Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Stosunek do seksu

Przeglądasz 10 wpisów - od 131 do 140 (z 149)
  • Autor
    Wpisy
  • zazu
    Uczestnik
      Liczba postów: 456

      Cieszę się, że Ty się cieszysz.;)
      Wydaje mi się Panamo, że wcześniej chyba odnosiłaś się z nieco większym dystansem do tego, co się dzieje na tym forum, czy się mylę?:)

      Panama
      Uczestnik
        Liczba postów: 3986

        jamromir zapisz:
        „Cieszę się, że Ty się cieszysz.;)
        Wydaje mi się Panamo, że wcześniej chyba odnosiłaś się z nieco większym dystansem do tego, co się dzieje na tym forum, czy się mylę?:)”

        Nie mylisz się. Po nieprzyjemnym okresie (listopad, grudzień), gdzie pełno było zaczepek, wulgarnych słów, szyderstwa i ogólnie mówiąc chamstwa, teraz się znacznie poprawiło, choć czasami zdarzają się niemiłe incydenty. Zyczliwość mi o wiele bardziej odpowiada. Wtedy bez dystansu ciężko by to było znieść.

        Chłopiec Papuśny
        Uczestnik
          Liczba postów: 3706

          Zima się skończyła, koniec szprycowania się witaminkami w proszku. Swieża zieleninka i słoneczko działa kojąco na człowieka 🙂

          nikola0811
          Uczestnik
            Liczba postów: 28

            a tak w temacie młodszych partnerów.w wyniku wnikliwych obserwacji moich znajomych,którzy są w różnym wieku,doszłam do wniosku,że zdecydowanie większy procent tych młodziaków,ma podejście do życia z wiekszym jajem niż niejeden mój rówieśnik.jednak,żeby nie było zbyt idealnie,to owszem chcą założyć rodzinę itd,ale jednak pole ich poszukiwań ogranicza się do wizualizacji.specjalnie nie patrza wgłąb osoby(choć utrzymują,że liczy się tylko charakter).a jednak jak widzą zgrabną,wyuzdaną dupencję,to językiem po ziemi szorują.a później płaczą jakie to kobiety są okrutne,materialne i w ogóle.a przecież taka wyuzdana lala potrzebuje sponsora,żeby mogła lansować się.ja mam kuzynkę,która jest ładna,a pusta jak cholera.oczywiście moi znajomi też głupieją na jej widok i nie dają sobie przepowiedzieć,że ta dziewczyna ani myśli o poważnym związku.jakiś dziwny szał dupy odczuwają.a ona…ona w obliczu tych sytuacji uważa,że może mieć każdego,więc sobie może śmiało wybierać tych,którzy będą ja utrzymywać.no bywa,nie wszystko złoto,co się świeci,jak juz zostało słusznie zauważone w którymś z wcześniejszych postów :).
            a panowie w moim wieku juz tak nie patrzą na wygląd,ale za to nie myślą o poważnym związku.w końcu do dupczenia wygląd nie ma znaczenia.
            ahhh w jakim ja toksycznym środowisku żyję.i jak tu wierzyć w prawdziwość uczuć :/
            owszem,też znam dziadków,któzy pobrali się po trzech miesiącach znajomości i do dziś są szczęśliwym małżeństwem.ale coraz bardziej odnoszę wrażenie,że ta sfera ewoluuje w złym kierunku.kiedyś inaczej postrzegano miłość i uczucia.a teraz łatwo pobrać się,łatwo wziąć rozwód,a najlepiej to na kocią łapę żyć,bo jak znudzi się,to można odejść i sru

