Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › terapia – jak zacząć
-
AutorWpisy
-
Jak tak powie, to pójdziesz do domu szczęśliwa? 🙂
Nie pójde szcześliwa, bo jak się okaze że to nie DDA to już wogóle poczuje sie jak jakas wariatka, wtedy chyba tylko psychiatryk mnie czeka
croatoan zapisz:
„Mam te same wątpliwości co Marta. Jeśli pójdę na terapie i miła pani po wysłuchaniu mojego monologu, powie mi że to nie dda, że nic mi nie jest i tak naprawdę szukam sobie wytłumaczenia dla swoich niepowodzeń?”Dda to nie choroba wykrywana we krwi lub prześwietleniu płuc! To syndrom dziecka wychowanego w domu pijącego rodzica:) z łatwością sama możesz sie zdiagnozować czy jesteś Dda czy nie. Nie potrzebujesz do tego naukowców z Kembricz;)
Jeśli okażę się, że musisz iść do psychiatry to też dobrze, bo szybciej poradzisz sobie z ewentualną chorobą…
Natomiast, jeśli to dda to zrobisz ważny krok.
O właśnie, ale musisz mówić ,a o czym, to też jest proces, i trwa.
Chodzi właśnie o to że nie chcę tego usłyszeć
croatoan zapisz:
„Chodzi właśnie o to że nie chcę tego usłyszeć” Bez tego nie ruszysz dalej.Pierwszy krok: przyznać się do bezsilnościhttp://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=6&id=73&Itemid=66
i są gdzieś testy, nawet na forum zdaje się.
http://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=65
i to
http://www.dda.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=4&id=71&Itemid=65Edytowany przez: pszyklejony, w: 2013/07/18 23:00
właśnie uczucia bezsilności nienawidzę w sobie najbardziej. I tak jestem w szoku że zarejestrowałam się na tej stronie. Do tej pory z nikim o tym nie rozmawiałam. Nie jestem nawet pewna czy moja rodzina lub znajomi wiedzą o istnieniu czegoś takiego jak dda. Czy jeśli podejrzewam, że jestem dda to powinnam im o tym mówić ?? Czy to dotyka każde dziecko w rodzinie alkoholika ?
Edytowany przez: croatoan, w: 2013/07/18 23:11
Nikomu nie mów. Koto wie, ten wie a kto nie nie zrozumie.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.