Mimika ciała

[zazu]

#189294

Felicjo, to bardzo miłe z Twojej strony, że próbujesz ostrzec cały (niezbyt rozgarnięty) męski gatunek, przed różnymi niebezpieczeństwami czyhającymi ze strony kobiet.
Uwierz mi, że wbrew pozorom, większość facetów doskonale zdaje sobie sprawę z tego zjawiska.
Ale to chyba nie jest powód, by się zupełnie izolować od nich, tym bardziej, że jest jednak sporo kobiet uczciwych w swoich zamiarach.:) 😉

Edytowany przez: jamromir, w: 2013/03/09 22:04

[Eugenia]

#189296

Piotrek, Jamromirze…………………dlatego kilka razy powiedziałam, że…………..uważam, że każdy facet powinien miec to co chce:) i ja się nie wciskam:) nie zalezy mi na tym;) też mi się wydaje, że wiecie częstoco macie, przecież nie maludzi idealnych:) moi przyjaciele tez nie są idealni:)

a ja…………….jestem jak ta żona Leona Zawodowca, nigdy nie zapomnę tej sceny, choc oglądałam to w LO;) on mówi: musze Ci coś waznego powiedzieć, a ona siedzi taka biedna zdenerwowana…………on mówi: jestemmordercą, a ona na to ufffffffffffff a jużmyślałam,ze mnie zdradziłeś………………;)

Ja mówię takim językiem, ale nie kpię:) uważam, że każdy ma swoje chcenia i swoje bóle ima do nich prawo. Kurt Cobain powiedział kiedyś, że nikt z nas nie umiera w stanie dziewiczym, bo wszystkich nas życie wyruchało;)

Jajestem kobietą z wielkimi "górami" nigdy nie wymagałamżebymnie ktośkochał,mnie samej jest cięzko ze sobą………………….wieleoj wielelat zajęło mi pokochanie siebie……………….wiem,że nikt inny nie musi tego chcieć iconajwazniejsze-ja się wcale nie dziwię:D:P;) chciałabym prawdziwej miłości,nawet człowieka ułomnego, ale skoro nie mogę jej dostać to trudno. Często mam szczęście w grach,ponoć kto nie ma szczęścia w miłości ten ma szczęście w grach;);) i u mnie to prawda:D:P

Ktośspiewał-nie zawszemożeszmieć co chcesz i ja o tympamietam:) a już na bank nie na siłę;) wiem jaka jestemi wiemmniej więcej czego męzczyźni pragną;) po prostu byćmoże jest ktoś dla mnie…………….a może nie……………..zrozumiałam, że tak teżmożna żyć,ja nawet o tym wiem,bo takżyłam………;) i wiem,ze sobie poradzę:) bo mam sporo siły:) ale NIC na siłę:)Nie potępiamPanowie, nie potępiam, gdyby każdy miał tak patrzeć ludzkośc by wyginęła;) ale ja jestemgotowa nawet zostać sama (tyleże ja lubiępomagać to coś się znajdzie;) ) tak czy siak chodzi mi o to,ze nawet jesli teraz zostanę sama to………..bedzie to mój wybór a nie lęk:) i to jest dla mnienajważniejsze:) amęczyźni?:) musząmieć to co chcą, bo jak nie tolatają i szukają tego;);) i ja od dawna mam tego świadomość;)

Atakw ogóle, to jest wielu mentalistów:) ja sama znamkilku i cenię,od czasu do czasu wyskakuję i sięotwieram,ale to są ludzie dobrej woli i liczę się z tym,że sątylkoludźmi czyli mogą się myslić;) połowa z nich jest sama, ale część nie ito bardzopoczciwi ludzie:) część z wysokim wykształceniem a część nie-przeciętne osoby:)znamich wielu idę i się otwieram-jedyny warunek to……………..wiem, zema dobrą wolęi chce dobrze i trochę znam słabości tej osoby,co trzebauwzględnićkiedy cośmówi, b nikt z nas idealny nie jest;)

Jestempewna, że będzie dobrze bez względu na wszystko:):):) bez względu na tojakajest moja droga:) niczego nie chcę i wiem, ze mężczyźni musząmieć to co chcą, dlatego wbrew temu co ktokolwieku mnie widzi, powtarzam-WIEM, ze każdy musi mieć to co chce, a ja szczęscia życze (nie lubięźle życzyć bo to szkodliwe;) )

