Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Brak kontaktu ze swoimi uczuciami

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 107)
  • Autor
    Wpisy
  • YokoOno
    Uczestnik
      Liczba postów: 339

      Proszę wytłumaczcie mi jak to jest nie mieć kontaktu z własnymi uczuciami ?
      Nie potrafię tego zrozumiec jak DDA nic nie czują:(

      pompejusz
      Uczestnik
        Liczba postów: 13243

        Hej Yokoono:)
        Co rozumiesz przez to że nie masz kontaktu z własnymi uczuciami?

        drobiazdzek0
        Uczestnik
          Liczba postów: 298

          czujesz ,czujesz 🙂 potrzeba Ci wiekszej swiadomosci siebie i tego co sie w Tobie dzieje .. pobserwuj siebie …nie jestesmy naszymi uczuciami , doznaniami plynacymi z ciala i myslami ,lecz posiadamy nasze uczucia , doznania w ciele i mysli.. obserwuj to co sie w tobie dzieje w roznych sytuacjach , na pewno odczuwasz emocje …. 🙂

          luśka89
          Uczestnik
            Liczba postów: 1870

            Hej YokoOno;)

            Nie do końca rozumiem co masz na myśli mówiąc " kontakt z uczuciami"…ale uczucia masz na pewno, każdy je ma, może chodzi o to że nie umiesz ich nazywać, nie wiesz skąd się biorą, jaka jest ich przyczyna.

            Anusia6
            Uczestnik
              Liczba postów: 307

              Kiedy przez całe dorastanie słyszysz, ze to co czujesz to nie ma racji bytu, bo "nic się nie dzieje, wszystko jest OK, nic sie nie stało" – uczysz sie olewac sygnaly plynące z emocji (ktore dają nam znac ze cos jest nie tak i czyms sie trzeba zajac). Potem juz ich nawet nie dostrzegasz…. Nic, prócz złości nie dostrzegasz, czesto nawet złości zaprzeczasz…

              I tak dochodzi do absurdów typu:
              "Sama sie uspokój, ja jestem spokojny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"

              YokoOno
              Uczestnik
                Liczba postów: 339

                Nie chodzi mi o swoje uczucia,ja mam z nimi doskonały kontakt.Potrafię nazywać to co czuję.Tylko często czytam tu na forum o tym i jest to dla mnie niezrozumiałe.Mam też przyjaciela,który zaprzecza temu np jak widzę,że jest zdenerwowany czy zły.Mówi mi,że nie jest.Czuję się wtedy trochę skołowana bo chyba wiem jak wygląda ktoś jak jest zły i jak się zachowuje w takiej chwili.

                YokoOno
                Uczestnik
                  Liczba postów: 339

                  Nie chodzi mi o swoje uczucia,ja mam z nimi doskonały kontakt.Potrafię nazywać to co czuję.Tylko często czytam tu na forum o tym i jest to dla mnie niezrozumiałe.Mam też przyjaciela,który zaprzecza temu np jak widzę,że jest zdenerwowany czy zły.Mówi mi,że nie jest.Czuję się wtedy trochę skołowana bo chyba wiem jak wygląda ktoś jak jest zły i jak się zachowuje w takiej chwili.

                  Anusia6
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 307

                    Moj maż jest taki sam..

                    YokoOno
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 339

                      W takich momentach wydaje mi się,że to ze mną jest coś nie tak,że zwariowałam.
                      Ciągle też "odwraca kota ogonem",jest to bardzo irytujące.

                      YokoOno
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 339

                        Jak rozmawiać z takim człowiekiem????

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 107)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.