Kiedy zauważyłaś, że jesteś DDA?

To było jakieś dwa lata temu. Przypadkiem natknęłam się na artykuł w  gazecie. Byłam zdziwiona.  Wiedziałam, że nie jestem normalna z powodu rodziny w jakiej się wychowywałam – ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy – że to, zostało opatrzone nazwą…

Co takiego musiało się stać w Twoim życiu, żebyś zaczęła szukać pomocy?

Dążenie do autodestrukcji, wynikające z poczucia samotności i niezrozumienia oraz utraty sensu życia.

Jak wyglądało kiedyś Twoje życie, a jak wygląda ono dziś?

Odkąd pamiętam w mojej rodzinie rzadko zdarzały się chwile spokoju. Rodzice  byli alkoholikami. Właściwie nawet potrafię sobie wytłumaczyć, co ich do tego doprowadziło…przez długi czas miałam im za złe jedynie to, że się urodziłam.