Totylko zycie-kiedyś się skończy………..coś bym Wam powiedziała……….dobra, sniłomi się kiedyś, ze umarłam i wiecie jaka byłam szczęsliwa? bez kitu wścikłam się, ze się obudziłam:D:D tam będzie zajebiście-przynajmniej ja tak miałam:)i wiem,ze to wszystko tutaj później zostaje w tyle;) dlatego wiem, ze nie musze mieć w życiu tego co chcę bo kiedyś to nie będzie miało takiego znaczenia jak ma obecnie;) zyczyłabym wszystkim takiego snu,ale obawiam się,ze się zesracie ze strachu jak zobaczycie u siebie np plamy opadowe:D ja to miałam gdzieś, wiecie,ze to się nie liczy?;) chciałam tylko wyleźć z ciałaito wszystko,a ono niemiało dla mnie zadnego znaczenia;) (no moze nie chciałam żeby mnie ktoś np do rowu wywalił, ale nie było to już wazne dla mnie;) )

Panowie,nie odczytajcie mnie źle ja Wam szczęscia życzę i to bez cynizmu;):) uważam, ze każdemu w życiu nalezy sięciut przyjemności-później to już zapewniamnie będzie wazne, korzystajcie-tylko kurwa nie ryczcie, ze jesteście wyciupciani:P hahaha

👿 😉

a Przeciętny człowiek jest dobry z natury imim zdaniem,każdy jest zdolny do wszystkiego a jesli myśli inaczej to nie zna siebie albo nie miał okazji. Ameeeeeeeeeeen;)

[lol]

#189300

Felicja zapisz:
„lol zapisz:
„4Knives zapisz:
„lol zapisz:
„Piotreq co znaczy "mentalista" – patrzyłam w internecie na słowniku jezyka polskiego, ale nie ma takiego wyrazu.”

Mentalista to taki serial amerykański, gdzie to pojęcie wyjaśniają mniej więcej w ten sposób:

/Mentalista – rzeczownik
Ktoś, kto używa przenikliwości, hipnozy i/lub sugestii
Mistrz manipulacji myślami i zachowaniem.”

Hehe to ja uciekam od czegoś takiego. Nie znoszę takich rzeczy. Ja lubię być szczera, choćby miało być trudne nawet tak jak na sesjach psychoterapeutycznych. Choć uciekam, to jestem szczera w tym uciekaniu, ja potrafię się do tego przyznać. Ja jak rozmawiałam z psychoterapeutka to nie migałam się, że tego nie robię. A najgorsze jak się psychoterapeutka czasem postarała złapać ze mną kontakt wzrokowy, to było denerwujące-hehe. Co prawda raczej tego nie robiła, ale od czasu do czasu jakoś się starała.”

Ale z czego wynika to, że nie możesz czy nie chcesz jej patrzeć w oczy?
Ja tam patrzyłam prosto w oczy, taka byłam zdesperowana żeby otrzymac pomoc, widziałam, że ona nie wyrabiała:D:);)

”

Wynika to z trudności, wstydu. Coś przydałoby się ruszyć, ale uciekam i to uciekam po prostu, bo nie jestem jeszcze na tyle gotowa by to przerobić.

[lol]

#189301

Piotreq zapisz:
„lol zapisz:
„4Knives zapisz:
„lol zapisz:
„Piotreq co znaczy "mentalista" – patrzyłam w internecie na słowniku jezyka polskiego, ale nie ma takiego wyrazu.”

Mentalista to taki serial amerykański, gdzie to pojęcie wyjaśniają mniej więcej w ten sposób:

/Mentalista – rzeczownik
Ktoś, kto używa przenikliwości, hipnozy i/lub sugestii
Mistrz manipulacji myślami i zachowaniem.”

Hehe to ja uciekam od czegoś takiego. Nie znoszę takich rzeczy. Ja lubię być szczera, choćby miało być trudne nawet tak jak na sesjach psychoterapeutycznych. Choć uciekam, to jestem szczera w tym uciekaniu, ja potrafię się do tego przyznać. Ja jak rozmawiałam z psychoterapeutka to nie migałam się, że tego nie robię. A najgorsze jak się psychoterapeutka czasem postarała złapać ze mną kontakt wzrokowy, to było denerwujące-hehe. Co prawda raczej tego nie robiła, ale od czasu do czasu jakoś się starała.”
Jeszcze jedna ważna rzecz o której zapomniałem Mentalista potrafi wykryć gdy ktoś kłamie. Ito udowodnić.”

