Odpowiedzi forum utworzone
-
AutorWpisy
-
w odpowiedzi na: boje sie swoich mysli #45836
Moze masz racje Katarzynka, mam nadzieje ze masz:) Jutro babci operacja niestety nie moglam sie z nia zobnaczyc bo jest na sali pooperacyjnej i czeka na zabieg. Lekarz ktory bedzie ją operowal okazal sie moim znajomym i to ordynatorem uff cale szczescie. mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. Nic sie nie dzieje bez przyczyny, moze dlatego tak sie musialo stac zebym uswiadomila sobie ze czas zaprzestac miec czarne mysli i zaczac myslec pozytywnie i oczekiwac na cos dobrego a nie zlego.
w odpowiedzi na: Czy mozna nie kochac rodzicow/dziecka? #45773moi rodzice to mnie chyba milosci nie nauczyli i ja nie wiem jak nazwac po imieniu to co do nich czuje ale milosc chyba inaczej sobie wyobrazam.
to jest tylko jakies glupie przywiazanie i durna zaleznosc a nie milosc. Ech nawet nie mam potrzeby chyba ich kochac bo zniszczyli mi zyciew odpowiedzi na: Pokochac siebie :) #45767ja tyle razy próbowałam zmienic siebie pokochac motywacja była chęci też ale słomiany zapał zrobił swoje i zapomnialam o swoich przyzeczeniach. Trzeba chyba codziennie nad tym pracować i przede wszystkim chwalic siebie za wszystkie uczynki a nie tylko krytykowac a wtedy chyba mozna pokochac siebie.
w odpowiedzi na: i jeszcze raz matka #45480No dokładnie nam najpierw przychodza do głowy straszne rzeczy a potem dopiero myslimy co zrobic by bylo dobrze
w odpowiedzi na: Dom-więzienie… #45454Niunia ale wiesz to jest Twoje życie i Ty musisz sie o nie zatroszczyc, walcz o siebie i swoje szczescie. Zbierz sie w sobie i idz na terapie ja tez nie moglam sie zebrac a teraz wiem ze to bylo najlepsze co moglam zrobic. Nie wiem wez sobie kartke podziel na dwie i wypisz sobie motywacje dlaczego powinnas pojsc efekt Cie zdziwi i moze inaczej na to spojrzysz bedziesz miala czarno na bialym dlaczego warto i dklczego glupio bylo by nie skorzystac z takiej sznasy naprawienia zycia i zmiany, zrozumienia siebie, otrzymania spokoju i harmoni kosztem jednej godz tygodniowo to chyba malusio w porównaniu z calym nieszczesliwym zyciem, chyba nie chcesz sie szarpac do konca swoich dni, chcesz byc szczeliwa, spokojna??? Biegusiem krzeslo do terapeuty, docenisz siebie ze zrobilas cos ze nie spoczelas na laurach!
w odpowiedzi na: Głupi powód nieakceptacji :( #45452Musisz mu powiedziec o problemie, o dda o ojcu o tym ze matka nie mial wplywu na swoje zycie dlatego chce kontrolowac Ciebie, i ze tak na prawde nie wiem czy tu faktycznie chodzi o wzrost wiesz ona moze tylko tak mowic moze sie boi ze zostanie z ojcem sama sama z tym problemem alkoholu i dlatego probuje namowic cie nie swiadomnie zebys zapomnialal o soie i myslala o niej. Pamietaj ze Ty jestes najwazniejsza, a z chlopakiem musisz szczerze pogadac powiedziec wytlumaczyc ze to nie chodzi o niego ze on jest tylko pretekstem
w odpowiedzi na: Dom-więzienie… #45450dziuba ja dopoki nie poszlam na terapie tez czulam sie stłamszona ale teraz jest lepiej, fakt ze powroty sa do starych utartych sciezek ale jestem bardziej swiadoma, ja bym Cie zachecala jednak do terapi sama sie tylko bedziesz uzalala nad soba i rodzice zawładna calym Twoim swiatem a ze nie chce Ci sie i nie masz sily to dlatego ze nakumulowalo sie duzo problemow, zapytan, zlych emocji i znajduja sobie one ujscie w twojej glowce a sama z tym sobie nie poradzisz.
w odpowiedzi na: Głupi powód nieakceptacji :( #45447Oj dziuba wiesz cio zatkało mnie swego czasu byłam z facetem narkomanem i wtedy bylo logiczne dlaczego moja mam go nie akceptuje, ale jesli chodzi o Ciebie wiesz to Twoje życie Kobieto! to Ty z nim bedziesz a nie twoi rodzice, ja bym wogole nie zwracal;a uwagi na to cooni tam mowia niech se gadaja.zapytaj sie ich czy twoi dziadkowie tez dobierali ich na siłe i czy lepszy bylby wyzszy a glupszy.
w odpowiedzi na: zatrzymać przemoc #45445Kłos napisał:
Nie potrafię połączyć tych dwóch światów: ja i znajomi i ja i rodzina. W każdym z nich jestem zupełnie inną osobą.”
mam to samo
w odpowiedzi na: Jak pokonać strach i lęk? #45442przed każdym egzaminem wszyscy sie boja przed powaznymi rozmowami, matura, testami itd itp ale potem kazdy smieje sie z siiebie ze nie bylo tak strasznie. Bedzie tak i tym razem Kilka głebszych oddechów głowa do góry jak powiedziala ananke i bedzie ok. Trzymam kciuki.
-
AutorWpisy