Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dziś czuję się…

Przeglądasz 10 wpisów - od 5,621 do 5,630 (z 11,524)
  • Autor
    Wpisy
  • Panama
    Uczestnik
      Liczba postów: 3986

      Ja czuję się wreszcie wolna. Moja mama już wie, gdzie jest pomoc, a ja mogę w końcu poczuć, że zrobiłam dla niej wszystko co mogłam, czy skorzysta z pomocy, czy nie, nie mam na to wplywu. Oglądałam film Kiedy miłość nie wystarczy, to jest historia Billa ( jednego z załozycieli AA) i Lois. Kiedy ona stwierdza, że 17 lat próbowła mu pomóc i nic, a spotkanie człowieka z takim samym problemem, zadziałało jak cud, zrozumiałam, że moja rola się skończyła:)

      kalia
      Uczestnik
        Liczba postów: 105

        Jeśli będę się czuła niekomfortowo przy nim, to powiem żeby wyszedł i tyle!

        Gonzopl
        Uczestnik
          Liczba postów: 2160

          Pora się przyznać

          [img size=350]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/20091_546987061979503_1251489898_n.jpg[/img]

          Eugenia
          Uczestnik
            Liczba postów: 7086

            Bardzo dobrze:) choć jest też w tym smutek i zmęczenie…
            Ogólnie jestem szczęśliwa….spotkalam na mojej drodze wiele życzliwych osób, a nawet dwa razy uniknęłam mandatu:P zawsze wiedziałam, że jest wielu ludzi dobrzej woli:) no i ja sama wykazałam się silną wolą w kilku kwestiach co mnie bardzo cieszy…………:):) generalnie jest gut:)

            kalia
            Uczestnik
              Liczba postów: 105

              No i jestem po…jak się czuję? Dobrze 🙂
              Pierwszy raz w życiu byłam na takim meetingu, czułam się trochę dziwnie, szczególnie na początku, ale wrażenia jak najbardziej pozytywne. Miła atmosfera, pełna zrozumienia. Pozostałam w roli obserwatora i słuchacza. Mam nadzieję, że będę chodziła tam częściej i się "rozkręcę".
              W czwartek spotkanie z psychologiem…
              Miłej nocy!

              samamama
              Uczestnik
                Liczba postów: 55

                jak ja sie dzis czuje. wystarczył jeden telefon, a ja znowu jestem totalnie zdenerwowana. a juz myslałam, że bedzie lepiej…

                andziaaa84
                Uczestnik
                  Liczba postów: 153

                  Wspaniale 🙂

                  samamama
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 55

                    dziwnie spokojna, jakby odporna na to co się wczoraj wydarzyło, jakby tej rozmowy nie było. a za razem w głębi serca poddenerwowana, przerażona. znowu ten dziwny niepoj, jak byl a zarazem go nie było. wlasciwie jest wszystko ok, nic sie nie zmieniło, a jednak cos sie zmieniło. co teraz bedzie? i jakiś dziwny głos mówiący- będzie dobrze, to nie koniec świata.
                    chę być silna, nie chcę czuc tego lęku. tyle razy go przezywalam i zawsze jakoś się udawało. czy uda się i tym razem?
                    zaakceptować to na co nie mam wpływu? staram się, chcę swoją energie skupić na czymś innym. nie myslec o nim. nie walczyć. juz nie chce walczyć w swoim życiu, chyba że o siebie, o swoje dziecko. szukam spokoju, szukam ukojenia, które poajawia sie i znika. miesza z lękiem, ale nie ze smutkiem. nie jestem smutna. nie jest mi zal, boje sie tylko przyszłości. nie chce wspominać nie chce nie mogę myśleć o tym co było dobre. wspomienia budzą smutek, ja nie chce juz być smutna!

                    tamka
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 63

                      Swietnie -jutro zamierzam wlozyc buty na wysokim obcasie i przetanczyc cala noc :woohoo:

                      Eugenia
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 7086

                        Tamka-udanej imprezy!:) zazdrościć-też bym chętnie potyniała;)

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 5,621 do 5,630 (z 11,524)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.