Ja się tam nie boje, bo mało kiedy kłamie.Raczej jestem szczera, choć jak jest jakaś trudność to czasem uciekłam w kłamstwo. Jednak staram się stawiać temu czoło.
Pisze teraz ze szczerością, praktycznie nie kłamie, ale zdarzyło mi się w życiu parę razy skłamać.

[Chłopiec Papuśny]

#189302

Felicja. Wszystko cacy, tylko…. :blink: Z tym snem przesadziłaś. Czuję się obrażony. Czuję się jakbyś sugerowała, że nigdy nie miałem takiego snu. Pfi.
A, wychodzenie z ciała? Znudziło mnie to 😉 Wolę tarota 🙂

[lol]

#189303

nobody.more zapisz:
„lol zapisz:
„Nobody.more a po co mają czytać z ciebie coś. Jak będziesz chciała przekazać coś, to zrobisz to.

Widzę , ze nie rozumiesz co to znaczy mowa ciała i kontakt interpersonalny…
po co, po co… dzisas.”

Zgadza się nie rozumiem Nobody co chcesz mi przekazać.:(

Może mi to wytłumaczysz?

[Panama]

#189305

Czytam i się zastanawiam, czy ja żyję na innej planecie niż Felicja.
Skąd te ciągłe podejrzenia o złe zamiary? Już trochę żyję na tym świecie i zauważyłam, że raczej przyciagam ludzi podobnych do siebie, żadnych takich z niecnymi zamiarami, czy ochotą na ”jeden numerek”. Przecież swoją postawą sygnalizujesz o co chodzi i jakoś nikt nie odebrał mnie jeszcze opatrznie. Chyba, że jestem mentalistką, a o tym nie wiem B)

[Eugenia]

#189308

Piotreq zapisz:
„Felicja. Wszystko cacy, tylko…. :blink: Z tym snem przesadziłaś. Czuję się obrażony. Czuję się jakbyś sugerowała, że nigdy nie miałem takiego snu. Pfi.
A, wychodzenie z ciała? Znudziło mnie to 😉 Wolę tarota :)”

Ty to kurwa jesteś numer hahahaha:D tylko nie jęcz tu, bo ja Cię w sraczkę kopnę, nie wyglądasz mi na takiego,który by wiedział o co chodzi, a nawet jesli to zdecydowałes celebrowac życie:) każdy wybiera pod wpływem tego co chce, taki lajf;)

tak naprawdę jeszcze bardziej rozumiem życie przez ten sen, no raz zyjemy, trza się nacieszyć, tylko czasami warto pamietać, że może nie do końca warto srać się nad czymś bo potem kupa z tego-nie ma to żadnej wiekszej wartości;) ale w końcu po coś zyjemy:) trzeba korzystac:)

* to nie był tarot i to jest najlepsze:D;)

[Eugenia]

#189309

Panama zapisz:
„Czytam i się zastanawiam, czy ja żyję na innej planecie niż Felicja.
Skąd te ciągłe podejrzenia o złe zamiary? Już trochę żyję na tym świecie i zauważyłam, że raczej przyciagam ludzi podobnych do siebie, żadnych takich z niecnymi zamiarami, czy ochotą na ”jeden numerek”. Przecież swoją postawą sygnalizujesz o co chodzi i jakoś nikt nie odebrał mnie jeszcze opatrznie. Chyba, że jestem mentalistką, a o tym nie wiem B)”

Zle czytasz,ja mimo to co widziałam, uważam, że przeciętny człowiekjest dobry znatury tylko czasamiwygiety, a czasami bardzo mocno i o tym trzeba pamietac;) ideałów nie ma;) cóz to znaczyideał:) ale nie płakac potem……………ja sama czasami wpadłam, bozwyczajnie ufałam albo wierzyłam za bardzo, a człowiek to tylko człowiek-każdy możemieć nasrane inawet każdy ma, tylko kazdy inaczej;)

niepotepiam, czasaminie kumam ale nie potepiam,każdy ma swoje słabości i grzechy:);)

[Eugenia]

#189311

.

Edytowany przez: Felicja, w: 2013/03/12 11:13

[Autor]

Wpisy