Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: Potrzeba wsparcia #184552
.
Edytowany przez: andziaaa84, w: 2013/01/08 17:54
w odpowiedzi na: Doradźcie… #184306Dziękuję Kulfonie za konkretną odpowiedź na moje pytanie, bo większość postów w tym wątku, to jak widać ściernisko wyzwisk i mało konstruktywnych odpowiedzi na cokolwiek. Zaczynam poważnie zastanawiać się nad porzuceniem czytania tego forum, bo zamiast pomocy to uzyskać tutaj można jedynie niekończące się blablanie jak to ładnie określił Gonzo 🙂 akurat z tym blablaniem się z nim zgadzam w pełni…
Fakt, tak sobie nad tym sama myślałam i też doszłam do wniosku, że mój ojciec próbuje na kogoś zrzucić odpowiedzialność za swoje picie. Po ostatniej awanturze trochę z nim porozmawiałam i ustaliłam pewne granice jeśli chodzi o nasze relacje. Chyba zrozumiał, bo widzę, że powstrzymuje się usilnie od pewnych zachowań jakie do tej pory były u nas normą. Ech, myślę, że w tym roku się wyprowadzę… albo on się wyprowadzi. Czuję, że któreś z nas to na pewno zrobi i myślę, że wtedy będzie nam łatwiej… a przynajmniej mi będzie łatwiej zacząć wszystko od nowa.w odpowiedzi na: Wpisujcie maile. :) #184233Ja również wolę pogadać drogą mailową. Zapraszam każdego kto chce się wygadać lub po prostu pogadać o wszystkim i o niczym 🙂 santinoan@wp.pl
w odpowiedzi na: UWAGA!!! PRZECZYTAJ ZANIM NAPISZESZ #184168Zaiste zaczyna to wszystko przypominać "Modę na sukces"… 😀 za niedługo odcinek 12353524….
w odpowiedzi na: Muzyka, muzyka… #184164w odpowiedzi na: Doradźcie… #184152Maniek, tak przerwę
waszą dyskusję na moment z Gonzem, bo tam na początku zapytałeś, czy mój ojciec ma znajomych, popijawy w domu itd. Otóż znajomych to on nie ma prawie w ogóle, popijaw w domu nigdy mi nie urządził, zwykle pije sam. Ma swoją życiową partnerkę, która niby go kocha ale jak on jest tylko podpity to ona się zmywa z pola rażenia i zostaje wszystko na mojej głowie.
Ja wczoraj poszłam na długi spacer… i wbijałam sobie na głos do głowy, że to nie ja jestem odpowiedzialna za jego picie, że to nie moja wina, że on pije i nie jestem w stanie tego faktu zmienić.
Dziś się unikamy, na razie go nie ma… ale jak wróci to albo będzie przepraszał jak zwykle albo znowu mnie zaczepi… ale już jestem uspokojona, więc myślę, że na spokojnie będę już brała dziś wszystko co mnie spotka…w odpowiedzi na: Doradźcie… #184088O tak dziś uszanowałam swoje potrzeby i granice… rzuciłam w niego walizką i kazałam mu się wynosić… oj dziś było piekło, oczywiście nie wyszedł, ale złagodniał i zamknął się w swoim pokoju. Jutro przypomnę mu, że walizki nie spakował i że nie wiem na co on jeszcze czeka… obym wytrwała i nie dała się zmanipulować jego błagalnym oczom.
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #184059Dziwnie… czuję się bardzo dziwnie. Po tym jak nie wytrzymałam niedawno, bo znowu poprzez odór alkoholu usłyszałam jakim to ja jestem nieudacznikiem i głupolem, powiedziałam dość. Może trochę zbyt agresywnie powiedziałam mu, że od dziś jest między nami koniec, żyjemy razem ale już niestety osobno… wyśmiał mnie w twarz, ale nie dałam się. Ucięłam dyskusję, o ile można to nazwać było dyskusją, zamknęłam drzwi, zamykając chyba jakiś etap w moim życiu. Tym razem nie wyciągnę ręki na zgodę. Mam dość… od poniedziałku zaczynam nową pracę i niech mi się ku*** w końcu coś uda… Ale jeszcze co do tego jak się czuję… no to dziwnie a do tego się trzęsę, moje jelita przestały mnie słuchać i szaleją, serce wali mi jak porąbane ale wiem, że to chwilowe. Zaraz może się uspokoję… a jak nie to sobie chyba tabletę wezmę i git…
w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #183900Fatalnie….
Głupie sny… najpierw zaatakował mnie sen o tym jak mój dom walił się w gruzy a ja byłam w środku, a potem babcia i mama… cały czas krążyły przy tacie… boję się takich snów, może to przez to, że wczoraj bardzo dużo myślałam o tym wszystkim… no nic, w każdym bądź razie jestem dziś w totalnej rozsypce…w odpowiedzi na: Rozmowy (nie)kontrolowane #183839Fiio zapisz:
„kupilem sobie pioro, bo gdzies mi zniknelo, te drugie gdzies mi wypadlo to pojechalem po trzecie (w przeciagu poltora miesiaca) a teraz znalazlem te dwa poprzednie:S”To wychodzi na to, że teraz masz trzy… fantastyczne 😉
-
AutorWpisy