Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Moje związki – Moje porażki

Przeglądasz 10 wpisów - od 31 do 40 (z 45)
  • Autor
    Wpisy
  • gagatek
    Uczestnik
      Liczba postów: 25

      Witam. Ogólnie to „jazda” z tymi związkami. Ja też jestem po 30-tce jeszcze mi się nie udało nawet przejść przez fazę poznawczą. W momencie, gdy zaczyna mi zależeć, od razu mogę się zwijać. Natychmiast po tym jak pojawia się u mnie uczucie, razem z nim pojawia się paniczny lęk przed odrzuceniem. I wtedy jest już po mnie. Już nawet na chwilę nie jestem sobą. Pomijając fakt, że staje się bluszczem, a ta druga osoba zaczyna być dla mnie jak czarna dziura… I tak spędzam życie samotnie. Smutne jest to, że coraz mniej potrafię się tym życiem cieszyć. Kiedyś jeszcze lubiłem gdzieś pojechać, coś porobić, voś obejrzeć, ale z czasem gdy moja „ułomność” coraz bardziej dawała znać o sobie coraz trudniej mi czerpać radość z życia. Co bym nie robił (a pasji mi nie brakuję) i tak mam z tyłu głowy świadomość, że bliskość, czułość, miłość jest nie dla mnie…

      Ironia… Wszyscy chcemy bliskości, ale wielu z nas ta bliskość tak daje w kość, że gdy pojawia się jej namiastka uciekamy do dziupli…

      Mimo to wierzę. Wierzę, bo chcę, bo tak jest łatwiej. Czasami wątpię i to bardzo. Czasami tą wiarę tracę. Ale potem jakoś „sama wraca”.

      Wciąż mam marzenia. Obecnie jestem po największym kryzysie od lat… Jazda w dół była bez trzymanki. Do samego emocjonalnego dna. Mocno mną zachwiało i strach się podnosić, bo przecież już było dobrze, już szedłem w życiu do przodu, a tu puk, puk – kto tam ? To ja – autodestrukcja…

       

      Ktoś tu wspomniał o tym, żeby więcej uwagi przykładać do tu i teraz. Próbuję. Czasem działa.

       

      No i mam przed sobą terapię. Więc jest nadzieja…

       

       

      thor
      Uczestnik
        Liczba postów: 19

        No i porozmawiałem dziś z niewiastą, rozmawialiśmy z 3 godziny na temat tego czego sie boje, o tym co mi nie gra i jaki mam na to pomysł, co w sobie ostatnio odkryłem.

        Wyznałą mi że czytałą na temat dda i co ją najbardzije przeraża to fakt, że ludzie piszą że ciężko się żyje z takimi osobami i że dopiero zapoznaje się z tematem.

        Po tym na samym końcu usłyszałem po raz kolejny pytanie:

        Po co ty tu jestes???

        Ręce mi opadły

        p.s. wcześniej juz kilkakrotnie słyszałem stwierdzenie, że nie ona nie jest dziewczyną dla mnie.

        Ja juz tego nic nie kumam.

         

        gagatek, powodzenia chyba wiem o czym piszesz..

        gagatek
        Uczestnik
          Liczba postów: 25

          @thor

           

          Ale od kogo to słyszałeś ? Od niej, czy od osób postronnych ?

          A powiedz – Ty próbowałeś jakiejś terapii ?

          No i najważniejsze: czy to jest wg Ciebie materiał na TWOJĄ ŻONĘ ? Bo wiesz, jesteśmy już powoli w wieku, gdzie faktycznie trzeba będzie podejmować decyzje wiążące na lata, to już nie jest powoli czas, na spacerki, ławeczki w parku, tylko coś poważniejszego.

          Spróbuj odpowiedzieć sobie na to pytanie. Zastanów się też, czy chodzi Ci rzeczywiście o związek, czy o ten „haj” z początku, a jak motylki ulatują i okazuje się, że ona też puszcza bąki, a raz na jakiś czas wcale nie jest taka ładna (bo jest zmęczona, czy niewyspana), to czy nie zaczynasz kombinować jak tu znaleźć nowy haj.

           

          Czego Ty chcesz ? Powiedz jak spędzacie wolny czas ? Ile macie wspólnego, a na ile udaje się Wam zachować w tym związku suwerenność ?

           

          Od tego na ile zależy Ci na poważnym, wieloletnim związku z nią, zależy co dalej robić.

           

          Narzędzia są. Podsuń niewiaście książkę pt. „Lęk przed bliskością” – tam jest napisane, że owszem życie z DDA nie jest łatwe, ale DDA to fantastyczni ludzie, także w związku.

