Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Ta terapia to prawdziwa frajda:D:D
-
AutorWpisy
-
Dla mnie życie się rozpoczęło w momencie ukończenia terapii, równoważnie stwierdzając – zaczęłam żyć, gdy podejmowałam pierwsze kroki wgłąb siebie. Wnętrze podczas terapii (ale i nadal) jest dla mnie prawdziwą kopalnią. Wcześniej nieuświadomioną, a dziś odkrywam kolejne miejsca, poznaję nowe, dotychczas nieznane mi obszary własnego wnętrza.
Przekonuję się jednak, że jest to dopiero początek. Widzę, jak wiele udało mi się już osiągnąć, ale i patrzę w przyszłość, stwierdzając jak jeszcze wiele pracy mnie czeka.Dla mnie terapia jest początkiem drogi do uzdrawiania własnego wnętrza. Pisaliście, że nie jest ono widoczne. Dla mnie jest. Przejawia się ono w naszej postawie do świata, sposobie nawiązywania relacji z ludźmi. Pewnie i Wy kiedyś spotkaliście osoby o niezwykłym usposobieniu…Mówię tu o tych ludziach, których piękno i siła wnętrza zdecydowanie przyćmiewały ich fizyczność.Tak, jakby otoczeni byli widoczną aurą…Osoby te dokonały ogromnej pracy nad sobą.
Niezwykle wiele sił daje mi takie podejście do własnej terapii, w którym uzmysławiam sobie, że stan wewnętrznego "rozkładu", "rozczłonkowania" jest konieczny, aby móc "zbudować" siebie na wyższym poziomie. I to jest droga, którą chcę podążać. Skoro już morze łez musiało popłynąć z moich oczu, w czasie 25-letniego okresu życia, to niech one nie zostaną wylane na marne.
Zyczę Wam i sobie – wielu sił w walce o siebie samych.
Pozdrawiam,
LuckraCzesc Luckra najszczerzej jak tylko sie da pragne Tobie powiedziec ze to prawdziwa przyjemnosc czytac to co piszesz i mimo ze Ciebie nie znam to jestem z Ciebie dumny.
Ja dopiero jestem na samymy poczatku mojej drogi i jeszcze mase mam do zrobienia ale tak samo jak Ty zalezy mi na zmianach i bede do tego dozyl. Bylo by super troche z Toba popisac moze na gg lub skype jesli nie masz nic przeciwko.
Pozdrawiam goraco.Miło mi.
Tak się dobrze składa, że mam dziś trochę czasu wolnego, a więc jeśli masz ochotę porozmawiać to podaj nr gg – odezwę się.
PozdrawiamAnonim10 stycznia 2010 o 18:12Liczba postów: 20551Luckra moj gg to 19219984 bede online pozdrawiam:)
„Za bardzo na te "wnętrze" (cokolwiek to znaczy) bym nie liczył. Ludzie kierują się bardziej przyziemnymi cechami. ”
Masz rację Torquemado, masz rację, niestety. 🙁ach muszę to napisać.
to że ktoś potrzebuje bliskiej osoby, to chyba nie znaczy że ma niską samoocenę?
bo tak można wywnioskować z pierwszego wpisu.
gdybym się dowiedziała że moja koleżanka do mnie podbija bo ma niską samoocenę to raczej dziwnie bym się poczuła :blink:
ale co tam
szukajta a znajdzieta.Edytowany przez: lwica, w: 2010/01/20 00:00
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.