Dziś czuję się …..

[blada]

#461331

A przeze mnie rozpacz jakaś, nie wiem co to się dzieje. Dawno nie czułam się tak pusto, niech to cholera, nienawidzę tego.
Trzymajcie się, AguAg – udanych porządków :))

[Gniewko]

#461333

Jedyną rzeczą o jakiej marzę jest mały wiejski domek …

[kwiatek4]

#461337

„blada” przykro mi ze tak ci zle. trzymam kciuki aby bylo lepiej 😉

[blada]

#461338

O tym samym pomyślałam. Co prawda pochodzę z takiego, ale co tu dużo mówić… wolałabym własny 😛

[aktototaki]

#461339

Mój dom wygląda jak pobojowisko, wysprzątany po dniu pracy, ale i tak wygląda STRASZNIE 😀

[blada]

#461340

kwiatek 4, dziękuję! Myślę, że rozbroję te żale już niedługo.
Ja w tym tygodniu od sprzątania mam współlokatora na szczęście! 😉

[kwiatek4]

#461341

😉 a mi sie marzy domek z widokiem na morze i zeby wiecznie grzalo slonko a do tego swoja wlasna plaze na ktora nikt nie ma wstepu procz ja i moje przyszle dzieci ;P jak widze duzo nie potrzebuje ;D

[AguAg]

#461342

Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy…tadadam… Prawie prawie dziś kawałek jutro kawałek a teraz kawa cygaretu i piesa na szaleństwo spacerowate hehe a potem ja kompiemy..Gniewko nam we dwie tu pustko więc wbijaj 😀 są 2 sypialnie więc już masz swój pokój hehe w salonie koza w ogrodzie grill za wsią góry nieopodal jeziora tu dziez boisko po drugiej stronie wiejski obchod wypas żyć nie umierać co by jeszcze było do kogo gębę otworzyć bo moje alterego nie chce ze mną już gadać hehe

[Gniewko]

#461348

podaj tylko adres i już jadę 🙂

[mrutek]

#461349

Nevton >> 4 dni wolnego, cóż za szaleństwo, żebyś tylko nie zwariował od nadmiaru szczęścia 🙂

Rozbawiły mnie Wasze wpisy 🙂

AguAg >> jak już Gniewko Cię odwiedzi i nie zabawi na dłużej (chociaż nie wnikam-hi,hi,hi) to ja też chcę do domku wiejskiego…mam co prawda swój, ale znając życie to masa śniegu tam jest w okolicy, a pługu nie mam. Poza tym zanim w kominku się nagrzeje to też dobrych parę h minie. Więc jak masz domek odśnieżony, i dogrzany to ja też chcę!!!!! 🙂

Lubię „Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy…” 🙂

Generalnie humor mi dopisuje, chociaż w pracy powoli kołoworotek się robi i sprawy się nawarstwiają.

 

[Autor]

Wpisy