Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: ankieta o DDA #462851
Melduję że wypełniłem:)
w odpowiedzi na: ……. odnośnie potrzeb emocjonalnych #462841Widzisz sid33, o dobrym sercu pisałem szczerze bo wierzę że tak jest.. Zupełnie inną sprawą jest fakt ,że nie należę do „ryb”,które da się złapać w sieć tzw zbędnej dla mnie polemiki, zbędnej racjonalizacji i diagnostyki osobowości, tworzenia nie kończącej się i męczącej filozofii własnego życia i problemu..:) Wytłumaczenie jest z pozoru proste – wiem że ta polemika niczego nie wniesie do mojego życia a z kolei dla Ciebie będzie wodą na młyn dalszej frustracji.Ja w pierwszej kolejności chronię zawsze siebie.. Nie oznacza to oczywiście braku szacunku i zrozumienia dla tego jakie prezentujesz poglądy. Mi po prostu nie ze wszystkimi jest po drodze bo od mojej stabilności zależy stosunek do samego siebie i otaczającego mnie świata. Dlatego nie wciągam i nie daję się wciągać. Rozciągasz post z nadzieją że w ten sposób wtłoczysz swoje racje bardziej niż po prostu pisać go zwięźle , praktycznie i konkretnie bez narzucania pewników jakimi ktoś powinien się pokierować – to nie jest do końca bezpieczne ani dla Ciebie, ani dla drugiej strony. Terapię skończyłem kilkanaście lat temu. Uważasz że tylko u Ciebie ciągnie się to latami..?, że inni wychodzą z tego w tydzień..? Ze sportem związany jestem całe życie ..dziś już mniej bo swoją historię Kadry Polski zakończyłem dawno dawno temu. Dziś rower na długich dystansach i trening ..głównie obwodowo -wydolnościowy. Nie mam Cię w d…sid33 -diagnoza – pudło..ja Ciebie po prostu rozumiem..Wiesz co?..jak patrzę na ten otaczający mnie świat..w którym nadal jest tak wiele ludzkich..dziecięcych tragedii..wymagających opieki przez 24h..to jest to dla mnie lekcja pokory..uczy mnie by nie zgrywać uciemiężonego mentora..biednego żuczka który wiedząc że może tak na prawdę nie chce zmienić swojego życia a co gorsza nie potrafi pomóc w sposób który nie powinien zaszkodzić:) Jest takie znane powiedzenie..”Żyj i daj żyć”..dla mnie zawsze było to trudne ale dziś mam świadomość że nie niemożliwe..:)
w odpowiedzi na: ……. odnośnie potrzeb emocjonalnych #462837No powiem Ci sid33 to bardzo ciekawe że prowadząca sugerując Ci dbanie o kondycje ciała i działania okazała brak zrozumienia:)))
w odpowiedzi na: "Między młotem a kowadłem" #462820Witam LTwin55..no cóż..opisałeś kawał mojego życia..noo… może różnica jest tylko taka że jestem jedynakiem. Nie będę strugał specjalisty ale dla mnie bez profesjonalnej pomocy się nie obejdzie . Im wcześniej = tym lepiej. Pozostając sam sobie w takim stanie świadomości można tylko zjechać po równi pochyłej. Tak czy inaczej diagnozę pozostawiam specjalistom ale przesyłam link w którym zawarty jest miedzy innymi opis jak wygląda „Szafowanie „”DOBREM”” dziecka..to będzie jeden z problemów z którym się mierzę do dziś..może też będzie Ci to bliskie..Czas na zmiany..zdrowo-egoistyczny stosunek do samego siebie może wiele zmienić bo i tak wcześniej czy później przychodzi czas że jedyny ratunek pozostanie w świadomości że Ty będziesz musiał stać się dla siebie najważniejszy..bez tego nikt ani nic nie przetrwa..Ale jest w nas świadomość miłosierdzia więc myślę że będzie z tym wszystkim o wiele prościej.. Bardzo pozdrawiam..Jacek.
w odpowiedzi na: ……. odnośnie potrzeb emocjonalnych #462791Witam..czy ta terapia jest ukierunkowana też na spotkania grupowe? Pzdr. Jacek.
w odpowiedzi na: 40 letnie DDA #462777No właśnie!!!!!! – czas zacząć myśleć perspektywicznie i pozytywnie…ja to już siebie widzę koło 70-tki na ławce (co to ją sam zrobiłem ) przed chałupą jak się śmieję z tych porannych lęków i przeszłości..i pewnie też te smutne poranki przyćmi wtedy trochę problem z prostatą..:(( Miłej i spokojnej niedzieli :))
w odpowiedzi na: 40 letnie DDA #462771Biorąc pod uwagę fakt że to robota na całe życie to bardziej od nas przerąbane mają właśnie Ci młodzi bo my mamy już jej zdecydowanie mniej..:)))) aaaaaaaaa..z resztą!!! przecież życie zaczyna się po 40-tce..:)))
w odpowiedzi na: Poczucie własnej wartości #462770Dużo w tym co napisałeś dobrego serca jednym słowem..więc może warto tu zostać dla tych niektórych..:))
w odpowiedzi na: 40 letnie DDA #462765Spoko..nie jest najgorzej:)) ja mam prawie 49 jak może to poprawić samopoczucie..:))) Pzdr:)
w odpowiedzi na: Poczucie własnej wartości #462757Cześć sid33 co spowodowało że zdecydowałeś o nie wchodzeniu na forum i dlaczego Cię znudziło?? Duże pozdro Jacek:)
-
AutorWpisy