[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240984

roskins zapisz:
„Ta cała normalność to mnie w ostatnich dniach ciągle dotyka. To znaczy każdy krzyczy o niej: "To nie jest normalne!" "To jest ok, to normalne" i jakoś powiem Ci, że normalność jest pojęciem względnym i ja już mam dość zastanawiania się, czy to co robię jest normalne, czy robię tak, bo jestem dda. Generalnie mam takie dni, że już mam dość tego bagażu i nie chce mi sie go dźwigać czasami.”

Z tym rozpoznaniem normalności to też czasami mam dość, bo ileż można coś rozpatrywać. Ale są ewidentne zmiany, które muszę nazwać że nie były normalne w przeszłości, dzięki temu czuję się pewniej i stukam się lekko w głowę-ej ty człowieku jak mogłeś wcześniej tego nie zauważyć. I również mam dość dźwigania tego bagażu, przyjmuję wtedy bezsilność chyba innego wyjścia niema.

[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240967

Dzięki roskins:laugh:

Tym bardziej jestem zaskoczony, bo myślałem że taki stan lękowy to do końca życia będzie, czyli teraz też wiem że nie było to normalne.

[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240959

Ja czuję ogromną radość, bo pewne sytuacje w moim życiu sprawiały mi duży lęk i jak zbliżała się dana czynność to już na kilka dni przed tym czułem silny lęk. A ostatnio widzę znów normalny zwyczajny spokój, nie wiem jak to się stało. Nawet pozostaje we mnie lekkie zdziwienie – jak to nie czuję leku. Mógłbym powiedzieć niepokoi mnie ten spokój, bo przyzwyczaiłem się do lęku:) Kiedyś słyszałem na terapii że rzeczy, które zdrowiej, na początku są dziwne odczucia, bo jakby nowa stan i ja chyba tak teraz mam:)

[traveler]

w odpowiedzi na: Seksualnosc DDA #240923

A ciekawy jestem jak nazywa się ta technika zazu:):woohoo: to chyba jakiś nowy trend :laugh:

[traveler]

w odpowiedzi na: ….? #240897

ja wchodzę od dłuższego czasu na to forum i pisałem już dużo wątków i jakoś Ty KidCat nie przypominam sobie żebym miał od Ciebie odpowiedź i zwrot, a domagasz się gratulacji.Ja nikomu nie wypominam tego że czasem nikt nie odpiszę. Przede wszystkim to forum dla osób dysfunkcyjnych. Dla mnie takie coś jest wymuszaniem Twoje zachowanie.
A i tekst o samobójstwie- to jakaś głupia manipulacja, samobójstwo ma na pewno jakieś szerokie i głębokie podłoże, a Ty piszesz takie rzeczy jak by ktoś miał ponosić odpowiedzialność za to !!! Zastanów się co piszesz!!!

[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240896

Podziwiam Twój zapał i odwagę, że tyle przejechałaś na meeting, im więcej km tym lepiej musi smakować taka odwaga :laugh: no i że pierwszy raz byłaś na takim spotkaniu

[traveler]

w odpowiedzi na: Cześć #240799

Witaj Kasia:)

Tak, ja chodzę na spotkania DDA mitingi u siebie w mieście. I bardzo mi pomagają te spotkania, jest to miejsce gdzie mogę bezpiecznie powiedzieć o tym co czuję i co myślę. Zrobiłem jakiś czas temu terapię i w moim przypadku, postanowiłem kontynuować coś, robić coś dalej, bo mechanizmy wracały. Dzięki też mitingom DDA i ludzi z DDA poznałem wielu fajnych ludzi i nie czuje się sam. No i jest to okazja do rozwoju też dla mnie.
A żeby nie pójść na spotkanie to chyba wiekszość z nas toczy albo toczyło taką walkę, ja do tej pory się czasami uchylam ale w końcu pokonuje strach i jadę. To że tu napisałaś jest odważne, jeden krok za sobą, podążaj kolejnymi:) tego Ci życzę, pozdrawiam:cheer:

[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240790

Dzisiaj złość ogromna prawie cały dzień i rozbity emocjonalnie, po spotkaniu z rodziną. Kilka osób podniosło mi ciśnienie i miałbym ochotę komuś przywalić najchętniej. Niby to święto, a rzygać się chce tym wszytskim:sick:

[traveler]

w odpowiedzi na: CYTATY takie tam różne #240779

"Człowiek odważny to nie ten, który nigdy się nie boi, lecz ten, kto pokonuje największy strach i spokojnie stawia czoła wielkim niebezpieczeństwom."

[traveler]

w odpowiedzi na: Dziś czuję się… #240771

Czuję się znużony dzisiaj i rozdrażniony, nie mogę pozbierać myśli, jakoś dziwnie tak:dry:

[Autor]

Wpisy