Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dziś czuję się…

Przeglądasz 10 wpisów - od 7,021 do 7,030 (z 11,524)
  • Autor
    Wpisy
  • tajfun1941
    Uczestnik
      Liczba postów: 143

      smutno źle , do tego coś złego dzieje się z moim organizmem (jestem osłabiony , głowa mnie ogólnie żle się czuje) zbiera mi się na płacz . . . bo zaczyna docierać do mnie że mimo że chcę kogoś mieć to strasznie się boje , że pozna moją tajemnice i ją zdradzi , oszuka, wyśmieje. . . . ale to temat na inny długi wątek
      P.s wiem że jutro bedzie lepszy dzień ale ten smutek żal mam tu i teraz i boli mnie on straszliwie 🙁

      anilewe
      Uczestnik
        Liczba postów: 1810

        Jeszcze z łóżka nie wstałam a już jestem poddenerwowana :/ i najchętniej bym z niego dziś nie wstawała i nie szła do pracy :/

        mrutek
        Uczestnik
          Liczba postów: 857

          śpiąca – to przede wszystkim. Po raz kolejny pomyślałam sobie "muszę wcześniej kłaść się spać" i po raz kolejny pewnie tego nie zrealizuję wieczorem:( I niby to tylko ode mnie zależy, ale wieczorem to nie chce mi się spać. Szala wagi mojego nastroju przechyla się na pozytywną stronę. Wczoraj zaskoczyło mnie jaka prosta jest jedna rzecz do zrobienia. Bierzesz kabelek i kupujesz nowy :woohoo:, a ja się tak długo zbierałam do tego, bo mi się wydawało, że całość będę musiała taszczyć, i w ogóle jakąś niechęć miałam do naprawy tego sprzętu…a tak, jak sam kabelek to myślę, że dzisiaj to załatwię i będzie po temacie.

          mrutek
          Uczestnik
            Liczba postów: 857

            anilewe zapisz:
            „Jeszcze z łóżka nie wstałam a już jestem poddenerwowana :/ i najchętniej bym z niego dziś nie wstawała i nie szła do pracy :/”
            Anilewe – istnieje coś takiego jak "urlop na żądanie" – 4xdo roku można zaszaleć. To tak z punktu widzenia prawa pracy. Pytanie jaki klimat w pracy, jakie jest Twoje podejście do pracy, czy możesz sobie na coś takiego pozwolić. Pomyśl, bo może dzisiaj jest właśnie taki dzień.

            Chociaż ja wczoraj byłam w niefajnym nastroju, koleżanka w pracy zapytała mnie co mi jest, powiedziałam, że źle się czuję, nie spałam w nocy i że w ogóle niefajnie, a jej komentarz był "to idź do domu". MI by to do głowy nie przyszło…ciekawe, czy tylko mi, czy komuś jeszcze też?

            ewelina82
            Uczestnik
              Liczba postów: 1499

              Poddalam sie.Probowalam widocznie nieumiejetnie ochronic to co dla mnie najcenniejsze.Teraz po prostu sie poddaje

              araziel1
              Uczestnik
                Liczba postów: 19

                Mój dom jeszcze śpi, zaraz obudzę Malego i go ogarnę …wczoraj w nocy nic nie udało mi się zrobić, jestem zły na siebie a to nie jest dobry początek dnia. Napiszę szybko maila, może trochę zejdzie ….jak chcecie z kimś pogadać to na forum jest lista ludzi którzy podali maile do kontaktu, ja korzystam.

                dziś wieczór z kumplem, jednym z niewielu z kim normalnie rozmawiam nie o wszystkim ale o problemach w domu, więc złość będzie stopniowo odstępować.

                Panama
                Uczestnik
                  Liczba postów: 3986

                  malejestPIEKNE1985 zapisz:
                  „Czuje sie zle:( Potrzebuje się wygadac a nie mam komu:(”

                  Możesz założyć wątek i pisać, to też jest jakiś sposób. Pozdrawiam 🙂

                  Hella
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 5658

                    Dzis moj pms wchodzi w faze apogeum:angry: normalnie jak w ajronmenie kukiza -jak kto wkurwi mnie wtedy ja nie opanuje sie, w rekach noze dwa powyzynam wszystkich mowie wam:angry: 👿

                    Panama
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 3986

                      Hella zapisz:
                      „Dzis moj pms wchodzi w faze apogeum:angry: normalnie jak w ajronmenie kukiza -jak kto wkurwi mnie wtedy ja nie opanuje sie, w rekach noze dwa powyzynam wszystkich mowie wam:angry: :evil:”

                      :laugh: :laugh: :laugh:

                      Zal mi tych chłopów co z Tobą pracują :unsure: ( tak naprawdę to nie, dobrze im tak 👿 )

                      malejestPIEKNE1985
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 15

                        Dziękuję ci 🙂 Tak naprawde to wiem że wymyślam sobie problemy np. Mam wspaniałe zycie,kochającego partnera,trzy córeczki które kocham bardzo a przejmuje się głupotami i rozmyślam np. Co będzie jak ktoś z rodziny zaprosi nas na wesele a ja nie umiem tańczyc i wszyscy bedą się śmiać albo bedą oceniać jaka jestem beznadziejna bo jestem niska (150 cm) a mój partner wysoki(180 cm) ze beda oceniac,krytykowac to co juz sie zdarzało.Boje sie ludzi,ten strach mnie zabija.Dlaczego nie mogę poprostu miec tego w dupie!ich opini na mój temat.Mój ojciec był alkoholikiem ale to matke pamietam jako tą. wiecznie krytykującą,dominującą i obrażającą się na wszystko,wieczne kłutnie i awantury z ojcem:( Na terapie nie mam szans bo mieszkam na stałe w UK

                        A dziś czuje się troche lepiej bo się wygadałam.Pozdrawiam i przytulam wszystkich.
                        Miłego dnia:)

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 7,021 do 7,030 (z 11,524)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.