           
          Nie przerzucaj też odpowiedzialności za to jak się dzieje w związku na nią i na syndrom.

          Narzędzia są. Tylko czy Wy chcecie z nich korzystać.

           

          Czy Ty chcesz z nich skorzystać. Czy jesteś gotowy do pracy ze swoimi zachowaniami. Pracy każdego dnia.

           

          No i pamiętajmy, że ja się w tym poście wymądrzam, a sam nawet miesiąca nie prężyłem będąc oficjalnie w związku. Wszystko się rozpadało zanim którekolwiek z nas puściło oficjalnie pierwszego bąka.

          Więc to co napisałem to tylko teoria.

           

           

           

           

           

          thor
          Uczestnik
            Liczba postów: 19

            Dziękuję wszystkim za ciekawe przemyślenia.

            Odpiszę w miarę możliwości..

             

            Gagatek, wiesz gdzie mogę zdobyć taką książkę?

            Nie mogę jej znaleźć..

            gagatek
            Uczestnik
              Liczba postów: 25

              @thor

              W internetach.

              Lęk przed bliskością. Jannet G. Woititz.

              Wujek google Cię zaprowadzi we właściwe miejsca.

               

               

               

              Cerber
              Uczestnik
                Liczba postów: 142

                gagatek –  jak bym czytał o sobie z tym że jeszcze mam ten problem że wybieram dziewczyny nie dostępne , a jeśli jest jakaś powiedzmy „normalna” to po jakimś czasie sama ucieka .

                ostatnio zrobiłem pewną jazdę . . . no nie powiem pod wpływem alkoholu otóż

                poznałem pewną dziewczynę na kursie powiem że początkowo wydała mi się imprezową , rozpuszczoną itp itd . niestety stricte w moim typie urody , ale nie lubię takich ludzi więc odpuściłem sobie ją , czas mijał chodziliśmy razem na ten kurs z czasem zamieniałem z nią i jej koleżanką pare słów i . . . coś mi zaczeło nie pasować w obrazie „imprezowiczki” nie była złośliwa , olewki na wszystko i wszystkich nie zauważyłem , potem dotarło do mnie że poza „imprezowej s*** ” jest na pokaz , taka tarcza więc spóbowałem i . . .  i odbiłem się od tej tarczy :/ ostatnio właśnie pod wpływem alko napisałem wszystko co zaobserwowałem i jak ją postrzegam . . .  (wyszedł z tego esej  😉  ) następnego dnia doszło do mnie co zrobiłem , pomyślałem „w najlepszym przypadku nie odezwie się w najgorszym zadzwoni na policje ” starałem sie nie myśleć jak bardzo się wygłupiłem , a wczesnym popołudniem odpisała ! i to w tonie pozytywnym O.O że trafiłem w 100% jako jedyny O.O  O.O , że tak nie jest imprezowiczką i ma swój pancerz , doskwiera jej samotnośc i   skąd tyle o niej wiem ? to już na trzeźwo odpisałem coś w stylu jestem bardzo podobny , i od tamtego momentu cisza ,

                pomyślałem że nie będę naciskać ale coś zrobię żeby teraz nie stracić kontaktu , od jakiegoś czasu myślę nad kursem tańca (mam dwie lewe nogi i chciałem to zmienić ) więc zaproponowałem jej to i . . .  cisza

                mam rażenie że sie wystraszyła

                thor
                Uczestnik
                  Liczba postów: 19

                  czyli trafiłeś w czuły punkt, poczekaj chwile i się nie odzywaj…poczekaj może musi ochłonąć 😉

                  Duszekkk
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 34

                    ja jestem kompletnie niezwiązkowa i boję się, że tak zostanie (tak, jestem w terapii, wcześniej mitingi, w innych sprawach działają). w Waszych wypowiedziach przekłuło moją uwagę i jednocześnie poraziło jedno – uciekanie od bliskości, której w gruncie rzeczy się chce i uciekanie od osoby, która w gruncie rzeczy się podoba. To chyba problem nie tylko DDA… przeraziło mnie to, bo najprawdopodobniej to mnie spotkało, gdy ostatnio spotykałam się z kimś dla mnie fajnym i miałam wrażenie, że też mnie lubi… przeraziło mnie to, że może być w gruncie rzeczy ok i ja mogę być ok a i tak lipa…

                     

                    powodzenia Wam wszystkim!!!!

                    Cerber
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 142

                      uciekła . . .

                       

                      thor
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 19

                        Cerber, to za raz będzie następna, nie ma co czekać na to co niepisane 😉

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 31 do 40 (z 45)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.