            Eugenia
            Uczestnik
              Liczba postów: 7086

              A moim zdaniem jak człowiek jest mądry to jest i tyle, ładny czy brzydki;) Trzeba zwyczajnie umieć wszystko ładnie poukładać, priorytety i tyle:) Nie wiem czy wiek ma znaczenie czy nie, czy wyglądma znaczenie czy nie-są też gusta i guściki;) Moim zdaniem najwazniejsze to mysleć, ale nie rachować do potęgi nie wiem której, bo można się przeliczyć. Musi też wszystko mniej więcej pasować-po co się zmuszac:) to z czasem może być hakiemprzeciez;) złoty środek w podejściu do tego wszystkiego z uwzględnieniem, że bardzo można się zawsze pomylić i że człowiek z czasem może się bardzo i wewnętrznie i zewnętrznie zminić, myślę pomaga:) Ludzie są różni różnych rzeczy chcąi o różne rzeczy imw zyciu chodzić, najwazniejsze to wpaść na to o co chodzi i szukać podobnej osoby;) a reszta niech robi co chce:P kiedyś jakaś dziewczyna pamietam powiedziała, że……….ona nie chce zwracać uwagi wszystkich facetów,ona chce być dla jednego najwazniejsza i to jest sedno sprawy, a reszta niech robi jak uważa;) a nic jej nie brakowało i w wyglądzie i w niej jako w człowieku:)

              Eugenia
              Uczestnik
                Liczba postów: 7086

                wiesz o co chodzi z tymi hakaimi? tzn moim zdaniem oczywiście;) zemuszę się zastanowić dobrze dlaczego chcę zkimś być przy uwzględnieniu moich plusów,minusów,pragnień oraz żądz. A chodzi dokładnie o to, żebym nie wycięła komuś nawet niechcący numeru………Bo nie chciałabym kogoś skrzywdzić……………….Podobnie patrzę na to czego ktośmoże chcieć a co ja mu mogę dać nawet przy największym wysiłku żeby nie dać sie skrzywdzić……………………żeby sobie nie wmawiać pewnych rzeczy…….

                A te żądze to nie wiem, hmmmmmmm jakiś pierwszy lepszy przykład bym podała chętnie……….np wyjdę za chłopka roztropka, a śni mi się po nocach książe Karol……….ale wyszłam za chłopka,bo raz: nie wierzyłam, ze zwróci na mnie uwagę, dwa chłopek był bezpieczniejszy bo kochający, trzy komplesky.No i któregoś pięknego dnia jakimś cudem w mojej wsi pojawia się książe Karol i zwraca akurat na mnie uwagę:) I teraz są dwie kwestie, czy jestem konsekwentna i rozumiem, że miłość jest decyzją, a poza tym ten mój chłopek to taki książe incognito, a ten Karol to też nie wiadomo jaki jest, bo często coś czego nie mam wydaje mi się super;) czy daję się ponieść, rzucam wszystko w pip i lecę. Kwestia podejrzewam tego, co pielęgnowałam w serduchu, czy bardziej widziałam tego księcia w tym chłopku, czy nadal byłam z wszystkiego niezadowolona i czy zrozumiałam czego chcę tak naprawdę ico znaczy konsekwencja w chceniu:)

                I myślę, że każdy by sobie mógł siebie porozkładacna częściprzyjrzeć się np swoimzgubnym sytuacjom i będzie wiedział gdzie ma haki, do czego dąży, czego chce itd;)

                Sama wiele ciekawych rzeczy u siebie odkryłam az wstyd:S :S :S aleprzynajmniej wiem, z eto u mnie ruchome piaski dziękitym sytuacjom:whistle: żebym komuś nawet niechcący później nie nasyfiła;)

                a co do chłopów……………niech mają to co chcą-a co Ciebie to obchodzi i tak nie dostaniesz tego co tamta więc w razie czego się nie sraj, nie ma co na siłę ich do siebie przekonywac;);) im potrafi się po czasie wszystko odwidzieć a co dopiero na samym początku:D:D hahaha no cóż, kobietom też-żeby było sprawiedliwie;)

