Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Dziś czuję się …..
-
AutorWpisy
-
Czuję się skonsternowany, przez tę zmianę na forum. :d
Da się przyzwyczaić do tego forum 😛
Miniona noc była jedną z dziwniejszych w moim życiu. Jakiś taki skrót minionych miesięcy. Mogłabym siedzieć i się zamartwiać, próbując zrozumieć, dlaczego mi się to wszystko przytrafiło, dlaczego T. nie jest tym za kogo go miałam, ale nie mam takiego zamiaru. Nie mam zamiaru marzyć o idealnym życiu. Wszystkie niepowodzenia to tak naprawdę sprawdziany, które zmusiły mie do wyboru pomiędzy rezygnacją a podniesieniem się z ziemi, otrzepaniem się z kurzu i stawieniem czoła sytuacji. Chcę to zrobić. Być może życie poturbuje mnie jeszcze kilka razy, ale na pewno nie mam zamiaru rezygnować.
Kurna, nie potrafię używać „odpowiedz”…noo dobra…
Roskins – ja też tej nocy nie mogłam zasnąć, ale do głowy by mi nie przyszło urządzać sobie spacerki o 3 w nocy….Egzaminy na prawko zdasz – spoko, jak nie za pierwszym razem to za kolejnym…ja zdałam za trzecim…niesamowicie lubię jeździć samochodem…szczególnie gdzieś daleko…uwielbiam 😀
no to się poflirtowało dzisiaj trochę…fajnie mi z tym…tylko to kurna do niczego nie prowadzi, albo inaczej – prowadzi do tego czego ja nie chcę…wrrrr
Roskins ? ja też tej nocy nie mogłam zasnąć, ale do głowy by mi nie przyszło urządzać sobie spacerki o 3 w nocy?.Egzaminy na prawko zdasz ? spoko, jak nie za pierwszym razem to za kolejnym?ja zdałam za trzecim?niesamowicie lubię jeździć samochodem?szczególnie gdzieś daleko?uwielbiam
Prawda jest taka z tymi spacerkami, że to chyba po ojcu tak mam. Kiedy jestem zła biegam, kiedy nie mogę spać idę na 20 minut się przewietrzyć, zazwyczaj nie siebie a mózg chyba 😀 Nie ważne jest dla mnie, która godzina bo to jedyna deska ratunku na bezsenność, a wolę to, niż przewracać się z boku na bok 🙂 Wczoraj to już w ogóle musiałam wyjść i sobie poukładać wszystko w głowie i pomogło. Każdy ma swoje sposoby na życie 😀
…przepraszać, nie przepraszać…oto jest pytanie…na dziś 😉 Temat przegadany z terapeutką…kurna, rzeczywiście ta komunikacja z obu stron nieporadna była..noo ale co się dziwić…
chomik jutro o 8 rano oficjalnie wyskoczy z kołowrotka i rozpocznie urlop 😉
Dziś się czuje… pierwszy raz od długiego czasu po prostu źle. Wszystkie układane od dawna klocki się rozsypały, poczucie lęku wróciło. Znów czuję się bezsilny….
Ale jutro też jest dzień, może będzie lepszy 🙂 i nie będzie rozsypywał klocków!
lepsza, nie lepsza mam doła, czuję się dziś strasznie. Facet mną pomiatał wykorzystywał finansowo i ogólnie. Upokarzał, ale ja nie potrafię odejść jak mam to zrobić? Jak zapomnieć ratunku 🙁
Świetnie! Czuję się cudownie. Czuję, że wszystko się zaczyna układać, że mam bliskich, ich wsparcie, miłość, miłość do siebie, mam wszystko, czego wcześniej nie potrafiłam docenić. I piękne życzenia dostałam 🙂 Nie zawsze było tak jak jest teraz, ale to nie ważne. Uwielbiam święta, nie za jedzenie, nie za komercje a za spokój, za bliskich i rozmowy. Wszystkiego dobrego w ten magiczny czas, spokoju i pogody ducha dla Was kochani
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.