?

Przeglądasz 10 wpisów - od 21 do 30 (z 114)
  • Autor
    Wpisy
  • pompejusz
    Uczestnik
      Liczba postów: 13243

      YokoOno zapisz:
      „Ja kocham siebie i dlatego nie rozumiem jak można siebie nienawidzić ?”

      No właśnie:) B)

      Eugenia
      Uczestnik
        Liczba postów: 7086

        YokoOno zapisz:
        „Ja kocham siebie i dlatego nie rozumiem jak można siebie nienawidzić ?”

        A ile lat zajęło Ci prawidłowe pokochanie siebie?:) Ty chyba mówisz już o stanie gotowym po wielu latach nauki kochania siebie-takie odnosze wrazenie:) No właśnie, a ludzie są na różnych etapach, chocby na takim,ze i owszem kochało się siebie, ale np w sposób nieprawidłowy, bo skądmiało się wiedzieć jaki jest prawidłowy?:)

        Ile lat Ci to zajęło i ile terapii? Jesli będziesz się zastanawiała nad tym, jak też mozna nie kochać siebie, to sobie przypomnij CO sprawiło, ze zaczęłaś nad sobą pracować, ile lat Ci to zajęło, a przestaniesz się dziwić:)

        Już kilka razy napisałamna tym forum, że……………..naczelny grzech wielu osób (i mój często również) to nie szanowanie czyjegoś etapu:) najlepiej sobie wtedy przypomnieć czas, kiedy samemu się go miało:) I od razu zmienia to postać rzeczy, co?:)

        Tez się dziwię wielu osobom, ale oni dziwią się zapewnie mnie i mojej historii:) A ja się dziwię, jak to możliwe, ze ludzie którzy np tresują siebie, albo jadą na mechaniźmie wyraźnie nerwicowym łudza się, ze prawidłowo kochają siebie, skoro ich działania są wynikiem jazdy na pewnych mechanizmach, no i pozornie są dobre owoce tego, ale jakim kosztem:) też mi miłośc hahahah:D

        To jest kupa roboty nad swoim wnętrzem i to nie musi mieć nic wspólnego z tym co na zewnątrz:) Lol i Pszyklejony dobrze to napisali:)

        Mnie to bardziej dziwi, ze ktoś dotarł do swojego wnętrza i pokochał siebie, ale naprawdę, a nie ze se wmówił i polał sosem z wlasnych zewnętrznych osiągnięć, po tym jak miał tak zakrzywioną miłość wyniesioną z domu. Tomnie bardziej dziwi niz to, ze taka osoba nie potrafi kochać siebie:) Bo to znaczy, ze stał się cud:):):)

        lol
        Uczestnik
          Liczba postów: 5504

          YokoOno zapisz:
          „Ja kocham siebie i dlatego nie rozumiem jak można siebie nienawidzić ?”

          Bardzo dziwne pytanie. Jakiś problem mi się kryje tu-problem Twój Yokoono i to wcale nie musi być z samooceną.

          Bez powodu się nie zapytałeś.:kiss:

          lol
          Uczestnik
            Liczba postów: 5504

            Ja uważam, że jak nie rozumiesz jak ktos potrafi nienawidzić siebie, to masz problem ze zrozumieniem innych.

            ps to tak tylko moje skojarzenie, może być mylne. Jeśli sie myle to od razu przepraszam, ale Yokoono moż eby warto sie nad tym zastanowić.:)

            Edytowany przez: lol, w: 2013/04/14 17:51

            agus
            Uczestnik
              Liczba postów: 3567

              Myślałam kiedyś, że trochę dalej jesteś Yoko Ono.. nooo ale to tylko net…;)

              Jak ( nieprzepracowane) DD… ma siebie kochać, lubieć, sznować… itd… jak nie dostało tego w dzieciństwie, wewnętrzne dziecko jest niedopieszczone, nie kochane…
              zgadzam się z Lol… Twoje pytanie i Twoja odpowiedż świadczą, że dużo musisz jeszcze popracować… Powodzenia… achoj 🙂

              pompejusz
              Uczestnik
                Liczba postów: 13243

                Może właśnie przepracowała??
                Każdy sądzi po sobie;)
                Dlaczego próbujecie wmówić komuś jak bardzo nie ma prawa siebie kochać?

                agus
                Uczestnik
                  Liczba postów: 3567

                  Soryy Kuba ale nie zrozumialeees 😉 i jeśli o mnie chodzi nic nikomu nie wmawiam 😉 wyrazilam swoje zdanie 😉 na podstawie własnych przemyśleń 😉 ciauu

                  pompejusz
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 13243

                    to dlaczego stwierdzasz, że myślałaś że yokoono jest dalej niż myślałaś?Może jest o wiele dalej niż Ty?
                    skąd to możesz wiedzieć?:dry: :dry:

                    Edytowany przez: pompejusz, w: 2013/04/14 23:17

                    agus
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 3567

                      może i jest dalej ode mnie… tego nie wiem., nie uważam abym była daleko w pokochaniu siebie…. i abym kochała czy lubiała siebie wystarczającooo…:) a gdyby tak było nie siedziałabym tu na forum 🙂 proste…a skąd widze i wiem? po pytaniu i słowie "dlaczego" i odpowiedzi jaką udzieliła… i wcale "orłem" w psychologii nie trzeba być aby to widzieć…nie będę analizowac Yoko Ono… ale myślę, że albo była na kogoś mocno wkurwiona, albooo… miała chwilę zwątpienia…;) zresztą to Jej sprawa… miałam potzrebę wyrażenia swojego zdania i je wyraziłam…

                      pompejusz
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 13243

                        Mimo wszystko piszesz "albo, albo" bawisz sie w domorosłego psychologa, jak nie jedna osoba tu ostatnio. Zadała pytanie bo chciała wiedzieć, nie koniecznie sama ma takie myśli prawda? Jak bym spytał: "jak można zabić własne dziecko?" czy to oznacza że własnie zabiłem swoje?? bo z niektórych osób tu piszacych wynikało by że tak:) troszke dystansu i samokrytyki;)

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 21 do 30 (z 114)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.