                nikola0811
                Uczestnik
                  Liczba postów: 28

                  może gdyby mi nie wciskali,że w kobietach szukają partnerstwa,wodzą za nos,a później stwierdzają,że jestem zajebista,ale jako koleżanka i zaczynają prowadzać się z wychudzonaymi niuniami,to by mnie tak szlag nie trafiał.pewnie to mnie tak dotyka z uwagi na swój kompleks wynikający z dda.może gdybym miała zdrowsze podejście do samej siebie,nie raziłoby mnie to.może,może … :)).
                  a co do skonkretyzowania własnych oczekiwań wobec mężczyzny,to też muszę to jakoś usystematyzować,bo dwóch zraniłam w swoim życiu.chciałam czuć się atrakcyjna i bez sensu godziłam się z nimi być,a później dopiero rozum mi wracał i chłopów zraniłam.żeby nie było,ja płakałam razem z nimi.dziś wiem,że nie ma sensu wiązać się z kimś,tylko dlatego,żeby nie być samej,bo nigdy nie wiadomo kiedy zjawi się TEN właściwy i katastrofa gotowa.

                  Eugenia
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 7086

                    A co Cię to obchodzi z kim oni sie prowadzają……….jak se poszli to trudno, dobrze, że wczesniej niż później:) Jak to kiedyś załapiesz będzie Ci lepiej od razu:) pomyśl co by było gdyby poszli np kilka lat po ślubie czy wieloletnim związku, to by dopiero jazda była;)

                    Kiedyś mi psycho taka jedna powiedziała,że są dwa wyjścia: albo akceptujesz siebie taką jaka jesteś, albo…………….zrób coś z tym jesli Ci to przeszkadza:) a ona swoją drogą była dość, że wielka to wysoka i była bardzo zadowolona z życia, chyba pojęcie kopleks u niej nie istniało, miała męża i trzy córki i ogólnie była z życia zadowolonaB)

                    Nawet całkiem niedawno przypomniałam sobie wiele rzeczy które do mnie mówiła, bo………ona była dda:) przy czym nie była zainteresowana postacią ojca, tylko……….matki:whistle: ona zapoczątkowała moją wieloletnią drogę do odkrywania krzywdy,którą zrobiła mi matka, co baaaaaaardzo długo trudno było mi zrozumiec…………

                    nikola0811
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 28

                      no własnie z perspektywy czasu cieszę się,że poszli w h..bo tylko mękę bym z nimi miała.ale wkurzam się,że każdy kolejny taki nędzny mi sie utrafia i wkurzam się na siebie,że daję się złapać w te ich gierki.a kompleks zapewne wynika z głęboko zakorzenionego poglądu ojca,że tylko zgrabne jest ładne.i niby wiem,i niby widzę większe panie.które jakoś układają sobie życie,ale mam jakiś pieprzony kod w głowie,że one to one,a ze mną jest coś nie tak.od dzieciaka zmagam się z wahaniem wagi,ciągła obsesja na tym punkcie,a kołki powbijane mam od dwóch lat,gdy okazało się,że ja mogę sobie dietować,a przemiana materii stoi w miejscu,bo mam niedoczynność tarczycy.no i dupa zimna,pozostaje mi zaakceptować swoje rubensowskie kształty.że też kurde teraz nie ma epoki rubensa :D.no ja wiem,że świat nie wali się od tego,ale muszę sobie czasem pomarudzić :)).w końcu znam tez swoje dobre strony i ci co mnie wyhujali i jeszcze pewnie nieraz i niejedn to zrobi,niech żałuje.tylko muszę popracować nad tym,żeby je wykopać z lamusa mojej psychy na wierzch :p

                      Eugenia
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 7086

                        Nie wiem-każdy ma swoją drogęB) I trzebato u siebie szanowac,na wszystko jest czas i miejsce pod niebem i to też trzeba szanować:):) Jak będzie chciał to i tak wybuja hahaha:D Nic się na to nie poradzi:) Ważne jest to,na co TY jesteś gotowa, a to trzeba dobrze u siebie przebadać………………Jechałaś kiedyś samochodem, o którym mechanik mówił, że ma jeszcze kilka rzeczy do naprawienia, bo jak nie to się rozsypie?Jesli nie to nie wiesz o czym mówisz hahahaha:D To jest powiedzmy jazda przygodowa:P

                        Co to znaczy nędzny, nędznie ubrany czytaka mizerota?:D:D hahahaha

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 131 do 140 (z 149)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.