Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Dziś czuję się…
-
AutorWpisy
-
mase zapisz:
”Witajcie kochani :)”
Romanse kwitną 🙂 Pedrolino w akcji :evil:”Wiosna 😉
Ciekawe jakie to metody stosuje Pedrolino na zapomnienie 👿Powiem Wam noce sa chlodne;) kupcie porzadna koldre:P
U nas deszcz pada,jest cieplo,a ja nawet dobrze sie czuje:)U mnie jest po prostu źle, i czuję się coraz gorzej
czuję się jak nieudacznik, że nie umiałam zapobiec temu wszystkiemu co było, mimo że powinnam być dumna, że to wszystko przetrwałam, całkiem sama, bez nikogo obok.
Czuję się beznadziejnie bo czuję złość na rodziców, na ojca który nie był zbyt dobry bo pił i mnie tu zostawił odbierając sobie życie i na matkę ktorej wiecznie nie można dogodzić i zawsze trzeba rozumieć.
Nie mogę spać, beczę byle kiedy wystarczy, że chwilę jestem sama i nie mam czym zająć myśli. Myślałam, że to wszystko już minęło, że jestem w szczęśliwym związku, żek toś mnie w końcu naprawdę kocha i widzi we mnie dobro- tym czasem im więcej dobra widzi we mnie On tym ja się czuję większym potworem.
Rozpłakałam się nawet gdy byliśmy blisko, bo poprostu nie potrafię się na nas skupić i nas przeżywać. Przestraszyłam się, że jestem tylko przedmiotem jego uciech i że od dłuższego czasu tylko ja coś proponuję więc na pewno coś się wali. On Bogu ducha winny a ja z taką szopką. I zostaje mi tylko dziękować, że mam tak cudownego faceta z którym mogę zawsze pogadać nawet w takiej chwili gdy niejeden by się odwrócił zflustrowany.
Czuję się coraz mniej atrakcyjna, do zawsze filigranowej postury przybyło mi ni stąd ni zowąd 8 kilo które czuję i to bardzo, i czuję się z nimi ochydnie. Zawsze miałam wagę w kontroli, nie objadam się słodkim i takim tam.. paradoks- przyszły dietetyku sam się wylecz… Nie podobam się sama sobie i czuję się ochydnie ze sobą pod każdym względem 🙁Pheroniqe,dlatego pracuj nad soba,bo nikt,procz Ciebie,nie da Ci szczescia.
Trzymaj sie:)…smutek,zal,gniew,zlosc,zal,poczucie,ze zawiodlam,zal….
ewelina82 zapisz:
„…smutek,zal,gniew,zlosc,zal,poczucie,ze zawiodlam,zal….”
proszę o raport na onetAle wkurwa złapałam wychodząc dzisiaj z pracy. Kulki w łepetynie się stuknęły, dodały dwa do dwóch i wyszło mi jak nic 4.Ale wcale to nie musi być 4, nie mam do tego podstaw. Ale na czym się skupiłam?Ze to na pewno 4, w sekundzie się zdenerwowałam, wyć mi się zachciało i eh…dobrze, że poszłam na miting, po drodze poklarowałam sobie, że nawet jeśli 4 to już mnie to nie dotyczy, nie moja lajfa, nie mam wpływu na to. Wygadałam się też na mitingu i jak na razie jest OK.
Tajemniczy – daj chociaż namiastkę tych zajęć, które spowodują, że nie będę chciała i miała ochoty myśleć o byłym. Uchyl rąbka tajemnicy 😉Panama zapisz:
„mase zapisz:
”Witajcie kochani :)”
Romanse kwitną 🙂 Pedrolino w akcji :evil:”Wiosna 😉 ”
Nawet kurcze nie wiecie, jakbym chciała się zakochać…tylko tak sensownie i przyszłościowo 😉ewelina82 zapisz:
„…smutek,zal,gniew,zlosc,zal,poczucie,ze zawiodlam,zal….”
to minie i zostawi po sobie puste miejsce na coś lepszego :*mrutek zapisz:
„ewelina82 zapisz:
„…smutek,zal,gniew,zlosc,zal,poczucie,ze zawiodlam,zal….”
proszę o raport na onetAle wkurwa złapałam wychodząc dzisiaj z pracy. Kulki w łepetynie się stuknęły, dodały dwa do dwóch i wyszło mi jak nic 4.Ale wcale to nie musi być 4, nie mam do tego podstaw. Ale na czym się skupiłam?Ze to na pewno 4, w sekundzie się zdenerwowałam, wyć mi się zachciało i eh…dobrze, że poszłam na miting, po drodze poklarowałam sobie, że nawet jeśli 4 to już mnie to nie dotyczy, nie moja lajfa, nie mam wpływu na to. Wygadałam się też na mitingu i jak na razie jest OK.
Tajemniczy – daj chociaż namiastkę tych zajęć, które spowodują, że nie będę chciała i miała ochoty myśleć o byłym. Uchyl rąbka tajemnicy ;)”niestety niemogę:) niebylbym wtedy Tajemniczy:whistle: 😛 i dobranoc wszystkim;) cos mnie glowa boli zaduzo nerw:(Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„mrutek zapisz:
„ewelina82 zapisz:
„…smutek,zal,gniew,zlosc,zal,poczucie,ze zawiodlam,zal….”
proszę o raport na onetAle wkurwa złapałam wychodząc dzisiaj z pracy. Kulki w łepetynie się stuknęły, dodały dwa do dwóch i wyszło mi jak nic 4.Ale wcale to nie musi być 4, nie mam do tego podstaw. Ale na czym się skupiłam?Ze to na pewno 4, w sekundzie się zdenerwowałam, wyć mi się zachciało i eh…dobrze, że poszłam na miting, po drodze poklarowałam sobie, że nawet jeśli 4 to już mnie to nie dotyczy, nie moja lajfa, nie mam wpływu na to. Wygadałam się też na mitingu i jak na razie jest OK.
Tajemniczy – daj chociaż namiastkę tych zajęć, które spowodują, że nie będę chciała i miała ochoty myśleć o byłym. Uchyl rąbka tajemnicy ;)”niestety niemogę:) niebylbym wtedy Tajemniczy:whistle: 😛 i dobranoc wszystkim;) cos mnie glowa boli zaduzo nerw:(”:S kota w worku mam kupować?:S
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.